Redaktor Naczelny Kuriera Finansowego: Falowanie i spadanie
Nie tylko inwestorzy, czy kredytobiorcy obserwowali w ostatnich tygodniach harce wyczyniane przez franka szwajcarskiego, a w ślad za nim wahania kursu narodowej waluty, w której wszak większość z nas uzyskuje dochody.
Maciej Małek
Redaktor Naczelny
Dystans i makroekonomiczna analiza tych procesów, niezależnie od mało optymistycznych wniosków, jakie sformułował w swoim felietonie Zbigniew Wierzbicki, jasno dowodzą, że nagłe, a zwłaszcza nerwowe i „sytuacyjne” reakcje nie wróżą dobrze ani gospodarce, ani naszym portfelom. W tym kontekście szczególnej wagi nabierają nie tylko alternatywne inwestycje, o czym – kontynuując cykl – zajmująco pisze Jan Mazurek, czy stanowiące kiedyś przedmiot pragnień wielu, a dzisiaj powracające do łask złoto, ale zaufanie do instytucji finansowych, w pierwszym rzędzie do banków.
W lekkiej formie, ale o poważnym przecież problemie, którego jednym z aspektów jest komunikacja z klientem, pisze Jan Kreft, autor kojarzony przed laty z „Gazetą Bankową”, dzisiaj zaangażowany w nowe projekty i aktywny na polu finansów także w akademickim wymiarze. Skoro o tym mowa, z prawdziwą satysfakcją witamy na łamach profesora Dariusza Filara, który łączy dydaktykę akademicką i twórczość naukową w obszarze ekonomii i finansów z czynnym doradztwem, ostatnio w Radzie Gospodarczej przy Premierze, i twórczością felietonisty o polemicznym zacięciu. Część z nas dopiero powróciła z egzotycznych, niekiedy, wakacji. Obok wspomnień i zdjęć z dalekich wypraw przywieźliśmy tamtejsze waluty.
Marek Rogalski doradza, co z tym „fantem” począć. Porady konsumenckie i prawne, wzbogacone wnioskami ze zrealizowanych przez Instytut Badania Opinii i Rynku „Pentor” badań na temat gotowości do przyjmowania nowych produktów i narzędzi – znowu zaufanie – oferowanych przez banki dopełniają zawartość numeru, który, mamy nadzieję, nie tylko dostarcza interesującej i inspirującej lektury, ale pomoże nam odnaleźć się w skomplikowanym, a może tylko złożonym, świecie finansów i trudnych wyborów.