Rząd postawi na elektrownie atomowe czy energetykę wiatrową na morzu?
– Jednak są podstawowe dwa problemy. Rozwój tej energetyki wymaga dedykowanej ustawy, a takiej nie ma i wszystko wskazuje, że przed wyborami parlamentarnymi już jej nie będzie, bo rząd nie chce drażnić górników – mówi Bartłomiej Derski, ekspert WysokieNapiecie.pl. – A po drugie koszty wytwarzania energii na morzu są nadal dość wysokie, porównywalne do kosztów energetyki atomowej.
Rozwijanie farm wiatrowych
Racjonalne byłoby rozwijanie farm wiatrowych, ale mamy wyjątkowo restrykcyjną ustawę dotyczącą odległości wiatraków od zabudowań, która powstała z powodu protestów społecznych.
Decyzje powinny zapaść jak najszybciej, ale tak się nie stanie.
– Część rządu jest za energetyką atomową, a część chciałaby rozwijać energetykę wiatrową na morzu, bo jej koszty będą spadać – wyjaśnia ekspert.