Rynek finansowy: Niewykorzystany sposób na tanie OC
Karol Majka
Taniej już było – tak w największym skrócie określić można sytuację na rynku obowiązkowych polis komunikacyjnych. Obserwowany od początku 2016 r. dynamiczny wzrost cen najpopularniejszego produktu na polskim rynku ubezpieczeniowym oznaczał zakończenie trwającej co najmniej od dekady wojny cenowej, w której oferenci stawiali sobie za punkt honoru pozyskanie bądź utrzymanie klienta nawet za cenę strat generowanych w tym segmencie rynku. Tymczasem na przestrzeni minionych dziesięciu lat zakres świadczeń pokrywanych z tytułu ubezpieczenia OC zwiększył się istotnie. Był to efekt zarówno zmian w przepisach krajowych i wspólnotowych, jak również ewolucji orzecznictwa sądów w sporach pomiędzy poszkodowanymi w wypadkach komunikacyjnych lub ich bliskimi a zakładami ubezpieczeń.
W 2011 r. Sąd Najwyższy potwierdził prawo posiadacza uszkodzonego w wyniku kolizji pojazdu do uzyskania pojazdu zastępczego na czas naprawy, również w przypadku kiedy poszkodowanym jest konsument. Rok później zapadły dwie niezwykle istotne uchwały SN, tym razem odnoszące się do części stosowanych w likwidacji szkód. Sędziowie opowiedzieli się za wykorzystywaniem w pierwszej kolejności podzespołów nowych i oryginalnych, zaś dopuszczenie elementów używanych czy też zamienników, nawet tych nieodbiegających jakościowo od części fabrycznych, powinno mieć miejsce jedynie w szczególnie uzasadnionych przypadkach. W warunkach polskich, gdzie stosowanie części nieoryginalnych do likwidacji szkód komunikacyjnych było standardem, stanowisko wymiaru sprawiedliwości miało charakter iście rewolucyjny.
Kosztowne zadośćuczynienia
Największy wpływ na rentowność OC komunikacyjnego miały jednak zmiany przepisów regulujących wypłaty odszkodowań i zadośćuczynień za szkody osobowe. Precedensowy charakter w tym obszarze miał wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 1 września 2006 r. (nr sygn. SK 14/2005), uznający za niekonstytucyjne ówczesne przepisy Kodeksu cywilnego ograniczające prawo dochodzenia odszkodowania z tytułu uszczerbku na zdrowiu do 10 lat, również w przypadkach kiedy objawy utraty zdrowia ujawniły się po tym okresie. Rok później weszła w życie nowelizacja prawa cywilnego, wydłużająca okres przedawnienia roszczeń z tytułu szkód na osobie będących wynikiem przestępstwa, a więc de facto wszystkich wypadków drogowych.
Z kolei Są...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI