Ryzyko prawne w polskiej bankowości wyższe niż ryzyko kredytowe

Ryzyko prawne w polskiej bankowości wyższe niż ryzyko kredytowe
Fot. M. Wagner
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Ryzyko prawne w polskiej bankowości jest wyższe niż ryzyko kredytowe, co stanowi sytuację bez precedensu w całej Unii Europejskiej – podkreślił dr Tadeusz Białek, prezes zarządu Związku Banków Polskich, prowadząc podczas Forum Bankowego debatę poświęconą konsekwencjom wdrażanych rozwiązań prawnych dla funkcjonowania sektora bankowego.

W dyskusji uczestniczyli Brunon Bartkiewicz, prezes zarządu ING Banku Śląskiego; Tomasz Kowalski, prezes zarządu Deutsche Banku Polska; Bartosz Kublik, prezes zarządu Banku Ochrony Środowiska; Michał Sobolewski, wiceprezes zarządu PKO Banku Polskiego; Dagmara Wojnar, wiceprezes zarządu Banku Pekao i Zuzanna Zakrzewska, partner w Kancelarii EY Law.

Wśród licznych tematów, poruszanych w ramach sesji, znalazł się m.in. podnoszony przez niektórych polityków w toku kampanii wyborczej wątek wysokiego oprocentowania kredytów hipotecznych. Dagmara Wojnar przypomniała, iż jest to determinowane sytuacja makroekonomiczną – kluczowy dla obliczania oprocentowania kredytów wskaźnik WIBOR jest ściśle powiązany ze stopą referencyjną NBP, która od ponad półtora roku kształtuje się na poziomie 5,75, co na tle innych państw UE stanowi wysoką wartość.

Sama marża kredytowa przybiera wartość kilkukrotnie niższą, na koniec grudnia ub.r. kształtowała się na poziomie 1,7%, przy czym na jej wysokość wpływały zarówno istotne ryzyka prawne i regulacyjne, jak i daniny fiskalne, ponoszone przez banki. Na te czynniki przypadał 1 punkt procentowy, a jedynie pozostałe 0,7 p.p. miało ścisły związek z działalnością bankową.

„Patrząc na te komponenty i porównując je do innych krajów Unii Europejskiej, ten element marży jest u nas stosunkowo niższy niż w innych krajach” – zauważyła Dagmara Wojnar, dodając iż polskie banki wyróżniają się efektywnością na tle Europy. Wskazuje na to choćby niski poziom wskaźnika C/I, ale również relatywnie młode środowisko teleinformatyczne.

Przedstawicielka Banku Pekao zwróciła uwagę na spodziewane obniżki stóp procentowych, co w dużej mierze powinno skutkować spadkiem oprocentowania kredytów.

Czytaj także: Forum Bankowe o odporności sektora, akcji kredytowej i edukacji finansowej

WIBOR

W dyskusji nad kluczowymi wyzwaniami prawnymi dla sektora bankowego nie mogło zabraknąć odniesienia do reformy wskaźników referencyjnych. Brunon Bartkiewicz przypomniał, iż WIBOR jest wskaźnikiem używanym już od wielu lat, a od roku 2018 został on poddany regulacjom unijnego rozporządzenia BMR, jest zatem w pełni regulowany i administrowany zgodnie ze standardami określonymi w tym akcie prawnym.

„WIBOR ma kolosalne znaczenie dla polskiej gospodarki” – akcentował prezes zarządu ING Banku Śląskiego. Przypomniał on, iż kwestionowanie WIBOR bazuje na bezrefleksyjnym powielaniu schematów z innych krajów, gdzie wskaźniki typu IBOR były manipulowane, czego w przypadku WIBOR-u nikt nigdy nie stwierdził.

„Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, nie wyobrażam sobie, aby WIBOR był kwestionowany, bo zwiększy to niepewność funkcjonowania gospodarki” – podkreślił Brunon Bartkiewicz. Zwrócił on uwagę, iż zasadniczym zadaniem banków jest finansowanie bezprecedensowej fali inwestycyjnej, dlatego tak ważne jest doprowadzenie do szczęśliwego finału reformy wskaźników referencyjnych.

Kredyty hipoteczne

Do obszaru kredytowania hipotecznego nawiązał też Bartosz Kublik, wskazując, iż polska gospodarka potrzebuje przewidywalności i stabilności, również w tak ważnym i wrażliwym społecznie obszarze, jakim jest finansowanie nieruchomości mieszkaniowych.

Zwrócił on uwagę na fakt, iż spora część frustracji odnośnie kredytów hipotecznych wynika z braku konsekwentnej, długofalowej polityki finansowania zakupu mieszkań przez kredyt bankowy, która realizowana jest w 25 z 27 państw UE.

Prezes BOŚ stwierdził, iż deklaracje odnośnie odchodzenia przez młode pokolenia Polaków od własnego „M” nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości, większość przedstawicieli pokolenia „Z” w istocie uważa zakup mieszkania za jeden z podstawowych warunków założenia rodziny i wzięcia odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale i za swoich bliskich.

