Rzecznik MŚP podpisał porozumienie z Rzecznikiem Biznesu Ukrainy ws. współpracy i ochrony przedsiębiorców
Porozumienie zostało zawarte na czas nieokreślony. Jednocześnie Rzecznik MŚP udostępnił swoje biuro w Krakowie Rzecznikowi Biznesu Ukrainy i jego zespołowi by – jak podkreślił – „umożliwić dalszą pracę na rzecz przedsiębiorców ukraińskich”.
„Głównym założeniem [porozumienia] jest współpraca zarówno na rzecz przedsiębiorców polskich działających w Ukrainie, jak i przedsiębiorców ukraińskich działających w Polsce, wobec wyzwań wynikających z obecnej sytuacji geopolitycznej wywołanej wojną w Ukrainie” – powiedział Abramowicz podczas konferencji prasowej.
Przed wojną Polska stała się drugim partnerem handlowym dla Ukrainy
Rzecznik MŚP przypomniał, że przed inwazją wojsk rosyjskich na Ukrainę Polska stała się drugim partnerem handlowym dla Ukrainy.
„Wojna zmieniła warunki współpracy, ale nie można tej współpracy całkowicie zaprzepaścić, dlatego, kiedy okazało się, że Rzecznik Biznesu Ukrainy potrzebuje wsparcia, żeby dalej prowadzić swoje działania na rzecz firm ukraińskich, zdecydowałem się udzielić pomocy” – podkreślił Abramowicz.
Obowiązkiem biura MŚP jest wspierać przedsiębiorców
Podkreślił, że obowiązkiem biura MŚP jest wspierać przedsiębiorców, „kontrahentów, z którymi znakomicie się współpracowało przed wojną”. Z jego wypowiedzi wynikało, że celem współpracy jest dążenie do podtrzymania wymiany handlowej między Polską a Ukrainą, wsparcie firm ukraińskich, żeby mogły nadal sprzedawać swoje towary poza Ukrainą, zwłaszcza w państwach UE oraz polskich, by mogły działać na rynku ukraińskim i pośredniczyć w wymianie między Ukrainą i innymi państwami.
Abramowicz poinformował także, że po wycofaniu przez KUKE gwarancji ubezpieczeniowych dla przedsiębiorców, prowadzących interesy na rynku rosyjskim, skierował propozycję do premiera Mateusza Morawieckiego, żeby rząd polski zaproponował inny produkt, który będzie odpowiadał warunkom, panującym obecnie na Ukrainie, by zagwarantować ubezpieczenia polskim przedsiębiorcom. „Bo to gwarantuje, że ta wymiana gospodarcza nie zostanie przerwana” – podkreślił.
Obie strony mają dążyć do tego, by polskie ciężarówki nie były przetrzymywane na granicy polsko-ukraińskiej, poszukiwać drogi zbytu dla towarów polskich i ukraińskich, w tym towarów rolniczych.
Zdaniem Abramowicza, w sytuacji, gdy droga morska przez Odessę została zablokowana, Polska jest naturalnym korytarzem dla Ukrainy – w związku z tym towary ukraińskie mogłyby być wysyłane z polskich portów.
„Jest to szansa dla Ukrainy, ale też dla polskich firm” – dodał.
Rzecznik Biznesu Ukrainy podkreślił:
Polska przed wojną była ważnym partnerem dla biznesu ukraińskiego, a teraz jest partnerem numer 1.
„Porozumienie na czas nieokreślony będzie pomagać przedsiębiorcom tak polskim, jak i ukraińskim w Europie” – dodał.
Porozumienie dotyczy działań na rzecz: zmniejszenia skali zagrożenia dla przedsiębiorców wynikającego z konfliktu na terytorium Ukrainy, pogłębienia współpracy gospodarczej pomiędzy Ukrainą a Polską, zabezpieczenia praw przedsiębiorców, ochrony własności prywatnej.
Więcej najnowszych wiadomości na temat wojny w Ukrainie >>>
W ramach porozumienia mają być podejmowane działania na rzecz: wsparcia wolności gospodarczej i wolnego rynku, inicjatyw zmierzających do rozwoju gospodarczego i odbudowy zniszczeń, inicjatyw z zakresu legislacji dotyczącej gospodarki, promowania zasady wolności działalności gospodarczej, bezstronności i równego traktowania, zasad podejmowania, wykonywania lub zakończenia działalności gospodarczej na terytorium Polski i Ukrainy.