Prezes Alior Banku o wyroku TSUE ws. kredytów frankowych: stracić może cała gospodarka
W 2022 r. nie było żadnej udanej emisji w sektorze finansowym ze względu na trudną sytuację makroekonomiczną i geopolityczną. Zakładam, że w 2023 r. nadal będą trudności z pozyskaniem kapitału – powiedział Grzegorz Olszewski.
Czytaj także: Prezes BNP Paribas: poranione banki w ciężkich czasach dla gospodarki >>>
„Potrzeby kapitałowe banków, wynikające z tzw. MREL-a (czyli minimalnego wymogu funduszy własnych i zobowiązań podlegających umorzeniu lub konwersji – przyp. red.) – szacowane są na między 20 a 25 mld zł. W roku 2022 nie było żadnej udanej emisji w sektorze finansowym ze względu na trudną sytuację makroekonomiczną i geopolityczną. Nie sądzę, aby te warunki się zasadniczo zmieniły w roku 2023. Zakładam więc, że nadal będą trudności z pozyskaniem kapitału” – powiedział prezes Alior Banku.
Problem kredytów frankowych
Dodał, że pozyskanie kapitału z rynku będzie stanowiło dla banków duże wyzwanie, któremu należy sprostać, mimo że koszt kapitału rośnie. Wskazał także, że w przypadku polskich banków dodatkowym problemem może być wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczący kwestii wynagradzania banków za kapitał wypłacony w ramach umowy kredytu frankowego w razie unieważnienia tej umowy. Jak wyjaśnił, problem kredytów frankowych w bardzo niewielkim stopniu dotyka Alior Bank.
„Można powiedzieć, że na tle sektora problem kredytów w CHF jest dla Alior Banku marginalny” – stwierdził.
Dodał, że na negatywnym dla banków wyroku Trybunału Sprawiedliwości może stracić cała gospodarka.
„Gospodarka to system naczyń połączonych. To nie jest tak, że w razie korzystnego dla klientów wyroku TSUE będą oni wyłącznie wygrani. Taki wyrok odbije się na kapitałach banków, na zdolności do generowania przez banki akcji kredytowej i ich zdolności finansowania gospodarki, a to będzie miało znaczenie przy wychodzeniu gospodarki ze spowolnienia” – powiedział prezes Aliora.
Niższy wzrost PKB Polski w 2023 roku
Wskazał, że prognozy banku zakładają, że Polska uniknie recesji i że uda się utrzymać niskie bezrobocie, jednak ten wzrost będzie wyraźnie niższy.
Sektor bankowy nie jest idealny, ale polska gospodarka nie ma lepszego źródła finansowania niż kredyt bankowy.
„Ale w sytuacji, kiedy banki będą miały mniejsze możliwości finansowania gospodarki, to przy wychodzeniu z tego spowolnienia ucierpią m.in. kredyty inwestycyjne. Sektor bankowy nie jest idealny, ale polska gospodarka nie ma lepszego źródła finansowania niż kredyt bankowy. Nie wykształcił się dojrzały rynek obligacji w Polsce, a na dodatek koszt finansowania poprzez obligacje jest wyższy, niż w przypadku kredytu bankowego. Dlatego uważam, że patrząc długoterminowo, w ostatecznym rozrachunku konsekwencje negatywnego wyroku TSUE będą niekorzystne dla klientów. Być może niektórzy na tym wyroku skorzystają, ale dla całości gospodarki, dla wzrostu gospodarczego, efekt będzie negatywny” – ocenił prezes Aliora.