Rynek finansowy: Loża komentatorów – styczeń 2013

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

Czy przystąpienie do unii bankowej oraz deklaracja przyjęcia euro może być korzystna dla polskiego systemu bankowego?

Katarzyna Zajdel-Kurowska
b. przedstawicielka Polski w Międzynarodowym Funduszu Walutowym

Do niedawna panowało przekonanie, że dopóki proces naprawiania unii monetarnej nie doprowadzi do powstania strefy euro 2.0, nie ma sensu otwierać w kraju dyskusji na temat dalszej integracji. Jednak ostatnie wydarzenia na arenie politycznej związane z tworzeniem unii bankowej, jak i negocjacje budżetowe, mogą budzić obawy co do marginalizacji krajów spoza strefy, a tym samych powstania Europy dwóch, a nawet trzech prędkości. Stąd nie powinno chyba nikogo dziwić, że temat euro ponownie wrócił na wokandę.

Fakt, że Polska pozostaje poza strefą euro ma swoje dobre, jak i złe strony. W czasie kryzysu finansowego płynny kurs walutowy okazał się świetną poduszką absorbującą szoki zewnętrzne, korygującą nierównowagę bilansu płatniczego. Jednak pozostawanie poza burtą oznaczało również brak wsparcia płynnościowego ze strony EBC, na które mogli liczyć uczestnicy eurosystemu. Na szczęście nie potrzebowaliśmy takiego wsparcia, bo dysponujemy elastyczną linią kredytową udostępnioną przez MFW, jednak nie jest to instrument długookresowy. Dlatego jedynie objęcie Polski parasolem EBC jest trwałym gwarantem stabilności finansowej. Kryzys finansowy w strefie euro odsłonił niedoskonałości unii monetarnej i stał się motorem do dalszych zmian. Unia bankowa to pierwszy krok w kierunku pełnej integracji. Niestety ograniczenia prawne nie pozwalają Polsce w pełni w niej uczestniczyć. W tej sytuacji najlepszą strategią jest trzymanie nogi w drzwiach, aby nasze argumenty były uwzględnione na etapie tworzenia systemu, do którego prędzej czy później wstąpimy.

Krzysztof Kluza
Katedra Skarbowości SGH oraz Getin Noble Bank S.A.

W obu tych kwestiach występuje dużo opinii wywodzących się z doktryny politycznej, a nie z kalkulacji korzyści i kosztów. Ponieważ temat wejścia do strefy euro był relatywnie szeroko komentowany, to skupię się na unii bankowej. W dużym skrócie: istnieją dwa podstawowe powody, dla których unia bankowa nie daje wymiernych korzyści z polskiej perspektywy. Pierwszy to struktura własnościowa polskich banków, czyli zdominowanie sektora przez banki, których większościowym akcjonariuszem są instytucje z Unii Europejskiej. Przesunięcie nadzoru bankowego z pojedynczych instytucji krajowych na grupy kapitałowe oznaczać będzie wprowadzenie centralizacji zarządzania zarówno płynnością, jak i kapitałem na poziomie grupy. Z perspektywy polskiego sektora, o silnej kapitalizacji i wysokiej jakości aktywów, rodzi to ryzyko pogorszenia sytuacji banków krajowych w imię ratowania innych spółek grupy. Drugi powód to systemowo bezpieczniejszy charakter banków w Polsce i niskie prawdopodobieństwo kryzysu bankowego. Z jednej strony wynika to ze zdominowania sektora przez banki komercyjne. Faktyczny brak banków inwestycyjnych sprawia, że tylko silny kryzys makroekonomiczny mógłby zdestabilizować sektor bankowy. Z drugiej strony, brak, w porównaniu z ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI