Pożyczka gotówkowa, limit w koncie, karta kredytowa. Jak pożyczać pieniądze z głową na świąteczne szaleństwo

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Między 10 a 50 tysięcy złotych - taką sumę pieniędzy chcieli najczęściej pożyczyć Klienci (42 procent) instytucji finansowych w pierwszym półroczu 2014, podaje raport Biura Informacji Kredytowej Kredyt Trendy 2014. Na drugim miejscu - aż 35 procent - to kwoty od 50 tysięcy do jednego miliona. Idą Święta i związane z nimi wydatki. Może niekoniecznie na kwotę miliona złotych, ale podpowiemy z jakich form wsparcia finansowego mogą skorzystać przed Świętami Klienci banków.

Patrząc w kalendarz wystarczy wziąć osiem dni urlopu, żeby cieszyć odpoczynkiem przez blisko trzy tygodnie. Część osób wykorzysta ten czas nie tylko na świętowanie w rodzinnym gronie, ale też na dłuższy świąteczny urlop. Zazwyczaj plany niweczy niedopinający się budżet, a koszt dwutygodniowego wyjazdu może okazać nie do udźwignięcia tuż przed Świętami. Banki oferują przynajmniej kilka różnych opcji na szybkie podreperowanie domowego budżetu i bez nadmiernego jego obciążenia w ciągu roku. Jednym z najprostszych rozwiązań na szybkie, dodatkowe pieniądze jest pożyczka gotówkowa. Na rynku dostępnych jest wszakże wiele ofert, dlatego wybierając produkt dla siebie warto porównać nie tylko wysokość prowizji, czy oprocentowania, ale także zwrócić uwagę na dodatkowe korzyści, np. ubezpieczenia. Podobne zasady należy stosować decydując się na odnawialną linię kredytową w ROR, czy decydując się na zadłużanie się przy pomocy karty kredytowej.

Oprocentowanie, prowizja, możliwość wcześniejszej spłaty – na co jeszcze zwrócić uwagę?

Podstawowym parametrem oceny pożyczki jest oczywiście jej cena – czyli oprocentowanie naliczane przez bank. To jednak nie wszystko. Dbając o własne interesy dobrze jednak sprawdzić wszystkie parametry oferty. Warto o tym pomyśleć na samym początku, ponieważ w przyszłości niespodziewany zastrzyk gotówki może zakończyć naszą przygodę z pożyczką o wiele wcześniej, niż zakładaliśmy. Istotne jest też aby dokładnie przyjrzeć się przynajmniej kilku konkurencyjnym bankom.

Tuż przed świętami zwykle przybywa specjalnych, promocyjnych ofert, banki obniżają oprocentowanie, dokładają dodatkowe bonusy. Na przykład w Banku Ochrony Środowiska w ramach oferty można pożyczyć nawet do 150 tys. zł, a oprocentowanie uzależnione jest od okresu kredytowania (do 36 miesięcy wynosi  9,90 proc.).

Zakupy z limitu bez limitu

Limit w koncie czy odnawialna linia kredytowa (w zależności od banku stosowane jest różne nazewnictwo) jest rozwiązaniem długofalowym, pozwalającym zadłużać się od ręki i to bez żadnych formalności. Wysokość pożyczki w koncie, czyli kwota do jakiej możemy się zadłużać, zależy przede wszystkim od wysokości wpływów na konto i okresu posiadania rachunku.

Charakterystyczną cechą kredytu odnawialnego jest możliwość wielokrotnego wykorzystywania puli pieniędzy przyznanej przez bank, oczywiście w ramach przyznanego limitu. Kolejnym atutem są koszty. Za prawo do tej pożyczki trzeba zapłacić tylko raz w roku – prowizja to niewielki odsetek przyznanej kwoty, np. 1,75 proc. ale nie mniej niż 50 zł.

Jeżeli nie zadłużamy się, nie ponosimy żadnych dodatkowych kosztów – odsetki naliczane są bowiem tylko i wyłącznie od faktycznie wykorzystanej kwoty limitu. Limit w koncie daje jeszcze jeden komfort. Zadłużenia nie trzeba regulować w ściśle określonym czasie. Jeżeli nie przekraczamy przyznanej kwoty i utrzymujemy regularne wpływy na konto, spłatę można rozłożyć na wiele miesięcy, łagodząc w ten sposób koszt grudniowych wydatków. Rolę podobną do linii kredytowej spełnia debet lub limit debetowy oferowany również w ramach konta. Tu jednak przyznawana przez bank kwota jest zazwyczaj o wiele niższa i musi być spłacona w określonym i z góry ustalonym czasie – w ciągu miesiąca. Korzystając z tego rozwiązania nie ma więc możliwości przebywania „na minusie” przez dłuższy czas, jak może to mieć miejsce w przypadku kredytu odnawialnego.

Kredyt na karcie

Rozwiązaniem wartym przemyślenia jest także karta kredytowa – idealne narzędzie do płatności w sklepach czy na portalach aukcyjnych. To alternatywa szczególnie atrakcyjna zwłaszcza dla tych osób, które zaciągając kredyt pamiętają o spłaceniu go w tzw. okresie bezodsetkowym. Banki samodzielnie ustalają długość nieoprocentowanego terminu, który przekracza nawet 50 dni. Jeśli już decydujemy się na kredyt z rachunku karty pamiętajmy, że jego oprocentowanie jest zwykle wyższe niż w przypadku linii odnawialnej w rachunku osobistym. Nie zapominajmy też, że karta kredytowa z założenia służy do przeprowadzania transakcji bezgotówkowych, a nie do wypłaty środków. Oczywiście zastosowanie „kredytówki” w bankomacie  w pełni umożliwia podjęcie gotówki, jednak taka transakcja oznacza natychmiastowe skorzystanie z kredytu na karcie – okres bezodsetkowy nie ma wówczas zastosowania.

Źródło: Bank Ochrony Środowiska S.A. (BOŚ S.A.)