Prezes URE za zamrożeniem cen gazu dla klientów indywidualnych w 2023 roku
Zastrzegł jednocześnie, że takie działanie wymagałoby kroków po stronie legislacyjnej, więc inicjatywa jest po stronie rządu i parlamentu.
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa mówiła niedawno, że rząd pracuje nad zamrożeniem taryf na gaz na 2023 rok i trwa dyskusja na temat poziomu zamrożenia taryfowanych cen gazu. Według jej zapowiedzi rozwiązanie ma być prezentowane we wrześniu.
Na jakich poziomach cena gazu miałaby zostać zamrożona?
W ocenie Gawina za wcześnie mówić, na jakich poziomach cena gazu miałaby zostać zamrożona, jaki miałby być poziom odniesienia i jakie mogłyby być rekompensaty dla przedsiębiorstw energetycznych.
Czytaj także: Goldman Sachs: relokacja dostaw gazu do Europy nie zatrzyma wzrostu cen; normalizacja możliwa dopiero od 2025 roku >>>
Jak wskazał prezes URE, bez jakiejkolwiek interwencji wzrost cen gazu może silnie zwiększyć ubóstwo energetyczne.
„Dziś w taryfie pułapowej, czyli w mechanizmie ochronnym odbiorców cena gazu zatwierdzona jest na poziomie 200 zł/MWh, a notowania przekraczają znacznie 1000 zł/MWh” – powiedział prezes.
Jestem generalnie przeciwnikiem interwencji na rynku, ale obecna sytuacja rynkowa taką interwencję – moim zdaniem – silnie uzasadnia.
– dodał Gawin.
Prace nad mrożeniem cen energii elektrycznej
Jak zauważył, minister Moskwa zapowiedziała też prace nad mrożeniem cen energii elektrycznej.
Prezes URE poinformował, że nadal trwają postępowania taryfowe w sprawie korekty taryf na sprzedaż energii na ten rok trzech sprzedawców energii.
Czytaj także: Polska chce, żeby Unia Europejska pokrywała część ceny gazu >>>
Jak dodał, wnioski dotyczą podwyższenia taryfy o kilka proc., a nie kilkadziesiąt.
Gawin poinformował, że URE monitoruje stan zapasów węgla w Polsce, zamierza przedstawić raport na ten temat, prawdopodobnie według stanu na 15 września.