Dlatego program wsparcia jest potrzebny, rzecz w tym, że nie powinien on realizować celów politycznych, tylko bazować na solidnych podstawach ekonomicznych.

Czytaj także: Prezes UOKiK nt. jednolitego wzorca umowy o kredyt hipoteczny

Mediacje w sporach frankowych

Ważnym czynnikiem ryzyka dla funkcjonowania sektora bankowego jest spór wokół walutowych kredytów hipotecznych, denominowanych lub indeksowanych do franka szwajcarskiego. Mnogość pozwów, napływających do tzw. sądu frankowego skłoniła jego przedstawicieli, by napływające sprawy automatycznie kierować w pierwszej kolejności na drogę postępowania ugodowego.

Propozycja ta wpisuje się w zauważalny trend wzrostowy rozstrzygnięć polubownych, szczególnie silny w drugim półroczu minionego roku.

„Mamy przeszło sto dwadzieścia tysięcy zawartych ugód sądowych” – przypomniał dr Tadeusz Białek.

Tomasz Kowalski zaznaczył, iż sektor bankowy od lat aktywnie angażuje się w rozwiązania mediacyjne, banki są obecnie w pełni gotowe na zawieranie ugód z klientami, rzecz w tym, że po drugiej stronie nie zawsze widać chęć  do współpracy.

SKD

Sporo miejsca w dyskusji poświęcono problematyce sankcji kredytu darmowego. Prezes ZBP przypomniał, iż instrumentalne traktowanie tego instrumentu prawnego przez kancelarie odszkodowawcze przynosi efekt w postaci skupowania sztucznie wygenerowanych roszczeń z tego tytułu za ułamek wartości – według aktualnych szacunków, przynajmniej 70% wniesionych do sądu powództw dotyczy takich właśnie przypadków.

Jest to tym większe nadużycie, że, jak przekonywał Michał Sobolewski, sami konsumenci z reguły nie mają zastrzeżeń do treści wzorców umów kredytu konsumenckiego. Aby powstrzymać ten niekorzystny trend, konieczne jest wypracowanie rozwiązań prawnych, uwzględniających zasadę proporcjonalności.

Reprezentant PKO Banku Polskiego odwołał się tu do przykładu sankcji, zastosowanych wobec producentów aut fałszujących normy spalania w ramach tzw. afery Dieselgate – pomimo ewidentnych nadużyć skutkujących pokrzywdzeniem konsumenta poprzez zakup bardziej paliwożernego pojazdu, nikt nie kazał koncernom odkupywać od klientów aut.

„W przypadku SKD de facto mamy taką sytuację, mimo, że przewinienie jest minimalne, a często w ogóle nie występuje” – dodał Michał Sobolewski.

O tym, że mamy do czynienia z modelem biznesowym kancelarii, wykorzystującym słabości systemu SKD dla swych partykularnych korzyści świadczy zalew wniosków, składanych do Rzecznika Finansowego, celem wydania tzw. istotnego poglądu. Wiąże się to ze wprowadzaniem w błąd RF, ten bowiem nie ma kompetencji wydawania takich stanowisk na zlecenie podmiotów komercyjnych, jakimi są kancelarie odszkodowawcze.

Zuzanna Zakrzewska sugerowała, iż  wprowadzenie i konsekwentne respektowanie zasady proporcjonalności i miarkowania sankcji wpłynęłoby istotnie na zmniejszenie liczby pozwów. Rzecz w tym, ze problem, stymulowany aktywnością kancelarii, wykracza poza obszar stricte prawno-regulacyjny.

„Mamy zasadniczy problem z zaufaniem pomiędzy stroną konsumencką a stroną bankową” – zaznaczyła przedstawicielka EY Law.

Jej zdaniem aby przywrócić tę równowagę, należy z jednej strony doprecyzować przepisy, tak, by nie pozostawiały miejsca na nadużycia w rodzaju nakładania SKD za banalne i bezskutkowe uchybienia, równocześnie należy zadbać o jak najlepszą formułę komunikacji miedzy instytucją finansową a klientem.

Czytaj także: Wiceminister finansów: gospodarka potrzebuje kredytów bankowych

Karol Mórawski
Karol Jerzy Mórawski, absolwent Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Przez wiele lat pracował w Muzeum Techniki w Warszawie oraz Muzeum Historycznym m.st. Warszawy. Autor wielu publikacji z zakresu krajoznawstwa, historii Warszawy oraz dziejów polskiej motoryzacji. W latach 2005-2010 współpracował m.in. z redakcjami stołecznymi dzienników „Życie”, „Dziennik – Polska, Europa, Świat” oraz „Polska The Times”. Od 2010 r. współpracuje jako dziennikarz z Wydawnictwem Centrum Procesów Bankowych i Informacji, m.in. pisze dla: Miesięcznika Finansowego BANK oraz portalu BANK.pl.
Źródło: Portal Finansowy BANK.pl