Powstaje zabezpieczenie zbliżeniowych kart płatniczych przed kradzieżą środków
Dotychczas powstało kilka metod tzw. pasywnych zabezpieczeń kart zbliżeniowych, które bazują na ekranujących właściwościach niektórych materiałów. W takim przypadku, blaszki, czy aluminiowe nakładki montowane są w portfelu lub występują w formie etui. Ich skuteczność zależy od szczelności okrycia chronionej karty. Na rynku pojawiły się również tzw. zabezpieczenia aktywne – urządzenia emitujące w sposób ciągły sygnał zakłócający komunikację czytnika i karty. Wadą tych rozwiązań jest konieczność zapewnienia zasilania z baterii, albo bardzo ograniczony zasięg działania.
Jak działa układ scalony firmy OmniChip chroniący przed kradzieżą środków finansowych? W momencie, gdy podejmowana jest próba odczytu danych z karty zbliżeniowej, uaktywniony zostaje układ scalony, który generuje sekwencję zakłócającą komunikację pomiędzy czytnikiem a kartą. Układ nie wymaga zasilania bateryjnego – energia konieczna do działania pozyskiwana jest z pola elektromagnetycznego wytwarzanego przez czytnik. Układ zaprojektowano tak, by zapewniał ochronę w dużym zakresie odległości, a także w różnych ułożeniach względem innych kart i czytnika. Autorski układ scalony pomyślnie przeszedł już testy produkcyjne. W ciągu dwóch miesięcy opracowana zostanie finalna postać produktu – karta, której debiut rynkowy planowany jest za pół roku.
– Obecnie przechodzimy do kolejnej fazy wprowadzania produktu na rynek – rozpoczynamy poszukiwanie partnera do szerokiej dystrybucji naszych kart – mówi Tomasz Pomorski, prezes OmniChip.
Marcin Złoch