RPP złagodzi politykę pieniężną
Działania te obejmują m. in. zamknięcie niektórych sklepów w galeriach handlowych, ograniczenie działalności hotelowej i przejście na nauczanie zdalne w klasach 1-3 w szkołach podstawowych. Mimo istotnego zaostrzenia restrykcji nadal są one łagodniejsze niż te wprowadzone wiosną br. Zapowiedziane przez premiera działania są zgodne z naszym scenariuszem „pełzającego lockdownu”, oddziałującym w kierunku obniżenia aktywności gospodarczej w IV kw. br. i w całym 2020 r. Działania te są również spójne z naszą prognozą, zgodnie z którą w IV kw. br. PKB obniży się o 4,5% r/r na skutek spadku dynamiki konsumpcji, inwestycji i wkładu eksportu netto.
Narodowa kwarantanna coraz bardziej prawdopodobna
Na wczorajszej konferencji przedstawiona została również przesłanka wprowadzenia kolejnych obostrzeń („narodowej kwarantanny”), których zakres będzie najprawdopodobniej zbliżony do odnotowanego w kwietniu 2020 r. Scenariusz ten można określić jako „twardy” lockdown, a zgodnie z zapowiedzią premiera zostanie on wprowadzony wówczas, gdy 7-dniowa średnia liczba zachorowań na COVID-19 w skali kraju w przeliczeniu na 100 tys. osób przekroczy 70. Obecnie średnia ta wynosi 55, jednak dziś ta relacja przekroczyła po raz pierwszy 70. Naszym zdaniem, biorąc pod uwagę spodziewany wzrost tej liczby w najbliższych dniach, wprowadzenie twardego lockdownu w pierwszej połowie listopada jest bardzo prawdopodobne. Silnym wsparciem dla tego scenariusza są wyniki prognozy sporządzonej w dn. 28.10.2020 (a więc nieuwzględniającej wpływu zamknięcia cmentarzy w dn. 31.10 – 2.11.2020 na rozprzestrzenianie się epidemii) przez pracowników Uniwersytetu Warszawskiego z wykorzystaniem Modelu Epidemiologicznego ICM. Wskazują one, że w drugiej połowie listopada liczba nowych stwierdzonych przypadków COVID-19 przekroczy 30 tys. (wobec 27143 przypadków dziś), liczba osób hospitalizowanych podwoi się, a potrojeniu ulegnie liczba osób znajdujących się na oddziałach intensywnej terapii z powodu zakażenia koronawirusem. W konsekwencji, dostrzegamy znaczące ryzyko w dół dla naszej prognozy wzrostu gospodarczego w IV kw. br. (-4,5% r/r) oraz w latach 2020-2021 (odpowiednio -3,1% oraz 3,6%).
Czytaj także: Koronawirus w Polsce: w razie konieczności narodowa kwarantanna za 7 do 14 dni >>>
RPP złagodzi politykę pieniężną
Oczekujemy, że w odpowiedzi na zarysowany wyżej scenariusz Rada Polityki Pieniężnej złagodzi politykę monetarną w listopadzie lub w grudniu br. Zaskakująca decyzja o przesunięciu posiedzenia Rady ze środy na jutro umożliwia członkom RPP ocenę wpływu zapowiedzianych przez rząd kolejnych obostrzeń na perspektywy aktywności gospodarczej i inflacji w horyzoncie najnowszej listopadowej projekcji PKB i inflacji. Uważamy, że Rada zdecyduje się na zastosowanie niekonwencjonalnych narzędzi polityki monetarnej. Naszym zdaniem spektrum tych narzędzi jest ograniczone. Obejmuje ono m. in. ujemne stopy procentowe, zwiększenie skupu obligacji skarbowych lub gwarantowanych przez Skarb Państwa, program refinansowania kredytu dla przedsiębiorstw (pożyczki dla banków z ujemnym oprocentowaniem stanowiące źródło finansowania taniego kredytu dla firm) oraz forward guidance (zapowiedź utrzymywania niskich stóp przez dłuższy czas). W naszej ocenie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest pozostawienie stóp procentowych na niezmienionym poziomie połączone z zastosowaniem jednego z wymienionych wyżej narzędzi. Nie wykluczamy jednak, że Rada wprowadzi ujemne stopy procentowe. Wsparciem dla tego wariantu dostosowania polityki pieniężnej jest podzielana przez większość członków RPP ocena, zgodnie z którą obniżki stóp procentowych wspierają stabilność systemu bankowego.
Oczekiwane przez nas złagodzenie polityki pieniężnej przez RPP będzie lekko negatywne dla kursu złotego i rentowności obligacji.