Prezes NBP zaskoczył rynki swoją perspektywą polityki pieniężnej
W swoim wystąpieniu zasugerował on, że nie widzi powodu, aby podnosić stopy procentowe w ciągu najbliższych dwóch lat. Co więcej, jeśli stopy procentowe miałyby zostać zmienione, to najprawdopodobniej doszłoby do ich obniżenia. To całkowicie zmieniło spojrzenie rynków na polską politykę pieniężną. Początkowe założenie, że stopy procentowe będą się podnosić pod koniec obecnego roku lub na początku przyszłego, okazało się praktycznie nierealne. Wg słów Glapińskiego, niska inflacja oraz możliwość, że w przyszłości gospodarka zacznie spowolniać, skłania raczej do obniżenia stóp procentowych niż ich podnoszenia. Z drugiej strony, to dobra wiadomość dla kredytobiorców, ponieważ kredyty powinny pozostać nadal tanie.
W przypadku polskiej waluty wpływ zmiany podstawowych perspektyw krajowej polityki pieniężnej na jej notowania jest niewielki. Złoty jest bardziej wrażliwy na wiadomości z realnej gospodarki, reaguje np. na zbliżającą się niestabilność polityczną lub gospodarczą. Chociaż nie jest to pozytywna wiadomość dla polskiej waluty, szanse na umocnienie złotego w tym roku są nadal bardzo realne.
PLN w tym tygodniu kontynuował swój trend wzrostowy i ponownie się umocnił. Kurs w stosunku do euro w piątek rano wynosił 4,18 EUR/PLN. Kurs głównej światowej pary walutowej był na poziomie 1,23 EUR/USD.
Malwina Krakus
Akcenta