Revolut uzyskał europejską licencję bankową
Jak informuje biuro prasowe Revoluta firma ta otrzymała europejską licencję bankową i planuje rozszerzenie oferty o produkty depozytowe, pożyczki konsumenckie i zapowiadaną wcześniej platformę do bezprowizyjnego inwestowania w akcje.
Fintech rozpocznie wprowadzanie i testy nowych produktów w przyszłym roku, początkowo w małych krajach europejskich, by następnie, po paszportowaniu licencji na duże rynki, takie jak Wielka Brytania, Francja, Niemcy i Polska, wprowadzić je w całej Europie.
Za pół roku w Polsce nowy bank?
Europejska licencja bankowa oznacza dla Revolut możliwość przyjmowania depozytów, które chronione będą do kwoty 100 000 EUR w ramach europejskiego systemu gwarancji depozytów. Revolut rozpocznie także prace nad ofertą limitu kredytowego na rachunku oraz konkurencyjnych cenowo pożyczek konsumenckich i dla biznesu.
Od momentu przyznania europejskiej licencji bankowej, minie od trzech do sześciu miesięcy, zanim Revolut zacznie paszportować ją na kolejne rynki europejskie, ze szczególnym uwzględnieniem Wielkiej Brytanii, Francji i Polski.
Założony trzy lata temu Revolut, z początku przyciągał klientów możliwością bezprowizyjnego płacenia w 150 walutach i przesyłania pieniędzy za granicę po kursie międzybankowym. Dzięki kolejnym funkcjom, takim jak analiza wydatków, kontrola budżetu i automatyczne oszczędzanie, społeczność użytkowników urosła do ponad trzech milionów.
“Wraz z uzyskaniem europejskiej licencji bankowej, postępującymi pracami nad platformą do bezprowizyjnego inwestowania w akcje i finalną fazą przygotowań do wejścia na pięć nowych rynków poza Europą, jesteśmy coraz bliżej tego by stać się Amazonem w bankowości. Wizja jest prosta: jedna aplikacja, dziesiątki milionów użytkowników, zarządzanie dowolnym aspektem finansowego życia z poziomu smartfona i najlepsza jakość usług dzięki technologii” – powiedział Nik Storoński, założyciel i CEO w Revolut – czytamy w komunikacie firmy.