Rynki w cieniu Brukseli

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Wahania na rynkach mogą być dzisiaj spore, bo indeksy będą reagowały na wiadomości dotyczące eksplozji w Brukseli. Otwarcie notowań w Europie przebiegało w minorowych nastrojach, wywołanych nie tyle danymi makro, co wybuchami w stolicy Belgii. Strach przed atakami terrorystycznymi jest potężny, zwłaszcza gdy dochodzi do nich w centrum unijnej administracji.

Dzisiaj rządzą wskaźniki koniunktury PMI. Ani walut, ani indeksów giełdowych nie przewrócą do góry nogami, ale mogą narobić sporo zamieszania. Europejskie PMI dla przemysłu balansują na granicy 50 punktów, usługi trzymają się lepiej. Poziom 50 pkt. jest krytyczny, gdyż spadek poniżej oznacza zmniejszenie aktywności sektora. Najważniejsze dziś informacje zostaną opublikowane przed południem. Poza PMI, ważne będą również dane o inflacji z Wielkiej Brytanii. Bank of England na ich podstawie na razie nie zmieni swojej polityki, ale funt raczej nie pozostanie wobec nich obojętny.

Ważne informacje pojawią się w Niemczech, najpierw z instytutu Ifo, a godzinę później z ZEW. Pierwszy indeks, wyrażający nastroje przedsiębiorców, od kilku miesięcy konsekwentnie idzie w dół. Z drugim, obrazującym opinie analityków i inwestorów finansowych, też nie jest dobrze, chociaż jego ostatni spadek nie musiał być wyrazem katastrofalnej tendencji. Zmiana obu wskaźników powinna być teoretycznie wyrazem reakcji na ostatnie decyzje EBC.

Ameryka oferuje dzisiaj m.in. wystąpienie kolejnego członka Fed, tym razem Charlesa Evansa z Chicago, a także informację o zapasach ropy według API. Przedstawiciele Rezerwy Federalnej mówią w tym tygodniu ciekawe rzeczy, tak jak wczoraj Denis Lockhart i John Williams. Obaj wspominali o kwietniowym spotkaniu FOMC, podczas którego mogłoby dojść do podwyżki stóp. Ciekawe, co powie Evans, który zabierze dzisiaj głos po raz pierwszy od marcowego posiedzenia Fed.

Dane API to stały punkt tygodnia, ważny dla rozgrzanego rynku ropy. Notowania napędzają informacje o zapowiadanej dużej frekwencji na kwietniowej imprezie w Doha, podczas której mają zapaść decyzje o zamrożeniu wydobycia. Plotki dotyczące obecności lub nieobecności Iranu jakoś nie robią na inwestorach ostatnio większego wrażenia. Ciekawe, czy uda się to API.

dr Maciej Jędrzejak
Dyrektor Zarządzający
Saxo Bank Polska