Ruszył wirtualny hazard
1 kwietnia zaczęły obowiązywać niektóre przepisy nowelizacji ustawy o grach hazardowych uchwalonej 15 grudnia 2016 r. Umożliwiają one organizowanie zakładów na wirtualne zdarzenia. To symulacje rozgrywek sportowych. Każda z drużyn czy zawodników uczestniczących w tych grach ma własne statystyki, cechy, unikalne umiejętności oraz historię wcześniejszych rozgrywek.
– Zakłady na wirtualne zdarzenia sportowe cieszą się rosnącą popularnością w innych krajach i są dostępne od wielu lat. U nas możliwość obstawiania takich zdarzeń wprowadziły, wchodzące w życie od kwietnia, przepisy znowelizowanej ustawy o grach hazardowych – mówi Adam Lamentowicz, prezes Totolotka. – Wierzymy, że ten rodzaj rozgrywek będzie cieszył się dużym zainteresowaniem naszych klientów. Są szybkie i dużo bardziej dostępne niż zakłady na realne rozgrywki. Włożyliśmy bardzo wiele pracy w to, aby symulacje były jak najbardziej rzeczywiste, rozbudowane i posiadały maksymalnie dużo danych, pozwalających dokonać analizy możliwych wyników – dodaje.
Czerwoni Łódź, Wojskowi Warszawa, Śledzie Gdynia – to tylko niektóre z zespołów debiutujących w wirtualnej ekstralidze stworzonej dla fanów typowania wyników rozgrywek piłkarskich. Wirtualna piłka nożna to ponad 100 tys. symulowanych spotkań oraz 500 różnych wariantów wyniku i przebiegu wydarzenia. Dzięki zastosowaniu technologii motion capture mecze można oglądać z idealnym odwzorowaniem rzeczywistej rozgrywki oraz płynności gry. Każdy piłkarz ma unikalne umiejętności oraz statystyki, wpływające na możliwy wynik meczu. W ramach rozgrywek stworzona została wirtualna ekstraliga składająca się z 16 drużyn spersonalizowanych w najmniejszych detalach. Stworzono dla nich barwy klubowe oraz zawodników – nawiązujących do krajowych rozgrywek. Liga obejmuje sezony, trwające w sposób ciągły – jeden po drugim. Każdy z nich to 30 dni meczowych. Wirtualny sezon trwa 141 minut, pojedynczy mecz – 3 minuty i 10 sekund.
W ramach wirtualnych gonitw konnych stworzono ponad sto unikalnych koni wyścigowych, ścigających się na czterech różnych torach i trzech dystansach. Dni wyścigowe udostępniane są w sposób ciągły. W zależności od długości torów jeden dzień wyścigowy trwa średnio 35 minut, obejmuje 9 gonitw, które trwają od 3 do 5 minut.
Gonitwy psów również dostępne są w sposób ciągły – wirtualny dzień wyścigowy trwa średnio 35 minut i obejmuje 12 gonitw trwających od półtorej do czterech minut. Specjaliści Totolotka stworzyli kilkadziesiąt unikalnych psów o bardzo rozbudowanej charakterystyce, cztery tory i trzy różne dystanse.
Informacje na temat aktualnych rozgrywek wirtualnych oraz zakładów oferowanych przez Totolotek prezentowane są na ekranach w punktach sprzedaży, a już wkrótce także na stronie internetowej Totolotka. W maju udostępnione zostaną symulacje rozgrywek drużyn narodowych. Totolotek pracuje także nad wprowadzeniem zakładów na wirtualną koszykówkę oraz tenis.
Marcin Złoch