Rynek Finansowy: Usługi potencjalnym motorem dalszej ekspansji zagranicznej polskiej gospodarki
Handel zagraniczny odegrał bardzo ważną rolę w konwergencji polskiej gospodarki względem krajów rozwiniętych. Dynamiczny wzrost znaczenia Polski w światowym handlu pozwolił na zmniejszenie dystansu w dochodach pomiędzy naszym krajem a Europą Zachodnią. Było to możliwe dzięki dwóm czynnikom. Pierwszy z nich to dynamiczny rozwój polskich przedsiębiorstw, które dość szybko i z dużymi sukcesami zaczęły konkurować na rynkach zagranicznych. Drugi, to stopniowe umiędzynarodowianie się polskiej gospodarki. Dzięki niskim kosztom produkcji i relatywnie wysokiemu poziomowi kapitału ludzkiego wiele firm z Europy Zachodniej przenosiło swoją działalność wytwórczą właśnie do regionu Europy Środkowo-Wschodniej.Proces ten wspierany był przez zmiany zachodzące w gospodarce światowej – zarówno w polityce gospodarczej, jak i technologii produkcji. Liberalizacja handlu, zarówno w wymiarze globalnym, jak również w ramach mniejszych ugrupowań integracyjnych, pozwoliła na bardziej swobodną wymianę towarową. Dzięki postępowi technologicznemu możliwe było podzielenie procesu wytwórczego na mniejsze etapy, czyli nastąpiła fragmentaryzacja produkcji. Rozwój technologii informatycznych pozwalał na sprawne zarządzanie całym procesem i umożliwił przeniesienie najbardziej pracochłonnych etapów do gospodarek o stosunkowo niskich kosztach pracy. W Europie krajami docelowymi stały się przede wszystkim Polska i pozostałe gospodarki Europy Środkowo-Wschodniej.
Powyższe wytłumaczenie jest najczęściej przytaczane w kontekście wzrostu udziału Polski w światowym handlu towarami, który w latach 2005-2017 zwiększył się aż o 53%, osiągając w 2017 r. wielkość 1,3%. Co ciekawe, jeszcze szybszą dynamiką charakteryzował się wzrost udziału polskich usług w światowym eksporcie, który w tym okresie wzrósł o 61% i w 2017 r. wyniósł 1,12%. Przyczyniło się to do zwiększenia znaczenia usług w polskim eksporcie, które w 2017 r. odpowiadały za ponad 20% eksportu ogółem, co jest zresztą spójne z globalnymi trendami. Rosnące znaczenie usług w handlu światowym wynika z kilku czynników, przy czym najważniejszy z nich to prawdopodobnie postęp technologiczny.
Po pierwsze, dzięki rozwojowi technologii informatycznych, w tym internetu, istotnej ewolucji uległ system dostarczania usług, co w efekcie przyczyniło się do zwiększenia ich wymienialności pomiędzy krajami. Wspierane było to przez postępującą redukcję kosztów transportu. Po drugie, fragmentaryzacja procesu wytwarzania dóbr stworzyła szanse na realokację pewnych etapów produkcji i związanych z nią usług biznesowych do przedsiębiorstw czy filii, które posiadają przewagi komparatywne, jak np. niskie koszty czy wysoko wyspecjalizowaną kadrę. Powyższe procesy były dodatkowo wspierane przez liberalizację handlu, co w przypadku usług oznacza m.in. zwiększenie swobody prowadzenia działalności w innych krajach oraz zwiększenie swobody przepływu osób.
Struktura eksportu usług
Aby zrozumieć rosnącą rolę usług w polskim handlu zagranicznym, warto się przyjrzeć ich strukturze, która jest dość mocno zdywersyfikowana. W obecnej chwili eksport usług jest w największym stopniu związany z działalnością transportową. W 2016 r. branża ta odpowiadała za ponad 27% eksportowanych z Polski usług. Duże znaczenie transportu nie może tutaj dziwić. Po pierwsze, wynika to z naszego położenia geograficznego. Polska leży na przecięciu najważniejszych szlaków transportowych, tj. łączących wschód Europy z zachodem oraz północ z południem. Po drugie, dla silnej pozycji polskich firm transportowych nie bez znaczenia pozostaje z pewnością wysoka na tle innych krajów UE skłonność Polaków do prowadzenia własnej działalności gospodarczej, czyli tzw. duch przedsiębiorczości, co dokumentują raporty, takie jak np. Globalny Monitor Przedsiębiorczości. Po trzecie, sprzyjają temu relatywnie niskie koszty pracy, które w Polsce pozostawały około czterokrotnie niższe niż w gospodarkach Europy Zachodniej.
