Raport Specjalny | Technologie Bankowe – Allegro | Przyszłość finansowania zakupów online w świetle nowych regulacji
Do listopada do regulacji rynku finansowego powinny zostać włączone przepisy wdrażające Dyrektywę CCD2. Czy to najistotniejsze w najbliższym czasie zmiany z perspektywy Allegro Pay, jako jednego z wiodących w Polsce podmiotów finansujących zakupy online?
– Mamy za sobą szereg zmian w otoczeniu regulacyjnym, które miały istotny wpływ na instytucje finansowe. Nie tak dawno pracowaliśmy nad dostosowaniem się do przepisów tzw. „ustawy antylichwiarskiej”, która wprowadziła liczne zmiany do ustawy o kredycie konsumenckim, m.in. w zakresie wymogów oceny zdolności kredytowej konsumentów. W minionym roku jako branża dostosowaliśmy się też do tzw. „ustawy PESEL freeze”, a od czerwca zaczną nas obowiązywać wymogi ustawy o dostępności niektórych usług i produktów, implementującej europejską dyrektywę o dostępności. Instytucje pożyczkowe pracują także nad dostosowaniem się do AI Act.
W tym roku przed nami jeszcze jedna bardzo ważna zmiana – Dyrektywa CCD2, która przewiduje pełną harmonizację przepisów dotyczących kredytu konsumenckiego w ramach Unii Europejskiej. Jej cele – jak zwiększenie transparentności i zrozumienia umów kredytowych przez konsumentów – są słuszne. Co jest jednak ważne z perspektywy przedstawicieli branży finansowej to to, by nowe przepisy były spójne z już dziś obowiązującymi regulacjami, do których firmy dostosowywały się na przestrzeni ostatnich kliku lat oraz aby nie doprowadziły do nałożenia na instytucje finansowe nowych obowiązków, które nie będą miały przełożenia na transparentność usług lub ochronę interesów konsumentów lub które będą nieproporcjonalne do tej ochrony.
Widzicie takie ryzyko?
– Nie stanie się tak, jeśli nowe regulacje będą uwzględniać specyfikę różnorodnych segmentów rynku finansowego oraz charakterystykę poszczególnych produktów kredytowych. Kluczowe jest tu zachowanie proporcjonalności wymogów regulacyjnych do poziomu ryzyka związanego z daną transakcją. W naszej ocenie inaczej powinien być traktowany kredyt na zakup w e-commerce na kwotę 100 zł a inaczej wysokokwotowy kredyt gotówkowy czy pożyczka konsolidacyjna na 50 000 zł, których konsekwencje dla konsumenta mogą być przecież znacznie poważniejsze. Nasze analizy jednoznacznie pokazują, że w Allegro Pay skutecznie zarządzamy ryzykiem: poziom ryzyka kredytowego naszych portfeli nie odbiega od portfeli kredytów celowych w sektorze bankowym. Oznacza to, że nasze kredyty na zakupy generują niższe ryzyko, niż kredyty gotówkowe w sektorze bankowym. Rozwijając nasze produkty mamy przecież taki sam cel jak np. banki: chodzi o ograniczenie ryzyka niespłacalności kredytu, a także ochronę klienta przed przekredytowaniem.
I taki jest też przecież cel unijnej dyrektywy.
– I to jest słuszny kierunek. Podobnie jak nowe wymogi dotyczące marketingu i informacji o kredytach. W tym zakresie dyrektywa CCD2 ma na celu zagwarantować, że wszystkie komunikaty marketingowe dotyczące umów kredytowych są przejrzyste, uczciwe i nie wprowadzają w błąd. Transparentna komunikacja jest absolutną podstawą w relacji z klientem: wspiera konsumentów w rozsądnym korzystaniu z dostępnych na rynku usług i pozwala im świadomie wybrać odpowiedni produkt dostosowany do ich potrzeb. Nie zapominajmy jednak, czym jest reklama i że nie powinna stać się przekazem zniechęcającym do korzystania z danego produktu czy usługi. Musimy też otwarcie mówić o potencjalnie najistotniejszych konsekwencjach nowego prawa dla branży – będzie ono miało wpływ na dostępność i innowacyjność produktów finansowych, jak i na konkurencyjność w tym segmencie rynku.
Co z zapowiadanych przepisów pana zdaniem może mieć największy wpływ na konkurencyjność i innowacyjność sektora?
