Raport: Horyzonty Bankowosci 2021 | TECHNOLOGIE – VSOFT SA | Wdrażamy szybciej i więcej
Jakub Rabong, analityk VSoft SA
Pandemia koronawirusa wywróciła wiele aspektów naszego życia do góry nogami. Widoczne jest to tak w biznesie, jak i życiu codziennym. W dobie epidemii coraz większego znaczenia nabiera choćby e-commerce. Radykalna zmiana zachowań konsumenckich spowodowana pandemią przyspieszyła o ok. 3-4 lata rozwój handlu produktami spożywczymi w kanale online – wynika z europejskiego badania konsumentów przeprowadzonego przez Bain & Company. Jak wskazuje raport „Cyfryzacja, chmura i nowe technologie. MŚP w drodze do cyfrowej transformacji”, opracowany przez firmy Polcom i Intel, decydenci coraz częściej widzą wyraźną potrzebę cyfrowej transformacji swoich organizacji. Około 34% z nich deklaruje wysoki poziom zaawansowania w procesach cyfryzacji biznesu, zaś kolejne 24% podmiotów jest w fazie wdrażania założeń nowej strategii. Co istotne, firmy inwestują, nawet pomimo pandemii. Wyniki badania pozwalają więc z optymizmem spoglądać w przyszłość, ponieważ wiele instytucji zdecydowało się wyjść poza utarte schematy rozwoju. A to wszystko oznacza, że pandemia zapoczątkowała cyfrową rewolucję. Na niespotykaną dotąd skalę cyfryzują się zarówno firmy, jak i urzędy.
Na jakich działaniach obecnie skupiają są firmy technologiczne, jak zamierzają wspierać nowoczesną bankowość? W jaki sposób mogą dziś pomóc bankom zewnętrze firmy?
Jakub Rabong analityk, VSoft: COVID-19 oczywiście zmienia gospodarkę. Jednak jest to doskonała okazja, żeby na nowo przedefiniować procedury m.in. sprzedaży czy świadczenia usług. Pamiętajmy, że klienci się zmienili, są w większości w świecie online, ale i pracownicy firm działają głównie w modelu zdalnym. Czas pandemii umożliwia stworzenie nowych strategii, pozwala zastanowić się i przewidzieć to, co będzie najistotniejsze na rynku za pewien czas. Każda z firm miała swoje plany, według których postępowała, teraz dzięki niezależnym czynnikom, należy je zmodyfikować. Jestem zdania, że jeśli ktoś dobrze przygotuje się do działań w nowych warunkach – wygra.
Nowoczesna bankowość musi wpisać się w nową rolę. Dziś najistotniejsze do spełnienia wymagań klientów zmuszonych do funkcjonowania według nowych zasad są dane, metadane i algorytmy do ich analizy. Coraz większą rolę odgrywają sieci neuronowe, automatyzacja, sztuczna inteligencja. Na naszych oczach zachodzi redefinicja podejścia do klientów. Zauważmy, że agregaty zajmują się gromadzeniem danych o klientach od lat, a nagle pojawiły się nowe informacje, wzorce zachowań. Teraz należy je umiejętnie segregować i prezentować. Ważna stała się szybkość działania i szybkość wdrożenia nowych usług, np. poprzez dedykowane konektory, które wdrażamy u coraz większej liczby naszych klientów z różnych branż. To wymogi uczestniczenia w zmianach rynkowych. Obecnie nie ma czasu na tworzenie od nowa strategii działania. Musimy pójść do klienta z przemyślanym rozwiązaniem, które dopasujemy do specyfiki jego działalności. Oczywiście w sektorze bankowym zauważamy wiele podobieństw, np. w procesach kredytowych, ale wiele jest rozwiązań indywidualnych dla danego banku. Te aspekty trzeba dobrze zaadresować, oczywiście posiłkując się szkieletem, pewnymi gotowymi procesami, produktami. A do tego należy działać szybko i intuicyjnie.
W jaki sposób systemy teleinformatyczne wspierają nowoczesną sprzedaż?
