Polskie banki gotowe do obsługi nowych ukraińskich klientów
Na chwilę obecną uchodźcom z Ukrainy wydano około 200 tysięcy numerów PESEL, a już niebawem identyfikatorem tym będzie dysponować nawet milion przyjezdnych zza naszej wschodniej granicy. Jednak do założenia rachunku bankowego w Polsce wystarczy każdy inny dokument pozwalający zweryfikować tożsamość klienta – mówił Krzysztof Pietraszkiewicz.
Ukraiński klient równie solidny jak polski
Prezes ZBP przypomniał, że jeszcze przed rosyjską agresją na terenie Polski przebywało około 1 mln 350 tys. obywateli Ukrainy, z czego większość była aktywna zawodowo. Osoby te korzystały z usług polskiego sektora bankowego, także w zakresie finansowania.
To zarówno wspomniane już 8 mld zł kredytów, ale również finansowanie udzielone setkom małych i średnich przedsiębiorstw, prowadzonych przez obywateli ukraińskich w Polsce.
Jak wskazał prezes ZBP, powołując się na dane Biura Informacji Kredytowej, jakość tych zobowiązań nie odbiega od portfeli kredytów udzielonych Polakom.
Czytaj także: Ułatwienia dla uchodźców z Ukrainy w Banku Pekao SA, także przy transakcjach kartami płatniczymi
Nie ma bariery językowej w bankach
Także i obsługa Ukraińców w polskich bankach przebiega bez większych kłopotów, a to z uwagi na zatrudnianych przez wiele instytucji jeszcze przed wojną pracowników z Ukrainy, znających język ukraiński.
Prezes Pietraszkiewicz dodał, że wiele banków przetłumaczyło materiały informacyjne na temat dostarczanych produktów na ten język, ponadto Warszawski Instytut Bankowości udostępnił szereg informacji po ukraińsku na temat usług finansowych, systemu bankowego i zasad jego działania w Polsce.
To dopiero początek działań WIB w tym obszarze. Prezes tej instytucji, Waldemar Zbytek potwierdził, że będzie ona wspierać wszystkie organizacje i instytucje zajmujące się edukacją finansową w Polsce, by przygotowały odpowiedni program dla dzieci i młodzieży ukraińskiej w Polsce.
W planach jest też wsparcie działań edukacyjnych na Ukrainie już w okresie odbudowy po zakończeniu działań zbrojnych.
Czytaj także: Swap NBP dla Narodowego Banku Ukrainy do 1 mld USD
Podstawa to możliwość weryfikacji tożsamości
Jeśli chodzi o samych uchodźców, to kluczowym wyzwaniem pozostaje weryfikacja ich tożsamości. Krzysztof Pietraszkiewicz zwrócił uwagę, iż w przypadku osób, dysponujących dokumentem tożsamości, np. paszportem, nie powinno to stanowić większego problemu.
Uzyskanie numeru PESEL jest wówczas potrzebne głównie po to, by móc skorzystać z szybkiej dystrybucji środków pomocowych, zarówno tych pochodzących ze źródeł krajowych, unijnych jak i przekazywanych przez inne państwa, jak USA bądź Kanada.
Znacznie większym wyzwaniem jest obsługa przez banki osób, które dotarły bez dokumentów lub też ich dowody tożsamości są mocno zniszczone.
– W tej sprawie utrzymujemy kontakt z odpowiednimi instytucjami krajowymi, ale także z władzami ukraińskimi, żeby odpowiednio identyfikować tych ludzi – dodał prezes ZBP.
Przypomniał on, iż przepisy w zakresie AML mają charakter bardzo rygorystyczny, a obecna sytuacja nie zwalnia instytucji finansowych z ich przestrzegania.
– Chodzi tu o ochronę samych klientów, ale i bezpieczeństwo finansowe naszego kraju – dodał prezes ZBP.
Zwrócił on też uwagę na sytuację osób, które musiały wracać na Ukrainę z Polski, choćby w związku z wezwaniem do służby wojskowej.
W wielu spośród kilkudziesięciu tysięcy takich przypadków osoby te dysponowały kontem bankowym w polskiej instytucji finansowej, kredytem bądź lokatą, do której nie udzieliły upoważnienia nawet najbliższej rodzinie.
Krzysztof Pietraszkiewicz w tym kontekście zapewnił, że sektor bankowy w porozumieniu z władzami nadzorczymi zrobi wszystko, aby problemy rodzin ukraińskich właścicieli rachunków bankowych zostały jak najszybciej rozwiązane.
Czytaj także: Od 25 marca w wybranych oddziałach bankowych w Polsce możliwa będzie wymiana ukraińskiej gotówki na polskie złote