Ponieważ ostatni z tych czynników jest z pewnością niezwykle istotny, to można spodziewać się, że udział transportu w eksporcie usług będzie stopniowo malał wraz z procesem konwergencji wynagrodzeń w Polsce do poziomu notowanego w krajach Europy Zachodniej. Jednak nie wszystkie kategorie w eksporcie usług opierają się na konkurencji kosztowej. Niektóre kategorie eksportowanych usług mogą świadczyć o coraz większym znaczeniu konkurencyjności poza cenowej, czyli opartej na jakości świadczonych usług. Należą do nich np. pozostałe usługi biznesowe, których udział w eksporcie usług ogółem przekraczał 20% w 2016 r. Grupa ta obejmuje szereg działalności usługowych, jak np. działalność badawczo-rozwojową, usługi prawne, działalność doradczą, usługi architektonicznie i inżynierskie. Stanowią one przykład outsourcingu czy offshoringu, a więc przeniesienia pewnego etapu działalności z innego kraju. Motywem takiego procesu jest nie tylko chęć obniżenia kosztów, ale także dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry.
Podobnie ma to miejsce w przypadku działalności informatycznej, telekomunikacyjnej oraz związanej z komputerami. Co prawda udział tej branży w polskim eksporcie usług w 2016 r. wyniósł zaledwie 10,7%, jednak ten rodzaj działalności usługowej, a w szczególności świadczenie usług informatycznych i związanych z komputerami, charakteryzuje się najbardziej dynamicznym rozwojem w ostatnim okresie. W latach 2010-2016 wartość eksportu usług związanych z komputerami wzrosła o 218% i był to trzeci rezultat wśród krajów członkowskich OECD (po Litwie i Korei Południowej). W wyniku nasilenia się tej tendencji eksport tego typu usług w 2016 r. stanowił już 0,8% polskiego PKB.
Źródło dynamicznego wzrostu znaczenia działalności informatycznej w eksporcie usług wydaje się być silnie powiązane ze specyfiką tej aktywności. Podobnie jak w przypadku usług biznesowych, dostarczanie usług informatycznych jest możliwe dzięki dostępności wysoko wyspecjalizowanych informatyków. Jednocześnie specyfika wytwarzania tych usług bazuje na dużej komplementarności z kapitałem charakteryzującym się wysoką zawartością technologiczną, tj. sprzętem komputerowym i oprogramowaniem. Pozornie wydawać by się mogło, że z tego powodu świadczenie usług informatycznych wymaga znaczących nakładów inwestycyjnych. Tak jednak nie musi być. Po pierwsze, nakłady te są znacznie niższe niż wymagane w większości rodzajów produkcji przemysłowej, a po drugie, ceny dóbr inwestycyjnych, w szczególności komputerów i oprogramowania, pozostają w obserwowanym już od lat trendzie spadkowym. Bezpośrednim efektem tej globalnej tendencji jest postępujące obniżanie się kosztów rozpoczęcia działalności tej branży. W przypadku polskiej gospodarki, gdzie poziom kapitału na zatrudnionego jest niższy niż w gospodarkach Europy Zachodniej, jest to istotnym czynnikiem warunkującym.
|
Perspektywy eksportu usług
Ze względu na rosnącą rolę usług w światowym handlu perspektywy dla ekspansji polskiego eksportu pozostają pozytywne. W szczególności najbardziej obiecująca jest działalność informatyczna. Spektakularny wzrost eksportu tej gałęzi wskazuje na ujawnienie się przewag komparatywnych polskiej gospodarki, które w przypadku tego rodzaju działalności wiążą się z dostępnością specyficznego kapitału ludzkiego, czyli wysoko wykwalifikowanej kadry.
Można oczekiwać, że ekspansja zagraniczna polskich usług informatycznych nie osiągnęła jeszcze swojego kresu. Wynikać to może z działania dotychczasowych czynników globalnych, a więc efektów postępu technologicznego, który pozwolił zarówno na fragmentaryzację dóbr, jak i wysoką specjalizację. Również obiecująca jest perspektywa przyszłej poprawy jakości podaży pracy w Polsce. Przykładowo, wyniki testów PISA wskazują, że w ostatniej dekadzie nasz kraj znacznie zredukował dystans w jakości edukacji do gospodarek rozwiniętych. Ponadto od momentu transformacji gospodarczej systematycznie poprawiało się przeciętne wykształcenie. Poprawa przeciętnej jakości i stopnia wykształcenia wraz ze zwiększającą się znajomością języków obcych pozwala antycypować znaczną poprawę jakości pracy w przyszłości. A ta ostatnia jest konieczna dla dalszej ekspansji eksportowej usług. Ekspansja ta, oparta na pozacenowej konkurencyjności, będzie odporna na efekty cenowe wynikające ze wzrostu płac. Przede wszystkim jednak w tej dziedzinie będzie nam łatwiej konkurować z krajami Europy Zachodniej, w których stopień akumulacji kapitału rzeczowego i finansowego jest znacznie wyższy niż w Polsce. W przypadku kapitału ludzkiego różnica ta jest już znacznie mniejsza, a w odniesieniu do części krajów to Polska zaczyna mieć już przewagę.