Przebudzenie po kryzysie: kiedy zaczną rosnąć stopy procentowe?
Z wielu miejsc globalnej gospodarki napływają sygnały, które mogą wywoływać dość sprzeczne wrażenia odnośnie tego, co może wydarzyć się w najbliższych latach ze stopami procentowymi - co dotyczy zarówno największych krajów rozwiniętych, jak i Polski. Z jednej strony, obserwujemy dość wyraźne ożywienie aktywności gospodarczej, prawdopodobnie najbardziej wyraźne od czasów przedkryzysowych.
Pisze o tym często w „Ekonomicznych Sygnałach”, nie będę więc tutaj powtarzał. Z drugiej strony, inflacja wciąż jest bardzo niska, a nawet zaskakuje in minus, co wywołało ostatnio falę komentarzy o rzekomej groźbie deflacji. Coraz więcej mówi się o zacieśnieniu polityki pieniężnej, ale jednocześnie często słychać opinie, że stopy procentowe nie wzrosną w przewidywalnej przyszłości, a w niektórych obszarach mogą nawet spaść (np. w strefie euro).
Jak w tym gąszczu niepewnych prognoz i różnych teorii przewidzieć, jak może wyglądać ścieżka stóp procentowych w najbliższych latach? Spróbuję odpowiedzieć na te pytanie przedstawiając kluczowe czynniki, które będą wpływały na decyzje banków centralnych. Szczególnie istotne są dwa pytania.
Po pierwsze, kiedy mogą zacząć rosnąć stopy procentowe, zarówno na najważniejszych rynkach rozwiniętych, jak i w Polsce?
Po drugie, jaka będzie skala wzrostu stóp procentowych?
Ignacy Morawski
Główny Ekonomista
FM Bank PBP S.A.