RODO: będą kolejne kary dla polskich firm
– O tym, jak dotkliwe może być nieprzestrzeganie wymogów RODO, przekonał się w ostatnim czasie Google, na którego francuski regulator nałożył karę 50 mln euro – mówi Maciej Mackiewicz, adwokat, Szef Praktyki Nowych Technologii, w kancelarii Kochański i Partnerzy.
Czytaj także: Google może kolejny raz zostać ukarany za łamanie RODO >>>
934 tys. zł kary za brak realizacji funkcjonalności RODO
W Polsce zaczęło się od jednej, ale dotkliwej kary. Firma, której nazwy Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO) nie ujawnił, dostała 934 tys. zł kary za brak realizacji funkcjonalności RODO, nie informując w należyty sposób o przetwarzaniu danych. Z decyzji wydanej 15 marca wynika, że spółka tworzyła bazy danych i nieprawidłowo informowała osoby w niej umieszczone o fakcie przetwarzania danych.
Czytaj także: RODO: posypały się pierwsze milionowe kary. Pracodawcy mają problem >>>
Kolejne kary to tylko kwestia czasu
Skarg w Polsce zgłoszono tak wiele, że kolejne kary to tylko kwestia czasu.
– Naturalnym jest, że polski regulator pójdzie śladem swoich kolegów z Wielkiej Brytanii czy Estonii – komentuje adwokat Maciej Mackiewicz.