– Podczas implementacji dyrektywy do polskiego prawa kluczowe będzie to, czy nie zaistnieje zróżnicowanie podmiotowe co do obowiązków nakładanych przez CCD2. Prawidłowy rozwój konkurencji zależy od tego, czy te same obowiązki będą nakładane na wszystkie podmioty działające w sektorze: od instytucji pożyczkowych i banków, po SKOK-i czy leasingodawców. Kolejny punkt to już wspomniana przeze mnie proporcjonalność i adekwatność wymogów. Postanowienia CCD2 dotyczące oceny zdolności kredytowej stanowią, że przed zawarciem umowy o kredyt kredytodawca musi przeprowadzić szczegółową ocenę zdolności kredytowej konsumenta. Ocena ta ma być przeprowadzana w interesie konsumenta i na podstawie stosownych informacji charakteryzujących potencjał klienta do obsługi zobowiązania oraz innych warunkach finansowych i ekonomicznych, które to informacje są konieczne i proporcjonalne do charakteru, okresu obowiązywania i wartości kredytu oraz związanych z nim ryzyk dla konsumenta. Dodawanie kolejnych formalności dla klienta, np. wymaganie zaświadczeń o zarobkach do nieoprocentowanego kredytu na 50 zł czy 100 zł, byłoby nieproporcjonalne i znacząco pogorszyłoby doświadczenie klienta.
Inaczej powinien być traktowany kredyt na zakup w e-commerce na kwotę 100 zł a inaczej wysokokwotowy kredyt gotówkowy czy pożyczka konsolidacyjna na 50 000 zł, których konsekwencje dla konsumenta mogą być przecież znacznie poważniejsze. Nasze analizy jednoznacznie pokazują, że w Allegro Pay skutecznie zarządzamy ryzykiem: poziom ryzyka kredytowego naszych portfeli nie odbiega od portfeli kredytów celowych w sektorze bankowym.
Pamiętajmy, że historyczne podejście do klasycznej konstrukcji kredytu ratalnego na większą kwotę się zmienia, a globalne przykłady, takie jak 7-eleven czy Klarna, pokazują, że musimy uwzględniać nowe trendy i innowacje. Zbyt konserwatywne podejście regulacyjne może ograniczyć rozwój i konkurencyjność krajowego sektora finansowego. Tu życzyłbym sobie, abyśmy szukali nowych, lepszych metod oceny zdolności kredytowej klienta aniżeli mnożyli wymagania i ograniczenia, których branża, w tym szczególnie banki, mają już dziś dużo. Postawiłbym na nowe źródła informacji – np. portal podatkowy.gov, czy portal ZUS, na bazie których można zbudować jeszcze lepsze i bezpieczniejsze produkty dla naszych klientów.
Należyta ocena zdolności kredytowej służy jednak temu, żeby klienci nie zadłużali się ponad swoje możliwości finansowe.
– Oczywiście. Najlepszym testem na to, czy klienci zadłużają się ponad swoje możliwości jest szkodowość portfeli – o wysokiej jakości naszych portfeli wspominałem wcześniej. W Allegro Pay, już piąty rok, konsekwentnie udowadniamy że technologia, najnowsze algorytmy oraz odpowiedzialne podejście do pozyskiwania i wymiany danych w ramach sektora finansowego są fundamentem zdrowych relacji z klientami. Wierzę, że ustawodawca będzie czerpać z dobrych i przetestowanych praktyk. Będzie to w interesie tak klientów indywidualnych, jak też całej gospodarki – nie zapominajmy, że elementem szerszego równania finansowania handlu są małe i średnie przedsiębiorstwa napędzające naszą gospodarkę.
Druga strona tego medalu to precyzyjne i transparentne wytyczne w zakresie oceny zdolności kredytowej, uwzględniające proporcjonalność wymagań stosownie do ryzyka niespłacalności. Nieprecyzyjne wymogi, które mogą podlegać nadmiernej interpretacji to ryzyko nadużyć. Już dziś obserwujemy tego przykłady. Powiązanie sankcji kredytu darmowego z oceną zdolności kredytowej konsumentów może znacznie zwiększyć skalę problemu, stanowiąc realną furtkę do nadużyć i wyłudzeń realizowanych przy pomocy profesjonalnych podmiotów specjalizujących się w dochodzeniu roszczeń z tytułu kredytów konsumenckich – podobnie jak to się dziś dzieje z WIBOR. Może to w przyszłości stworzyć poważny problem systemowy na rynku finansowym.
Recepta?
– Współpraca z ekspertami rynkowymi, z różnorodnymi przedstawicielami branży. Zgodnie z zapowiedziami w maju lub w czerwcu projekt powinien trafić do konsultacji publicznych. Przedstawiciele branży powinni wziąć odpowiedzialność za wskazywanie potencjału nowych regulacji i sygnalizowanie ryzyk, które mogą z nich wynikać, tak żebyśmy mogli wspólnie tworzyć bezpieczny rynek usług finansowych dla konsumentów i przestrzeń do rozwoju i innowacji dla instytucji działających w tym segmencie.