Przegląd sytuacji technicznej na wybranych instrumentach

Cena doszła powyżej oporu na 1,35, który był ostatnio ważnym poziomem S/R. Tam nastąpiło zawahanie. Spowolnienie wzrostów wspierane jest jednocześnie przez górne ograniczenie flagi. Wyjście powyżej dałoby mocny sygnał kupna i możemy przypuszczać, że potrzeba do tego znacznego wolumenu i determinacji kupujących, której pod koniec sesji europejskiej trochę brakło. Nawet pomimo dzisiejszego zawahania, Fed załatwił nam trend wzrostowy i taki scenariusz znajduje się obecnie na stole. Pierwsze kłopoty pojawią się dopiero w momencie powrotu poniżej 1,34. Zejście tam, zmieni nastawienie z pozytywnego na negatywne i pokaże nam słabość byków. Taki scenariusz jest jednak na chwilę obecną mniej prawdopodobny.

Brak argumentów dla popytu na złocie

Złoto kasuje obecnie cały optymizm wywołany przez FED w zeszłą środę. Największe spadki miały miejsce w piątek, kiedy to cena odbiła się od oporu na 1360 USD/oz oraz jednocześnie linii korekty spadkowej (zielona). Nowy tydzień to lekka korekta tego ruchu, bardzo płaska i nieznosząca wiele z piątkowej przeceny, co może być odebrane za sygnał słabości popytu i determinacji podaży. Do momentu, kiedy cena znajduje się poniżej zielonej linii łączącej ostatnie coraz niższe szczyty a dodatkowo poniżej 1360 USD/oz to scenariusz pozostaje spadkowy i zakłada dojście do poziomu 1270 USD/oz, czyli wsparcia z drugiej połowy lata. Promykiem nadziei dla kupujących może być wczorajsza świeca z długim dolnym cieniem. Jednak na chwilę obecną nie mamy w dniu dzisiejszym wzrostowego odbicia, co może świadczyć, że nie będzie ona miała większego wpływu na mobilizację popytu.

EURCHF wychodzi z trójkąta, jednak hamuje na wsparciu

Z potencjalnie ciekawą sytuacją mamy do czynienia na EURCHF, gdzie doszło do ważnego wydarzenia technicznego, kiedy to niedźwiedziom udało się pokonać wsparcie w postaci dolnej linii długoterminowego trójkąta symetrycznego (zielona). Przebicie tego wsparcia daje długoterminowy sygnał sprzedaży, który jednak, aby ulec wzmocnieniu potrzebuje jeszcze przełamania wsparcia w okolicach 1,2280 (dolna niebieska linia). Wsparcie to działa od początku lipca i można przypuszczać, że obrona tego rejonu jest dla kupujących bardzo ważna. Udany niedźwiedzi atak wytrąci popytowi ostatni techniczny argument z ręki uruchamiając zlecenia sprzedaży będące po części stop loss-ami pozycji długich. Kupującym zostanie w ręku jeden argument i będzie to fundamentalna walka SNB z umocnieniem CHF. Poziom interwencji ustawiony jest na 1,2000, jednak inwestorzy musza się liczyć w każdym czasie ze słowną interwencja płynącą ze Szwajcarii, mającą na celu uspokojenie nieco spekulantów grających na umocnienie CHF.

Mimo korekty pozytywny sentyment na kablu zachowany

Mimo korekty pozytywny sentyment na kablu zachowanyPara GBPUSD nadal utrzymuje wzrostowy scenariusz. Korekta trwająca od czwartku, będąca odpowiedzią na umoczenie tej pary po komunikacie z Fed, wydaje się dobiegać końca. Oczywiście do pierwszego ważnego wsparcia jest jeszcze miejsce, jednak kurs dziś porusza się pod dyktando byków. W długim terminie najważniejszym wsparciem dla tej pary jest linia trendu (zielona), której przebicie mogłoby zanegować potencjał dalszych wzrostów. Obecnie przy kontynuacji ruch wzrostowego najważniejsza dla byków będzie przebicie ostatniego szczytu wykreślonego dzięki Bernanke. Po pozytywnym teście, rajd w kierunku 161,8% (1,6330) wydaje się dość pewny.

Korekta ostatniego umocnienia złotego

Obserwowane od 6 września 2013 umocnienie rodzimej waluty, wsparte dodatkowo zeszłośrodowym komunikatem z Fed, zostało skorygowane przez byki na parze USDPLN. Kurs na tej parze w czwartek osiągnął najniższy poziom od lutego 2013 docierając do 3,0610. Następnie korekta doprowadziła kurs do 3,1420, po drodze przebijając geometrię 23,6% będącą pierwszym oporem. Obecnie ten poziom stanowi wsparcie, z którym przyjdzie walczyć niedźwiedziom. Najbliższym oporem obecnie jest strefa między geometriami 38,2% a 41,4% (3,1450 – 3,1530). Złoty ma nadal potencjał do umocnienia i patrząc na ostatnie trzy świece dzienne, prawdopodobieństwo przebicia wspomnianego wsparcia na geometrii 23,6% wisi w powietrzu.

Kangur pod presją niedźwiedzi

Tak jak wspominaliśmy w zeszłotygodniowej analizie tej pary, wzrosty zostały powstrzymane przez strefę oporów (czerwona) zlokalizowaną pomiędzy geometrią Fibonacciego 38,2% a 41,4%, stanowiącą zniesienie fali spadkowej zapoczątkowanej w kwietniu 2013. Kurs obecnie zbliżył się do strefy wsparcia (zielona), która poprzednio stanowiła opór dla byków. Ciężko na chwilę obecną prognozować wzrosty lub spadki na tej parze, bardziej prawdopodobne wydaje się utrzymywanie trendu bocznego i podążanie w kanale 0,9350 – 0,9500. Do końca tygodnia para będzie pozostawać pod presją dolara amerykańskiego i danych z USA.

Tomasz Wiśniewski,
Krzysztof Koza,
Admiral Markets Polska