Skąd wziąć pieniądze, gdy na wycieczkę rowerową nie zabraliśmy portfela
Wiosenne słońce zachęca do wypoczynku na świeżym powietrzu. W weekendy, zwłaszcza zbliżającą się majówkę, wielu Polaków zdecyduje się zapewne na wycieczkę rowerową. Co jednak, jeśli w jej trakcie zgłodniejemy lub dzieci zażądają, żeby kupić im coś słodkiego, a my nie mamy przy sobie portfela? Expander podpowiada, jakie usługi finansowe mogą nam pomóc podczas wiosennego wypoczynku na łonie natury.
W obecnych czasach do wypłacenia pieniędzy z bankomatu karta nie jest już niezbędna. Wystarczy mieć telefon komórkowy, a z nim raczej się nie rozstajemy. Za pomocą tego urządzenia możemy dokonać płatności w sklepie lub wypłacić pieniądze z bankomatu korzystając z usługi BLIK, o ile oczywiście nasz bank ją udostępnia. Takie wypłaty obsługują bankomaty Euronetu, Banku Millennium, PKO BP, ING Banku Śląskiego i BZ WBK. Operację możemy przeprowadzić na dwa sposoby. Pierwszy polega na tym, że musimy mieć w telefonie zainstalowaną aplikację mobilną z usługą BLIK. W bankomacie trzeba wybrać opcję wypłaty Blikiem i wprowadzić sześciocyfrowy kod, który wygeneruje aplikacja. Podobnie jest w przypadku płatności w sklepie. Sprzedawca musi jednak posiadać terminal płatniczy, który obsługuje nie tylko karty, ale również kody Blik. Wadą tego rozwiązania jest konieczność dostępu do Internetu. Bez niego usługa nie zadziała.
Tej wady nie ma jednak drugi sposób. Możemy po prostu zadzwonić do kogoś bliskiego, kto przez telefon poda nam kod Blik. W niektórych bankach można też tworzyć czeki Blik. Są to po prostu kody, z których można skorzystać nawet po dłuższym czasie od ich wygenerowania. Dodatkowo z góry określana jest kwota, jaką można za pomocą takiego czeku wypłacić w bankomacie lub wydać w sklepie. Można więc stworzyć taki czek i jego numer gdzieś zapisać, aby skorzystać z niego w razie potrzeby np. gdy nie mamy przy sobie portfela.
Płatności zbliżeniowe telefonem lub naklejką
Innym sposobem na to, aby móc poradzić sobie bez portfela jest zainstalowanie w telefonie mobilnej karty płatniczej. Tutaj również mamy do dyspozycji dwa rozwiązania. Po pierwsze można do telefonu przykleić naklejkę zbliżeniową. Działa ona dokładnie tak jak karta zbliżeniowa, ma tylko inną formę. Nie da się jej więc wsunąć do terminala w sklepie czy do bankomatu. Można natomiast za jej pomocą płacić zbliżeniowo sklepach, a nawet wypłacać gotówkę z bankomatów nowszej generacji, które mają już zainstalowany czytnik zbliżeniowy.
Kolejny sposób to zainstalowanie w smartfonie bankowej aplikacji mobilnej z opcją płatności zbliżeniowych. Aby to rozwiązanie działało, telefon musi jednak posiadać tzw. NFC, czyli móc wysyłać sygnał, który będzie odbierany przez czytnik zbliżeniowy w sklepowym terminalu. Część banków wymaga również, aby smartfon posiadał odpowiedni system operacyjny np. Android nie starszy niż 4.4. W ten sposób również można zapłacić telefonem lub wypłacić gotówkę z niektórych bankomatów. Warto dodać, że takie rozwiązanie jest ograniczone koniecznością dostępu do Internetu. Wyjątkiem jest usługa oferowana przez BZ WBK, który chwali się, że jego system działa nawet, gdy w momencie płatności telefon nie ma dostępu do sieci.
Jarosław Sadowski
Główny analityk firmy Expander