Rząd planuje zmiany w konstytucji, chce wyłączenia wydatków na armię z limitów długu publicznego i konfiskaty majątków rosyjskich oligarchów
„W sytuacji, kiedy Rosja grozi bezpośrednim atakiem na inne kraje Unii Europejskiej, w perspektywie również na Polskę, na kraje bałtyckie, […] polskim obowiązkiem jest przygotowanie polskiej armii w błyskawicznym tempie do takiej możliwości ataku. Dlatego proponujemy, aby z reguł finansowych wyłączyć finansowanie kwestii związanych z armią” – powiedział Muller przed spotkaniem premiera Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami klubów pozycyjnych.
Czytaj także: Od 2023 roku zwiększenie wydatków na armię do 3 proc. PKB; prezydent podpisał ustawę o obronie ojczyzny >>>
Polska armia musi być w błyskawiczny sposób doposażona na najwyższym poziomie, dlatego jedną z propozycji zmian w konstytucji będzie wyłączenie z progu zadłużenia publicznego wydatku na armię, po to, aby polska armia mogła się przygotować na potencjalny atak Federacji Rosyjskiej.
– podkreślił Muller.
Rząd chce też konfiskaty majątków rosyjskich oligarchów
Poinformował, że rząd chce też konfiskaty majątków rosyjskich oligarchów i przekazanie ich na pomoc poszkodowanym w wyniku wojny oraz wprowadzenie dodatkowego podatku dla firm zagranicznych, które mimo sankcji kontynuują działalność na terenie Federacji Rosyjskiej.
„Drugą kwestia, która wymaga zmiany konstytucji jest propozycja, która pozwala na to, aby na terenie polski konfiskować majątki oligarchów rosyjskich, konfiskować wszystkie majątki podmiotów i osób prywatnych, które są zaangażowane we wspieranie działań Federacji Rosyjskiej, w szczególności tych, które zostały objęte sankcjami Unii Europejskiej” – podkreślił.
Więcej najnowszych wiadomości na temat wojny w Ukrainie >>>
Środki finansowe będą przeznaczone dla osób poszkodowanych w wyniku działań wojennych, zapowiedział.
Dodatkowe opodatkowania podmiotów, które kontynuują działalność w Rosji
Jednocześnie rząd proponuje także wprowadzenie dodatkowego opodatkowania dla podmiotów, które kontynuują działalność na terenie Rosji. Chodzi o duże korporacje międzynarodowe, obecne w Polsce, które kontynuują działalność na terenie Rosji, pomimo sankcji, wyjaśnił Muller.
Poinformował, że projekt zmian konstytucji jest już gotowy.
„Niebawem będziemy chcieli złożyć stosowane projekty zmian konstytucji, ale po przedyskutowaniu właśnie z opozycją” – podsumował.
Projekt zmian w konstytucji może wpłynąć do Sejmu jeszcze w tym tygodniu
Piotr Muller liczy, że projekt zmian w konstytucji, zakładający wyjęcie wydatków na armię z progów zadłużenia publicznego oraz konfiskatę majątków oligarchów rosyjskich oraz podmioty i instytucje wspierające wojnę na terytorium Ukrainy, wpłynie do Sejmu jeszcze w tym tygodniu.
Propozycje te zostały przedstawione przez rząd podczas dzisiejszego spotkania z przedstawicielami opozycji.
„Droga konstytucyjna jest taka, że ona trwa miesiąc od momentu złożenia projektu. Liczę na to, że w tym tygodniu zostanie on doszlifowany. Było zgłoszonych kilka uwag rozszerzających te poprawki, o których dzisiaj mówiliśmy. Natomiast procedura jest jednomiesięczna. I jeszcze raz chciałbym podkreślić: nie ma prawnej możliwości skonfiskowania takich majątków bez zmiany konstytucji” – powiedział Muller podczas spotkania z dziennikarzami.
Przypomniał, że poprawki będą mogły być zgłaszane także na etapie prac sejmowych.
„Pamiętajmy, że on jeszcze na poziomie sejmowym może być obrabiany pod kątem poprawek, dlatego jest ten miesięczny tryb i on pozwala na to, aby doszlifować ewentualne uwagi, które by się pojawiły w tym czasie” – dodał.
Dopytywany, czy projekt zmian w konstytucji wpłynie do Sejmu jeszcze w tym tygodniu, powiedział:”Liczbę na to, że w tym tygodniu będzie to możliwe”.
Na pytanie, czy projekt zmian w konstytucji będzie także aktualny w przypadku zakończenia działań wojennych, odpowiedział twierdząco.
„Te projekty nadal będą realizowane, bo po pierwsze, mało kto się spodziewa, że ten konflikt zbrojny zakończy się tak szybko […]. A druga rzecz, mamy do czynienia ze wspieraniem działań o charakterze zbrodniczym właśnie przez oligarchów lub poprzez finansowanie różnego rodzaju źródłami z Europy, bo nie tylko przecież na terenie Polski” – wyjaśnił.