Pracownik sam zdecyduje, co zrobi z nadgodzinami
KKPP chce dać więcej uprawnień pracodawcy w samodzielnym kształtowaniu i organizowaniu czasu pracy w firmie. Obecnie muszą oni konsultować ze związkami zmiany w tym zakresie, co często uniemożliwia dostosowanie czasu pracy do potrzeb firmy oraz załogi. Jaki będzie zakres tych uprawnień przekonamy się wkrótce, bowiem już w marcu KKPP przedstawić ma efekty swojej pracy.
Wiadomo, że jedną z kwestii, która zostanie na nowo uregulowana w kodeksie pracy będą zasady rozliczania pracy w godzinach nadliczbowych. Pracownicy będą mogli „zbierać” wypracowane przez siebie nadgodziny (do 168 godzin), aby móc je następnie wykorzystać w dogodnym dla siebie albo dla pracodawcy terminie. Wypracowane przez pracownika nadgodziny będą mogły być wykorzystywane do obniżenia jego wymiaru czasu pracy z zachowaniem normalnego wynagrodzenia.
Pracodawca nie będzie musiał, zatem rozliczać się z nadgodzin z pracownikiem na bieżąco. Pieniądze za przepracowane godziny nadliczbowe będą mogły być zamrażane na tzw. kontach wynagrodzeń i wypłacane mu np. w okresie zastoju w firmie.
Teraz decyduje pracodawca
Obecnie za nadgodziny pracodawca zobowiązany jest wypłacić pracownikowi wynagrodzenie za pracę nadliczbową wraz z odpowiednim dodatkiem (50 albo 100 % wynagrodzenia w zależności od tego, kiedy praca nadliczbowa miała miejsce). Dodatek za nadgodziny może być zastąpiony czasem wolnym, z inicjatywy pracodawcy albo na wniosek pracownika. Wniosek ten nie jest jednak dla pracodawcy wiążący, co oznacza, że w praktyce to on decyduje o sposobie rekompensowania nadgodzin.
Ograniczony czas na rozliczenie
Ponadto, co do zasady praca w godzinach nadliczbowych musi być rozliczana na bieżąco. Ta wynikająca z przekroczenia normy dobowej w miesiącu, w którym wystąpiła (o tym, że doszło do pracy w godzinach nadliczbowych „dobowych” wiadomo bowiem od razu w dniu, w którym dłuższa praca pracownika miała miejsce). Natomiast w związku z tym, że godziny nadliczbowe wynikające z przekroczenia przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy powstają dopiero z upływem okresu rozliczeniowego tego typu praca ponadnormatywna musi być rozliczana na jego zakończenie.
To czy nowy kodeks faktycznie uelastyczni zasady rozliczania czasu pracy przekonamy się już wkrótce.