Rośnie presja na rozluźnienie przepisów Bazylea III

Rośnie presja na rozluźnienie przepisów Bazylea III
Fot. stock.adobe.com / Funtap
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
O wpływie zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA na dalsze losy propozycji Bazylea III pisze Witold Gadomski.

Zwycięstwo Trumpa spowodowało niemal natychmiastowy wzrost cen akcji amerykańskich banków, m.in. Goldman Sachs Group Inc. i Citigroup Inc., ponieważ inwestorzy obstawiali, że amerykańskie banki będą miały  łatwiejsze życie pod rządami nowej administracji.

Banki z Wall Street w czasie prezydentury Joe Bidena były pod presją regulatorów, by wprowadzić zasady uzgodnione przez Bazylejski Komitet Nadzoru Bankowego zwane popularnie Bazylea III, które  narzucą bardziej rygorystyczne wymogi kapitałowe w celu zabezpieczenia się przed przyszłymi kryzysami. Początkowe plany przedstawione przez regulatorów groziły 19-procentowym wzrostem wymogów kapitałowych dla największych amerykańskich banków. Potem propozycja została obniżona do 9%.

Kluczowe stanowisko USA

Kraje na całym świecie miały wdrożyć zasady Bazylei III  jednocześnie, ale różne jurysdykcje wybrały własne ramy czasowe. UE ma wprowadzić większą część pakietu kapitałowego dla banków w styczniu 2025 r., jednak zmiany dotyczące działalności handlowej banków przesunięto na styczeń 2026 r. Wielka Brytania opóźniła cały pakiet do 2026 r, a harmonogram dla USA pozostaje niejasny, zwłaszcza po zwycięstwie Trumpa.

„Zwycięstwo republikańskiego kandydata może zniweczyć propozycję Bazylei III  i skierować sektor finansowy na ścieżkę deregulacji” – napisali analitycy Bloomberg Intelligence  – Arnold Kakuda i Nick Beckwith. „Duże amerykańskie banki posiadają 134 mld dol. nadwyżki kapitału podstawowego Tier 1, który mógłby zostać zwrócony akcjonariuszom w 2025 r.”

Jeśli amerykańska wersja zasad bazylejskich zostanie złagodzona pod rządami Trumpa, banki w innych jurysdykcjach, w tym w Wielkiej Brytanii i Europie, prawdopodobnie również zażądają złagodzenia wymogów kapitałowych.

Dotyczy to zwłaszcza podstawowego przeglądu księgi handlowej (Fundamental Review of Trading Book, FRTB), czyli tego, jak banki pokrywają kapitałem ryzyko rynkowe (pozycji rynkowej, walutowe, cen towarów).

Czytaj także: Mniej restrykcyjna Bazylea III w USA?

W UE także możliwa zmiany podejścia do Bazylei III

Naciski bankowców o złagodzenie przepisów, jeśli Stany Zjednoczone również to zrobią, spotkały się ze sprzeciwem niektórych wyższych rangą regulatorów Unii Europejskiej, którzy ostrzegają przed potencjalnymi konsekwencjami.

„Ramy Bazylejskie muszą pozostać kamieniem węgielnym międzynarodowo uzgodnionych zasad” – powiedziała Claudia Buch, szefowa nadzoru bankowego Europejskiego Banku Centralnego, na konferencji w ubiegłym tygodniu. „Rozmycie zasad Bazylejskich byłoby samobójcze – osłabiłoby bariery ochronne, w szczególności dla banków działających globalnie, i zwiększyłoby niepewność regulacyjną”.

Jednak nastroje polityczne w Europie zaczynają się odwracać od zbyt restrykcyjnych regulacji, a trzy największe gospodarki bloku niedawno zaapelowały do ​​Komisji Europejskiej o wstrzymanie nowych inicjatyw i złagodzenie niektórych obowiązujących przepisów w celu ochrony konkurencyjności sektora bankowego.

Witold Gadomski
Witold Gadomski, publicysta ekonomiczny, od ponad 20 lat pracujący w Gazecie Wyborczej. Autor książki o Leszku Balcerowiczu, współautor Kapitalizm. Fakty i iluzje. Od 2020 roku współpracuje z portalem BANK.pl.
Źródło: BANK.pl