Rynek finansowy: Europejski Lehman Brothers

Jerzy Szygiel

Gdyby Dexia w 2008 r. zbankrutowała nagle, jak Lehman Brothers, kryzys mógłby mieć dużo gorszy przebieg. Jednak od tej pory wielki holding utrzymywano przy życiu sztucznie – systemem finansowych kroplówek różnorakiej pomocy, by po czterech długich latach zniknął po cichu między świętami a sylwestrem 2012 r.

– Plan, który dziś zatwierdzi – liśmy, pozwala mieć pewność, że podtrzymanie na rynku niektórych części grupy Dexia jest rzeczywiście usprawiedliwione – mówił Joaquin Almunia, europejski komisarz ds. konkurencji. – Ten plan pozwoli zredukować koszty, które poniosą podatnicy, do ściśle koniecznych wydatków na rzecz kontrolowanego rozwiązania problemu – tłu – maczył. Resztki grupy zostaną podłączone do instytucji z silnym udziałem publicznym, powstanie zwykły bank detaliczny. Jeszcze w 2011 r. w Dexii pracowało ponad 11 200 osób.

Dexia posypała się tej samej j esieni, co ...