Prezes BNP Paribas Bank Polska o toksycznych kredytach hipotecznych i sytuacji sektora bankowego w Polsce
Odnosząc się do pytań o obecną akcję kredytową Prezes Przemek Gdański mówił o totalnej zapaści w kredytach hipotecznych, jak również konsumpcyjnych.
Jak wskazywał jest to wynik wysokich stóp procentowych, spowolnienia gospodarczego rodzącego niepewność konsumentów, którą to niepewność pogłębia trwająca wojna w Ukrainie.
Klienci są mniej skłonni do tego żeby się zadłużać, bardziej starannie i rozważnie podejmują decyzje o swoich wydatkach.
Prezes przypomniał, że BNP Paribas jest jednym z tych banków, który zdecydował się w tym roku na udzielanie wyłącznie kredytów z okresowo stałą stopą oprocentowania.
Bank nie udziela kredytów opartych o stopę zmienną. Bank przygotowuje się do wdrożenia instrumentów opartych o nową stawkę WIRON.
Czytaj także: Prezes ING Banku Śląskiego o WIBOR i WIRON>>>
Kredyt hipoteczny najbardziej toksycznym produktem bankowym
Przemek Gdański przypomniał swoją opinię, że kredyt hipoteczny okazał się najbardziej toksycznym produktem bankowym czego nikt wcześniej nie zakładał.
Jak mówił „zmaterializowały się przeróżne ryzyka o charakterze prawnym”. Przywołał kwestię kredytów frankowych, a przy kredytach złotowych wakacje kredytowe i próby kwestionowania WIBORu.
„W związku z tym zakładam, że będziemy bardzo ostrożnie udzielać kredytów hipotecznych, a co do samych umów to będziemy pisać tak aby były jasne transparentne i zrozumiałe.”
Jednak w jego przekonaniu w obecnych warunkach nie można być pewnym, czy nawet tak napisana umowa będzie odporna na wszelkiego typu próby jej kwestionowania.
Na pytanie Bank.pl czy BNP Paribas zaangażuje się w rządowy program Bezpieczny Kredyt 2 procent, odpowiedział, że bank podejmie stosowne decyzje, kiedy program będzie ostatecznie dopracowany.
Na obecnym etapie nie chciał komentować tej inicjatywy, jak również pomysłów opozycji na kredyt mieszkaniowy zero procent.
Stwierdził jedynie, że nie powinno być kredytów za darmo. Ma świadomość, że jesteśmy w roku wyborczym i zakłada, że pojawią się jeszcze inne postulaty.
Na horyzoncie ryzyko systemowe
Na pytanie o ewentualny zakup innego banku w Polsce lub o wyjście banku z Polski stwierdził, że o żadnym wychodzeniu z kraju nie ma mowy, ale o kupowaniu innego banku także nie.
Natomiast nie wykluczył, ze gdyby znalazł się inwestor, który chciałby kupić jakiś bank w Polsce to zapewne znalazłby się sprzedający. Pozostaje jedna kwestia ceny, bo wycena banków w naszym kraju jest bardzo poważnie obciążona nieprzewidywalnością i ruchami, które miały charakter zewnętrzny w stosunku do banków.
W kwestii obciążeń sektora bankowego Przemek Gdański powiedział: „Nie powinno być tak, żeby branża która jest krwiobiegiem gospodarki, która ma strategiczne i kluczowe znaczenie, była poddawana obciążeniom w takiej skali, która de facto nie pozwala na odbudowanie bazy kapitałowej, nie pozwala na aktywne wspieranie gospodarki, na wspieranie klientów.”
W jego opinii ta sytuacja banków w Polsce grozi ryzykiem systemowym.
Prezes BNP mówił, że pojawiają się nowe ryzyka jak np. związane z pierwszymi pozwami kwestionującym integralność stawki WIBOR.
„Nie muszę państwu tłumaczyć, że gdyby wbrew stanowiskom czy to Narodowego Banku Polskiego czy Komisji Nadzoru Finansowego sądy zaczęły unieważniać umowy oparte o WIBOR, to nie będzie co zbierać, nie będzie sektora bankowego w Polsce. Mam głęboką nadzieję, że do tego nie dojdzie”.
