Rynek długu stracił impet po środowym przesunięciu przez Fed
Czwartkowy poranek przyniósł wzrosty dochodowości niemieckich papierów 10Y o 5 pb. w reakcji na konferencję Fed i wypowiedzi J. Yellen.
W efekcie rentowność niemieckiego 10Y Bunda znalazła się na poziomie 1,64%, czyli powyżej „magicznego progu” 1,60% oddzielającego czasy „skrajnej awersji do ryzyka” od „czasów normalnych”. W przypadku papierów amerykańskich większa część ruchu będącego odpowiedzią na konferencję Fed miała miejsce w środę wieczorem. W efekcie dochodowości amerykańskich obligacji 10Y na zamknięciu handlu w Europie pozostał na poziomie ze środowego zamknięcia. Rynek ryzyka kredytowego w Europie zarejestrował niewielkie wzrosty stawek, jedynie wyceny 5Y USD CDS papierów portugalskich wzrosły o 3 pb. Reakcja rynków na publikowane w czwartek dane makro (nowo zarejestrowani bezrobotni, Filadelfia Fed i indeks wyprzedzający Conference Board) była znikoma i przejściowa.
W przypadku polskiego długu wzrosty dochodowości wyniosły między 5 pb. w krótkim końcu krzywej, a 7 pb. w długim i były pochodną zachowania papierów niemieckich. Nieznacznie więcej poszły w górę stawki IRS. Większa część tego ruchu miała miejsce na otwarciu, po którym rynek zamarł do czasu podania wyników aukcji zamiany. Na aukcji MF sprzedało 2 658,5 mln papierów PS0718 oraz 2 120,1 mln DS1023. W drugiej części dnia dochodowości chwilowo przesunęły się do góry, by po południu skorygować ten ruch.
Wobec braku publikacji ważniejszych danych makro (za wyjątkiem informacji o rachunku obrotów bieżących w Eurostrefie) w piątek spodziewamy się koncentracji rynku na konflikcie Rosja – reszta demokratycznego świata. Naszym zdaniem będzie to sprzyjać korekcie czwartkowych wzrostów dochodowości. Ich skala raczej nie pozwoli na powrót rynku do poziomów sprzed środowego komunikatu Fed, czemu sprzyjać będzie kosmetyczny charakter zapowiedzianych przez Unię Europejską, USA i Rosję sankcji.
W perspektywie połowy następnego tygodnia spodziewamy się korekty dochodowości krajowego długu w dół. Wpływać na to będzie spodziewana publikacja danych PMI. Na ich komponencie dotyczącym ocen klimatu gospodarczego prawdopodobnie negatywnie zaważył konflikt na Krymie. Podobnie powinna zadziałać na krajowy rynek długu, zapowiedziana na wtorek publikacja indeksu wyprzedzającego koniunktury Ifo. W drugiej części tygodnia będziemy mieli odreagowanie tego ruchu za sprawą publikacji danych o sprzedaży detalicznej z Polski oraz danych z USA, które powinny pozytywnie zaskakiwać. Wskazuje na to tak układ tygodniowych raportów z rynku pracy jak i wczorajsze pozytywne zaskoczenie indeksem wyprzedzającym koniunktury Conference Board. W przypadku tygodniowych danych z rynku pracy, marcowa liczba podań o nowe zasiłki, podobnie jak liczba osób kontynuujących pobieranie zasiłku jest niższa niż odczyty z przełomu roku. To zdaje się potwierdzać tezę, że gorsze odczyty ze stycznia i lutego miały u swoich źródeł pogodę. Obraz ten w sposób spójny uzupełnia publikowany wczoraj Indeks Conference Board, który wzrósł drugi miesiąc z kolei, zaskakując rynek pozytywnie.
Konrad Soszyński
Biuro Strategii Rynkowych
PKO Bank Polski