– Nowoczesna sprzedaż jest oparta na analizie danych. Wiemy prawie wszystko o kliencie, dane są zgromadzone, dużo można się dzięki nim dowiedzieć. Problemem natomiast jest to, jak dotrzeć do ludzi z ofertą w lockdownie. Według mnie ważne jest, żeby zebrać to, co już wiemy o klientach i zaproponować im nowe oferty, np. limity kredytowe czy inne pożądane produkty. Ale nie można zapominać o nowych klientach i produktach. Warto otworzyć się na nowe obszary, takim jest np. ekologia – kredytowanie fotowoltaiki, wymiany pieców. Mogłoby się wydawać, że zmienia się jedynie przedmiot finansowania, ale tak nie jest. Ocena tych wniosków jest inna i wymaga specjalnych narzędzi, bo musi uwzględniać zysk ekologiczny.
Czy to dobry czas na szersze wykorzystywanie robotyzacji procesów?
– Podczas redefiniowania procesów, dostosowywania ich do nowej rzeczywistości, pojawia się nagle bardzo wiele zadań praktycznie niemożliwych do wykonania dla pracowników. Nowych danych jest wiele, a pracownicy nie mają doświadczeń w ich ustrukturyzowaniu i wykorzystywaniu. Z takich prac nie ma wartości dodanej w postaci wzrostu sprzedaży firmy, bo pracownicy koncentrują się na bieżącej obsłudze danych. Dlatego do czynności powtarzalnych warto zaprzęgnąć roboty. Optymalizacja, automatyzacja czy voiceboty mogą zmniejszyć nakłady pracy nawet o 80%. Inna kwestia, że zdalne działania nie potrzebują tylu pracowników, ich zadania zrealizuje system. Oczywiście nie wyręczy ludzi wszędzie – usprawni działania operacyjne, natomiast decyzje ciągle pozostaną w rękach człowieka.
Decyzyjność robotów to pieśń przyszłości, ale zauważmy, że już dziś w biurowcu o włączeniu klimatyzacji i jej ustawieniach nie decyduje człowiek, a robot znający pożądaną temperaturę, liczbę osób przy biurkach…
Zmiany wymuszone przez pandemię, w tym automatyzacja procesów, szybsza optymalizacja procesów, efektywne wykorzystywanie danych zewnętrznych i sprawniejsze wdrożenia (również dotyczące ekoproduktów)… to tematy ostatnio dominujące w rozmowach z naszymi klientami. Można będzie do takiej rozmowy dołączyć, do czego już teraz gorąco zapraszam. Proszę śledzić media społecznościowe VSoft – już wkrótce otworzymy możliwość rejestracji do kolejnego spotkania z serii Financial Business Meeting.
Z kim optymalizować procesy? Dlaczego warto zdać się na specjalistów?
– Firma zewnętrza, taka jak nasza, istniejącą na rynku od ćwierćwiecza, tworząca dedykowane rozwiązania informatyczne dla sektora finansowego, mająca za sobą ponad 500 zrealizowanych projektów informatycznych, jest potrzebna do zagwarantowania, że projekt się uda, a także do przejęcia części odpowiedzialności. Poza tym zazwyczaj bank nie ma wolnych pracowników czekających na nowe projekty. Zewnętrzni eksperci są na bieżąco z nowościami technologicznymi, a w banku trzeba by nieustannie szkolić zespół na wiele ewentualności. Od firmy zewnętrznej bank kupuje wiedzę. Ciągle jeszcze to potrzeby banku tworzą technologię, a nie technologia jest „twórcą” nowych produktów. To pracownicy tzw. biznesu mówią, jakich oczekują efektów, a sfera techniczna je realizuje. Ale za kilka lat może być odwrotnie, IT będzie odgrywało wiodącą rolę. To informatycy pokażą korzyści, że można dany produkt stworzyć tak i tak, lepiej, inaczej. •
Zmiany wymuszone przez pandemię, w tym automatyzacja procesów, szybsza optymalizacja procesów, efektywne wykorzystywanie danych zewnętrznych i sprawniejsze wdrożenia (również dotyczące ekoproduktów)… to tematy ostatnio dominujące w rozmowach z naszymi klientami. Można będzie do takiej rozmowy dołączyć, do czego już teraz gorąco zapraszam. Proszę śledzić media społecznościowe VSoft – już wkrótce otworzymy możliwość rejestracji do kolejnego spotkania z serii Financial Business Meeting.