Przyszłość dzieje się już dziś w Banku Spółdzielczym w Lubaczowie
Karol Mórawski: Na czym polega innowacyjność nowego rozwiązania, oferowanego przez Asseco bankom spółdzielczym?
Andrzej Nowakowski: Innowacyjność naszego rozwiązania polega, między innymi, na tym, że jest to praktycznie kompletny „bank w gniazdku”. I nie myślę tu wyłącznie o systemach, z usług których bank może korzystać w chmurze, bo to jest rozwiązanie dostępne w formule software as a service, ale i o zakresie funkcjonalnym, który obejmuje wszystkie potrzeby każdego, nowoczesnego banku, nie tylko spółdzielczego.
Wspólna Platforma Informatyczna to praktyczna implementacja flagowego produktu Asseco, jakim jest Asseco BooX – Bank out of the Box. Poza kompletem systemów potrzebnych do funkcjonowania banku oferujemy również kompletny zakres usług IT BPO.
Zdaniem naszych partnerów, wraz z którymi pracowaliśmy nad zakresem tych usług, czyli Banku Spółdzielczego w Lubaczowie i Płońsku, spełniają one w pełni ich potrzeby. Zakres tych usług jest szeroki, począwszy od aktualizacji oprogramowania użytkowego, systemowego, aż po administrację obszarem wspólnym.
Ten obszar wspólny nie był budowany tylko dlatego, że usługi te są dostępne w jednej chmurze, ale ta wspólnota jest dużo szersza. Takie projekty w Polsce do tej pory nie były realizowane, dlatego właśnie nasze przedsięwzięcie ma charakter absolutnie innowacyjny.
Nie chodzi tylko o naszą współpracę z bankami w Lubaczowie i Płońsku, ale również o współdziałanie tych instytucji pomiędzy sobą. My naprawdę byliśmy pod wrażeniem, że jednak można. Te banki pochodzą z różnych obszarów, dzieli je ponad 300 kilometrów, reprezentują inne rejony geograficzne Polski, inne uwarunkowania gospodarcze, ale one znakomicie ze sobą współdziałały, potrafiły wspólnie wybierać to, co najlepsze.
Nie pozostawiły nierozwiązanych kwestii spornych, nie mówiąc nawet o konkurowaniu ze sobą. Chodziło o wybór tego, co najlepsze w relacjach i metodzie działania obydwu banków. Byłem pod wrażeniem tej kooperacji.
Współpracuję z bankami spółdzielczymi od ponad 30 lat i jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałem. Obydwa banki myślały nie tylko o swoich potrzebach, ale również o potrzebach banków które będą przystępować do rozwiązania.
Czy pakiet ten dedykowany jest tylko poszczególnym bankom, czy też może być wykorzystany w ramach zrzeszenia jako podstawa dla tworzenia wspólnego systemu?
Absolutnie może. Na przykład Moduł administracyjny dostępny w tym rozwiązaniu umożliwia, między innymi, budowanie produktów bankowych i dystrybucję do wszystkich banków, które biorą udział w projekcie.
Każda z instytucji finansowych może sobie te produkty od strony parametrów handlowych dostosować do swoich indywidualnych potrzeb. To już jest wykorzystywane, ale na razie w skali mikro, gdyż w przedsięwzięciu uczestniczą dopiero dwa banki.
Kiedy ich liczba się zwiększy, wówczas nie trzeba będzie dublować kompetencji. Każdy bank w tej chwili potrzebuje specjalistów od zarządzania AML, ryzykiem kredytowym czy ryzykiem płynności.
Takim ciekawym doświadczeniem z naszych dotychczasowych działań jest kwestia wyłonienia liderów. Wówczas np. lider obszaru AML jest w jednym banku, a lider od ryzyka kredytowego w drugim itd.
Dziś wiadomo, że banki mają podwójny problem, z jednej strony kosztowy, a z drugiej kadrowy. Tu można budować zespół specjalistów, który jest w stanie obsłużyć wszystkie banki biorące udział w projekcie i dostarczać narzędzia do tego, żeby to robić razem.
Czy to, że taki produkt debiutuje właśnie teraz ma związek ze zmianą podejścia KNF do cloud computingu od stycznia tego roku?
Zaczęliśmy ten projekt i podpisaliśmy umowę z bankami w marcu 2019 roku, a sam projekt zaczął się nieco wcześniej, więc działania KNF są w tym przypadku zdarzeniem, którego nie byliśmy w stanie przewidzieć.
Jakie są dalsze Państwa plany odnośnie rozwoju tego produktu?
Postawiliśmy sobie za cel, żeby wziąć na siebie wszystko, co nie jest związane z czystym bankowaniem. Pierwotnie bank to była ta ławka we Florencji, gdzie siadał bankier z klientem i realizowali transakcję.
W pewnym sensie chcemy wrócić do tych korzeni i przejąć całą troskę o obszar IT, a bank będzie mógł skoncentrować się na współpracy z klientem.
Prezes Paweł Kapel ukuł takie stwierdzenie, które doskonale pokazuje czym bank się będzie zajmował po wdrożeniu WPI: „Po pierwsze klient”.
Jak wszystkie działania związane z technologią się zabierze z banku, albo raczej uwspólni dla wielu banków, to bank ma czas dla klienta. Teraz będziemy pracować nad rozwiązaniami, żeby dla banku ta współpraca z klientem była jeszcze łatwiejsza.
Myślimy tutaj, między innymi, o automatycznej weryfikacji tożsamości klienta i zdalnym otwieraniu rachunków. Sądzę też, że już czas, by w bankowości spółdzielczej pojawiły się: sztuczna inteligencja i VoiceBot.
Tylko w ten sposób można zapewnić klientowi całodobową obsługę i zminimalizować koszty. Kierunek jest taki, jak wspomniałem – po pierwsze klient. Podczas ostatniego Forum Liderów przywołana została bardzo ciekawa definicja marketingu, że jest to spełnienie oczekiwań klienta przy możliwości osiągnięcia pozytywnego wyniku finansowego.
Dzięki Wspólnej Platformie Informatycznej bank może skoncentrować się na kliencie. Cały obszar IT bierzemy na siebie.
Ta zmiana już się rozpoczęła – 21 września Bank Spółdzielczy w Lubaczowie rozpoczął pracę wyłącznie w oparciu o Wspólną Platformę Informatyczną. Przyszłość dzieje się już dziś.