Raport | Zarządzanie Wierzytelnościami | „Bo nieważne, czyje co je…

Na szczęście zdecydowana większość Polaków wciąż jeszcze regulowanie swoich zobowiązań finansowych, czyli oddawanie długów uważa za obowiązek moralny. Tak wynika z najnowszego badania „Moralność Finansowa Polaków„, realizowanego dla Związku Przedsiębiorstw Finansowych, w partnerstwie z BIG InfoMonitor, EOS Poland, Ikano Bank i Ultimo, w którym potwierdziło to 91% ankietowanych. To jednak mniej niż w badaniach wcześniejszych – w 2006 r. na tak zadane pytanie pozytywnie odpowiedziało 96% osób, a w 2019 r. 94,2%. Na dodatek w kolejnych edycjach malała liczba odpowiedzi „nie”, a zwiększała się grupa niezdecydowanych, jak należy na nie odpowiedzieć.

Moralność już nie taka

W 2019 r. Andrzej Roter, ówczesny prezes zarządu Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych, alarmował, że przybywa osób, które nie zawsze uznają spłatę długów za obowiązek moralny. Niepokoiło go, że negatywne zmiany w podejściu społeczeństwa do tego obowiązku moralnego nabierały tempa – wywiązywanie się ze zobowiązań finansowych oraz prawa wierzyciela do odzyskania swoich należności podważało wtedy ok. sześciu na 100 Polaków. Podkreślał on, że powinno to zastanawiać i inspirować do podejmowania dyskusji o przyczynach takiego zjawiska w szerokich kręgach rządowych, finansowych oraz w mediach, w świecie akademickim, a także naukowym.

Obecnie przy ocenie wielu codziennych sytuacji związanych z finansami wyraźnie widać permisywizm. Z przeprowadzonego w 2022 r. badania wynika, że ponad połowa z nas (51,5%) nie widzi nic niewłaściwego w zatajeniu informacji, które uniemożliwiłyby wzięcie kredytu. Jeśli jest okazja zawyżenia wartości poniesionych szkód w celu uzyskania nienależnego odszkodowania, to 35,9% badanych osób byłoby skłonnych z takiej możliwości skorzystać. 36,2% zaś nie widziałoby nic niewłaściwego w wykorzystaniu pomyłki kasjera na jego niekorzyść.

Marcin Czugan, prezes zarządu ZPF, nawiązując do tamtej edycji badania, zaznaczył, że z największą aprobatą społeczną spotykają się działania uderzające w budżet państwa, które choć regulowane są przez przepisy karne, nie wzbudzają wśród nas szczególnego respektu. Trudno nie zgodzić się z jego uwagą, że takie zachowania godzą w ideę patriotyzmu, gdyż dochód budżetu państwa jest dobrem wspólnym, z którego korzystamy wszyscy. Dla przykładu – rozliczanie się bez faktury lub paragonu, by zaoszczędzić na podatku, dopuszcza 55,7% badanych. 61,4% ankietowanych nie ...