Raport Specjalny. Horyzonty Bankowości 2020. Spółdzielczość: Alternatywą dla przymusowej restrukturyzacji PBS była upadłość banku

Opada kurz po pierwszej w Polsce przymusowej restrukturyzacji. Jaki obraz się wyłania w kilka tygodni po rozpoczęciu tego procesu?

– Najważniejsze, że w procesie przymusowej restrukturyzacji PBS udało się ochronić dużo więcej środków klientów banku, niż gdyby miała miejsce upadłość. A pamiętajmy, że PBS był zagrożony upadłością. Bank Nowy BFG SA działa i obsługuje klientów na dotychczasowych zasadach. Po intensywnym pierwszym tygodniu po przymusowej restrukturyzacji sytuacja się uspokoiła. Wszystko poszło sprawnie i zgodnie z planem, m.in. dzięki dobrej współpracy z siecią bezpieczeństwa finansowego – KNF, NBP i MF.

Tak to może wyglądać z Warszawy, ale perspektywa Podkarpacia może być inna…

– Rozumiemy, że z perspektywy podkarpackich samorządów i innych klientów PBS, których środki częściowo zostały wykorzystane do pokrycia strat banku, szklanka, która do 17 stycznia była pełna, teraz jest do połowy pusta. Jednak my wiemy, że alternatywą była upadłość, w której straty klientów byłyby dużo większe, np. samorządy straciłyby wszystko. Dlatego dla nas szklanka jest do połowy pełna.

Samorządy mają wiele zastrzeżeń, m.in. twierdzą, że gdyby przymusowa restrukturyzacja została przeprowadzona w grudniu, kiedy mają mniej środków na rachunkach, to ich straty byłyby mniejsze.

– Zacznijmy od tego, że BFG przeprowadził przymusową restrukturyzację wtedy, kiedy było to konieczne i możliwe. Informację o tym, że PBS był zagrożony upadłością i nie ma przesłanek, by to zagrożenie usunąć, otrzymaliśmy od KNF na początku grudnia 2019 r. Przymusowa restrukturyzacja to bardzo skomplikowany proces, potrzebowaliśmy czasu na finalizację przygotowań. Zakończeniem była rejestracja banku pomostowego, czyli narzędzia niezbędnego do przymusowej restrukturyzacji PBS. Nastąpiło to 13 stycznia 2020 r., dwa dni później podjęliśmy stosowne ...