Rozmowa z Dr Tadeuszem Białkiem – Dyrektorem Zespołu Prawno-Legislacyjnego Związku Banków Polskich
Dr Tadeusz Białek: Podsumujmy jakie są najważniejsze postulaty sektora bankowego jeśli chodzi o wzmocnienie bezpieczeństwa funkcjonowania banków.
Pierwsza kwestia to zmiany w ustawie wdrażającej IV dyrektywę EML – dyrektywę o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy. Nasze dość istotne zastrzeżenia budzi kwestia utrzymania rejestru transakcji ponadprogowych, która w naszej ocenie nie tylko nie została zliberalizowana, mimo wcześniejszych obietnic i deklaracji w tej materii, a nawet została wzmocniona – jeśli chodzi o konieczność rejestracji transakcji ponadprogowych w odniesieniu do transakcji gotówkowych, gdzie limit został znacząco obniżony. Duże wątpliwości budzi fakt braku dostępu banków, jako instytucji zobowiązanych do rejestrów publicznych, w trybie szerszym niż aktualnie przewidują to przepisy czyli wersyfikacji zerojedynkowej, która daje w praktyce dość słabe rezultaty, ponieważ nie pozwala jednoznacznie wskazać jakie dane podawane przez klientów są nieprawidłowe
Drugi dość istotny obszar zmian dotyczy postulatów w zakresie biometrii. Aktualnie przepisy prawa milczą w tej materii a rozporządzenie RODO, które szybkimi krokami się zbliża przewiduje konieczność podstawy prawnej jeśli chodzi o biometrię. Zabiegamy, aby biometria była wyraźnie wskazana w przepisach prawa, szczególnie dla dwóch obszarów: po pierwsze identyfikacji i weryfikacji klientów, po drugie danych dotyczących pracowników banków (dane biometryczne w zakresie chociażby potwierdzania dostępu do określonych pomieszczeń). Kontunując wątek pracowników bankowych bardzo nam zależy, aby banki wreszcie mogły w sposób jasny pobierać zaświadczenia z Krajowego Rejestru Karalności o niekaralności pracowników. Do tej pory czynić tego nie mogą, co jest niezrozumiałe w przypadku takiej instytucji jak banki, które muszą jasno, precyzyjnie prześwietlić kandydatów na pracowników. Brakuje też jasnej ochrony pracowników, zwłaszcza tych, którzy pracują w departamentach bezpieczeństwa. Jasnych przepisów brak chociażby w ustawie o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy.
Mamy także wiele innych postulatów kierunkowych, które w naszej ocenie powinny być dostrzeżone przez ustawodawcę. Ogromne wątpliwości budzi brak karalności przygotowywania dokumentów tożsamości, tzw. dokumentów kolekcjonerskich, które w praktyce absolutnie nie różnią się od oryginałów, mają wszystkie zabezpieczenia, które zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych są w prawdziwym dowodzie, a co powoduje, że posługiwanie się takim podrobionym dokumentem jest karalne, a nie jego przygotowywanie. Aktualnie jest około 15 firm na rynku, które takie usługi dostarczają. To musi być spersonalizowane przez ustawodawcę.
Wiele kwestii szczegółowych z pozostałych obszarów bezpieczeństwa ma charakter długofalowy. Sygnalizujemy, że brak jest rejestru osób ubezwłasnowolnionych. Mamy w Polsce nawiększy w UE odsetek orzeczeń o ubezwłasnowolności. Jest pewne, że duża część z nich to sytuacja, w której przesłanki ubezwłasnowolnienia miały charakter fraudowy – ucieczki od odpowiedzialności. Banki nie są w stanie tego zweryfikować, bo nie ma źródła, które by dane dostarczało. Brak też rejestru postępowań egzekucyjnych – zwłaszcza bezskutecznych egzekucji. To też wyraźnie utrudnia ocenę wiarygodności klienta.
Sytuacja jest cały czas rozwojowa. Jest wiele kwestii, które nie są regulowane w prawie, natomiast w świecie przestępczym cały czas jest inwencja twórcza do wymyślania nowych schematów, mechanizmów. Prawo za tym nie nadąża. Nie nadąża także za technologią. Staramy się za każdym razem takie sytuacje odnotowywać, zgłaszać, przedstawiać postualty, propozycje legislacyjne.
Rozmowa dostępna na kanale youtube
aleBank.pl