Przegląd sytuacji technicznej Admiral Markets

Mimo, że cały czas trwa trend spadkowy na eurodolarze może w najbliższym czasie dojść do odbicia na tej parze, po części na fali spekulacji o oddalających się podwyżkach stóp w Stanach. Jednak żeby do tego doszło musi został przełamany poziom oporu w okolicach 1,1415 oraz górna linia formacji trójkąta, który tworzy się od końca stycznia br. na wykresie dziennym. Później możemy mieć atak na okrągłe 1,15. Gdyby jednak kurs spadł wyraźnie poniżej 1,1260 najbardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie powrót do trendu spadkowego.

CAC40

Ogromną konsekwencję w działaniu byki pokazują na wykresie francuskiego CAC40. Aktualna wartość indeksu to 4875 punktów. Najbliższy opór znajduje się na psychologicznej granicy 5000 pkt. Paryski parkiet wyraźnie odstaje od Londynu, Frankfurtu, czy Nowego Jorku. Tamtejsze indeksy już osiągnęły, bądź są już bardzo blisko historycznych maksimów. Francuzom brakuje jeszcze dwóch tysięcy pkt. Zmierzają jednak oni w dobrym kierunku. 100 punktów brakuje jeszcze do zamknięcia ruchu wynikającego z przełamania długoterminowego trójkąta w trendzie wzrostowym. Dobrym prognostykiem jest także niedawne wyłamanie wykresu z formacji chorągiewki. Dodatkową pomocą w podnoszeniu kursu będzie prawdopodobnie pojawienie się na rynku miliardów euro z programu QE, którego start już w marcu.

Johnson & Johnson

Nienajlepiej, choć to dość łagodne słowo, prezentuje się wykres spółki Johnson & Johnson. Aktualnie cena akcji tego potentata branży kosmetycznej oscyluje wokół 100 dolarów. Od wyznaczenia historycznego maksimum na początku listopada, które znajduje się na wysokości 109,46 USD, wykres znajduje się w stromym kanale spadkowym. W ten sposób przełamany został 2,5-letni trend wzrostowy. Teraz o korektę tego ruchu próbują pokusić się byki, jednak wyraźnie widać, że nie mogą się one uporać się z poziomem 100,80. Najbliższe wsparcie znajduje się na wysokości 96 USD za akcję. Jego przełamanie będzie wyraźnym sygnałem do dalszych spadków w okolice 90 dolarów. Kolejnym wsparciem jest z kolei poziom 86,50.

Ropa WTI

Od początku miesiąca wykres kursu ropy WTI porusza się w dość płasko pochylonym kanale wzrostowym. Świadczy to o co najmniej chwilowym uspokojeniu na rynku ropy naftowej. Zarówno kupujący jak i sprzedający poszukują w ten sposób względnej ceny równowagi, która w krótkim przynajmniej terminie zadowoli obie strony. Obecnie znajdujemy się przy dolnym ograniczeniu wcześniej wspomnianego kanału, w związku z czym można spodziewać się nawet już w najbliższych godzinach aprecjacji kursu. Do kontynuacji wzrostów niezbędne jest pokonanie szczytu z połowy miesiąca – 54,85, a także wyjście ponad silny opór 58,15. Z kolei przebicie wsparcia 48,40 skutkować będzie testem tegorocznego minimum.

Dział Analiz
Admiral Markets AS Oddział w Polsce