Rejonowy Bank Spółdzielczy w Lututowie z trzyletnią strategią na ograniczenie swojego śladu węglowego
Jak mówił Tomasz Klimecki – Rejonowy Bank Spółdzielczy w Lututowie od lat promuje produkty określane dzisiaj mianem ESG. Bank oferował we współpracy z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej finansowanie zakupów instalacji fotowoltaicznych i pomp ciepła.
„Mamy swój kredyt eko. Klient na pewno znajdzie u nas kredyt na atrakcyjnych warunkach na realizację celów ekologicznych” – powiedział.
Przyznał jednak, że na ogrzewanie węglowe nadal można otrzymać kredyt w Rejonowym Banku Spółdzielczym w Lututowie, ale nie na preferencyjnych warunkach.
Ślad węglowy i kredyty
Na uwagę, że już część banków komercyjnych nie udziela kredytów na inwestycje ze śladem węglowym nasz rozmówca powiedział: „W ubiegłym roku policzyliśmy własny ślad węglowy. We wszystkich naszych placówkach wiemy na jakim jesteśmy poziomie. Nasza trzyletnia strategia zakłada, że znacząco ten ślad węglowy ograniczymy”.
Odnosząc się do śladu węglowego u klientów Banku stwierdził: „Najpierw zacznijmy od siebie i pokażmy klientom, że można ograniczyć ślad węglowy, a później wymagajmy tego od klientów”.
Mówiąc o stopniowo wprowadzanym obowiązku tzw. raportowania niefinansowego i sprawdzaniu śladu węglowego przez banki u swoich klientów zauważył, że ogromne znaczenie będzie miała świadomość klientów, że takie przepisy zaczynają ich dotyczyć.
Świadectwa energetyczne w budownictwie mieszkaniowym od 1 lipca ’24
Przy okazji Tomasz Klimecki zwrócił uwagę, że 1 lipca 2024 roku wchodzą życie przepisy dotyczące świadectw energetycznych w budownictwie mieszkaniowym.
„Myślę, że to będzie kamień milowy, który przybliży tematykę ESG społeczeństwu, ponieważ jeżeli ktoś pójdzie do notariusza, aby sprzedać swój dom – to już się spotka ze świadectwem energetycznym” – zauważył.
Na pytanie czy Rejonowy Bank Spółdzielczy w Lututowie próbuje przygotować swoich klientów do zmian związanych z ESG nasz rozmówca przypomniał, że ESG to nie tylko kwestie związane z ochroną środowiska, ale również społeczne.
„Banki spółdzielcze tematyką określaną obecnie jako ESG zajmują się od wielu, wielu lat. Powstaliśmy ponad 100 lat temu między innymi w tym celu, żeby się nawzajem wspierać, żeby wspierać środowisko, w którym żyjemy. Więc ESG jest w naszym DNA.”
Przyznał, że obszar ekologiczny w ESG nie jest prosty do opanowania, między innymi z powodu z braku spójności w przepisach prawa dotyczących kwestii środowiskowych.
Jego zdaniem czynnikiem, który znacznie by przyspieszył korzystne zmiany w ochronie środowiska byłyby zachęty ekonomiczne. Jeśli każdy z klientów banku spółdzielczego potrafiłby policzyć korzyści ze zmiany sposobu ogrzewania czy termomodernizacji domu, to na pewno więcej osób byłoby zainteresowanych sięganiem po zielone finansowanie i realizacją zielonych inwestycji.