RPP: podwyżki stóp procentowych miały ograniczyć ryzyko utrwalenia inflacji
„Członkowie Rady wskazywali, że ze względu na zewnętrzne przyczyny podwyższonej dynamiki cen, w tym wzrost cen paliw, a także prognozowany dalszy wzrost cen energii elektrycznej – w najbliższym czasie inflacja będzie nadal istotnie przekraczała cel inflacyjny. Jednocześnie zaznaczyli oni, że podwyższenie stóp w październiku i listopadzie ograniczy ryzyko utrwalenia się podwyższonej inflacji w średnim okresie, a także będzie działało ograniczająco na oczekiwania inflacyjne. Członkowie Rady stwierdzili, że kolejne decyzje w zakresie polityki pieniężnej będą zależały od oceny napływających informacji dotyczących sytuacji gospodarczej, w tym perspektyw inflacji i koniunktury” – napisano.
Członkowie Rady uznali, że – dążąc do obniżenia inflacji do celu NBP w średnim okresie – należy podwyższyć stopy procentowe NBP.
– dodano.
RPP podniosła w listopadzie stopę referencyjna o 75 pb do 1,25 proc., o 25 pb mocniej od oczekiwań rynkowych.
Czytaj także: RPP podwyższyła stopę referencyjną do 1,75 proc. z 1,25 proc. >>>
„W najbliższych kw. prawdopodobne jest utrzymanie się korzystnej sytuacji gospodarczej”
Podczas listopadowego posiedzenia Rada Polityki Pieniężnej oceniała, że w najbliższych kwartałach prawdopodobne jest utrzymanie się korzystnej sytuacji gospodarczej. Czynnikiem niepewności pozostaje wpływ pandemii – wynika także z protokołu.
„Oceniano, że korzystna sytuacja gospodarcza utrzyma się prawdopodobnie także w kolejnych kwartałach. Zaznaczano, że na taki scenariusz wskazują wyniki listopadowej projekcji NBP. Jednocześnie wskazywano, że wśród czynników niepewności dla przyszłej koniunktury dominują czynniki o potencjalnie negatywnym wpływie na aktywność gospodarczą, w tym efekty pandemii, a także oddziaływanie ograniczeń podażowych oraz wysokich cen surowców energetycznych na globalną koniunkturę” – napisano w protokole.