Raport BankTech | Usługi pozabankowe | Jeśli nie superaplikacja, to co?

Superaplikacje, takie jak WeChat (Chiny) czy Grab (Azja Południowo-Wschodnia), to platformy oferujące wszystko w jednym miejscu – komunikację, płatności, zakupy, rezerwacje, dostęp do usług publicznych itp. W Europie ten model jeszcze się nie przyjął, a Polska nie jest wyjątkiem. Choć nasze banki oferują coraz szerszy wachlarz usług pozabankowych, to zdaniem ekspertów wizja powstania superaplikacji na naszym rynku wciąż jest nie tyle odległa, co raczej mało prawdopodobna.

Nie pora i nie miejsce

– W Polsce i Europie bardziej prawdopodobny jest model hybrydowy niż pełna superaplikacja w stylu WeChat. Wynika to głównie z unijnych regulacji (np. RODO, Digital Services Act, Digital Markets Act, AI Act), które ograniczają możliwość tworzenia zamkniętych ekosystemów, ale także zaufanie do banków jako platform usługowych, a także rosnące wymogi cyberbezpieczeństwa. Obserwujemy też, że użytkownicy w Europie nadal preferują korzystanie z kilku wyspecjalizowanych aplikacji – wyjaśnia Sylwia Misztal, kierująca Zespołem Współpracy z Partnerami i Platformami Zewnętrznymi Banku Millennium.

Z kolei Łukasz Wiktor, dyrektor zarządzający Pionem Kanałów Dystrybucji Klienta Indywidualnego Alior Banku, zwraca uwagę, że nad ekosystemami łączącymi różne usługi pozabankowe z funkcjami płatności pracują na rynku polskim nie tylko banki, ale również sieci detaliczne, największe platformy e-commerce czy operatorzy usług kurierskich. W tak konkurencyjnym środowisku trudno więc wyobrazić sobie dominację jednego rozwiązania, które urosłoby do rangi superaplikacji do wszystkiego.

– Polski rynek różni się od azjatyckiego pod względem skali, regulacji i oczekiwań użytkowników, dlatego nie spodziewamy się bezpośredniego przeniesienia modelu superaplikacji w azjatyckim stylu. Zamiast tego rozwój będzie zmierzał w kierunku personalizacji, użyteczności i nowoczesnych usług cyfrowych, które odpowiadają na konkretne potrzeby klientów. Podstawą aplikacji nadal będzie bankowość – jako zaufane, bezpieczne i wygodne centrum zarządzania finansami. To wokół niej będą stopniowo dodawane nowe, nowoczesne funkcje, zawsze z myślą o realnych potrzebach użytkowników i ich codziennym komforcie – dodaje Magdalena Ostrowska z biura prasowego ING Banku Śląskiego.

– Niewątpliwie superaplikacje, takie jak WeChat, Alipay fascynują i są w kręgu zainteresowania polskich instytucji ...