Rynki o poranku – waluty surowcowe zaczynają dzień od wzrostów

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

pietrzak.robert.02.400x268Dzisiejsza sesja może przynieść więcej zmienności w porównaniu do ostatnich dni, jako że inwestorzy z Londynu powracają do handlu po przerwie świątecznej. Zatem możemy spodziewać się ciekawszych godzin w porównaniu do ostatniego, wyjątkowo sennego okresu na rynkach finansowych. W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznych uwaga inwestorów będzie skupiona przede wszystkim na danych ze Stanów Zjednoczonych, które zostaną opublikowane w drugiej połowie dnia.

O godzinie 15:00 poznamy indeks cen domów sporządzany przez S&P/Case-Shiller dla 20 największych amerykańskich metropolii. Natomiast godzinę później dowiemy się nieco więcej o nastrojach konsumentów w Stanach Zjednoczonych w grudniu, czyli zostanie opublikowany wskaźnik Conference Board. W listopadzie byliśmy świadkami niespodziewanego spadku wartości tego odczytu do najniższego poziomu od 2014 roku, stąd dzisiejszy wynik może nam pokazać, czy było to jedynie jednorazowe zdarzenie, czy jednak sentyment amerykańskich gospodarstw domowych ulegnie dalszemu pogorszeniu.

Na rynku walutowym, tradycyjnie w okresie niższej zmienności kapitał jest kierowany w stronę walut wyżej oprocentowanych, stąd obserwujemy aprecjację dolara nowozelandzkiego oraz dolara australijskiego, w ramach strategii carry tradingu. W pierwszych godzinach dzisiejszego handlu NZDUSD rośnie już o 0,46% zbliżając się do październikowych szczytów, natomiast AUDUSD zyskuje 0,33%. Pozostałe pary walutowe poruszają się w ograniczonych zakresach – EURUSD rośnie o 0,15%, GBPUSD zyskuje 0,05%, a EURCHF traci 0,04%.

Europejscy inwestorzy giełdowi rozpoczęli dzisiejszy handel od solidnych wzrostów, które w pierwszej godzinie przekroczyły już poziom 1% w przypadku głównych indeksów. Niemiecki DAX ponownie przekroczył poziom 10 800 punktów i rośnie już o około 1,5%, tym samym będąc najlepszym indeksem giełdowym w całej Europie. Na kolejnych miejscach znajdują się francuski CAC40 (+1,27%), włoski FTSE MIB (+1,2%) oraz IBEX35 (+0,84%), a także nasz rodzimy indeks WIG20, który rośnie już o ponad 0,7%, zbliżając się do poziomu 1 900 punktów. Jedną z najlepiej zachowujących się spółek jest KGHM, który korzysta z odbicia cen miedzi na światowych rynkach, będąc jednym z największych na świecie producentów tego surowca. Akcje Kombinatu zyskują już ponad 1,7%.

Robert Pietrzak,
Młodszy Analityk Rynków Finansowych,
HFT Brokers