Poziom inflacji będzie się obniżać w kolejnych miesiącach, „minutes” RPP
„Do obniżenia inflacji przyczyni się wyraźnie niższa niż w poprzednich latach dynamika wynagrodzeń, oczekiwany wzrost stopy bezrobocia, nasilająca się w warunkach osłabionego popytu konkurencja cenowa wśród firm, a także niska prognozowana inflacja za granicą. Według tych członków Rady na prawdopodobny spadek inflacji w dalszej części roku wskazują także oczekiwania inflacyjne konsumentów i przedsiębiorstw, które w ostatnim czasie obniżyły się” – czytamy w „minutes”.
Inflacja może być wyższa niż wskazuje projekcja NBP
Niektórzy członkowie Rady oceniali, że inflacja może być wyższa niż wskazuje lipcowa projekcja NBP.
„Członkowie ci zwracali uwagę na podwyższone w ostatnim okresie odczyty inflacji z wyłączeniem cen żywności i energii oceniając, że inflacja bazowa pozostanie relatywnie wysoka także w kolejnych miesiącach. Wskazywali oni, że w kierunku szybszego wzrostu cen będzie oddziaływać realizacja zakupów odłożonych na czas obowiązywania restrykcji, a także wyraźny wzrost cen administrowanych i – potencjalnie – cen energii elektrycznej. W opinii tych członków Rady, inflacja może być dodatkowo podwyższana przez wyższe ceny żywności wynikające z możliwej suszy rolniczej oraz – w dłuższym okresie – wzrost cen półproduktów związany z możliwym procesem deglobalizacji” – czytamy dalej.
Oczekiwania inflacyjne konsumentów i przedsiębiorstw pozostają podwyższone
Ponadto członkowie ci wskazali, że oczekiwania inflacyjne konsumentów i przedsiębiorstw – mimo pewnego obniżenia – pozostają podwyższone.
„Większość członków Rady oceniała, że obniżki stóp procentowych – poprzez pozytywny wpływ na sytuację finansową zadłużonych przedsiębiorstw i gospodarstw domowych – będą wspierały stabilność sektora bankowego. Niektórzy członkowie Rady zaznaczali jednak, że mogą się one przyczynić do pogorszenia wyników odsetkowych banków. Członkowie ci zwracali także uwagę, że banki mogą dążyć do poprawy wyników finansowych poprzez podwyżki opłat i prowizji” – czytamy dalej.
Poluzowanie polityki pieniężnej NBP łagodzi negatywne skutki pandemii COVID-19
Zdaniem członków RPP, dokonane poluzowanie polityki pieniężnej NBP łagodzi negatywne skutki pandemii, ograniczając skalę spadku aktywności gospodarczej oraz wspierając dochody gospodarstw domowych i firm.
„W efekcie polityka pieniężna NBP przyczynia się do ograniczenia spadku zatrudnienia oraz pogorszenia sytuacji finansowej firm, oddziałując w kierunku szybszego ożywienia gospodarczego po zakończeniu pandemii. Działania NBP ograniczają ryzyko obniżenia się inflacji poniżej celu inflacyjnego NBP w średnim okresie oraz – poprzez pozytywny wpływ na sytuację finansową kredytobiorców – oddziałują w kierunku wzmocnienia stabilności systemu finansowego” – czytamy w „minutes”.
Czytaj także: Umiarkowana inflacja, stagflacja czy dwucyfrowe wzrosty cen? Co nas czeka?
Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie: stopa referencyjna 0,10%; stopa lombardowa 0,50%; stopa depozytowa 0,00%; stopa redyskontowa weksli 0,11%; stopa dyskontowa weksli 0,12%.
Według centralnej ścieżki lipcowej projekcji NBP, inflacja konsumencka wyniesie 3,3% w 2020 r., po czym spowolni do 1,5% r/r w 2021 r. i wyniesie 2,1% w 2022 r. W 2019 r. średnioroczna inflacja wyniosła 2,3%.