Przegląd sytuacji technicznej na wybranych instrumentach 17.12.2014
Świąteczna wyprzedaż ropy
Wykres cenowy amerykańskiej WTI zbliża się do wsparcia 52,50. W związku z tak dużymi spadkami należałoby się spodziewać choć lekkiego odreagowania strony popytowej na rynku tego surowca. Ceny czarnego złota są jednak zakładnikiem gry politycznej.
USA nie chcą podbijać ceny, aby „utopić” rosyjską gospodarkę, a OPEC mający najniższe ceny wydobycia jest w tej chwili w najbardziej komfortowej sytuacji. Jeżeli polityczny status quo się utrzyma, techniczne wsparcia bykom nie pomogą. Patrząc na rok 2008 margines spadku jest jeszcze dość szeroki.
Niepewna eurozłotówka
Na czterogodzinnym wykresie EUR/PLN pojawiła się spora szpulka. Świadczy ona o dużym niezdecydowaniu rynku. Strona popytowa stara się dotrzeć do oporu 4,2312. Jeżeli uda jej się go złamać ceną docelową będzie szczyt z jesiennej konsolidacji – 4,2368. Jednak jeśli strona podażowa okaże się silniejsza i wykres odbije się od najbliższego oporu byki mogą zostać zmuszone do obrony w okolicy wsparcia 4,2128. Na siłę wspólnej waluty może wpłynąć jutrzejszy indeks Ifo z Niemiec. Istotne dane dla złotówki pojawią się z kolei dopiero we wtorek. Będzie to wynik sprzedaży detalicznej.
Jen w natarciu
Wykres USD/JPY znajduje się już pod dwoma linia trendu wzrostowego. Ten drugi został przełamany po utworzeniu formacji RGR. Często zdarza się jednak, że pełna aktywacja RGR’a następuje dopiero po próbie powtórnego ataku na linię szyi, która w tym wypadku znajduje się 0,75 jena ponad aktualną ceną. Z racji oporu, który stanowi aktualnie linia trendu wzrostowego, istnieje małe prawdopodobieństwo ataku w najbliższym czasie na poziom wyższy niż linia szyi. Po odbiciu od niej (o ile kupujący w ogóle zdołają do niej dotrzeć) niedźwiedzie będą musiały zaatakować wsparcie 116,07 Wysokość formacji sugeruje możliwość spadku w okolice wsparcia 114 jenów i zniesienia 50%.
Odbicie na polskim parkiecie
Dzisiejszy dzień na WIG20 jest zdecydowanie zielony. Strona popytowa stara się zanegować bardzo słabą wczorajszą sesję. Aktualnie indeks znajduje się na poziomie 2305 punktów, czyli 58 punktów powyżej wczorajszego minimum. Najbliższy opór, który musi pokonać strona popytowa znajduje się na wysokości 2331 punktów. Z pewnością kupującym na warszawskiej giełdzie pomagają dobre nastroje na zachodzie. W związku z tym zanegowanie nieudanego początku tygodnia jest całkiem prawdopodobne.
Dział Analiz
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
