Polski sektor bankowy jest stabilny, lecz czeka go wiele wyzwań
Przyszłość rynku consumer finance, wykorzystanie w bankowości zasobów big data i wpływ regulacji na działalność kredytową instytucji finansowych - to główne tematy poruszane w czasie paneli dyskusyjnych podczas X Kongresu Ryzyka Bankowego, organizowanego przez Biuro Informacji Kredytowej.
Kongres Ryzyka Bankowego, który odbył się 27 października w Warszawie, to największe coroczne spotkanie bankowców i finansistów, poświęcone zarządzaniu ryzykiem w sektorze bankowym. Jak podkreślał Mariusz Cholewa, prezes zarządu Biura Informacji Kredytowej (BIK), tegoroczna edycja była szczególna nie tylko z powodu okrągłej rocznicy samego Kongresu, ale również dlatego, że kierowany przez niego BIK – działający od 1997 roku – osiągnął w tym roku rynkową pełnoletniość i na stałe zakorzenił się w polskim systemie finansowym, stając się jego nieodłącznym elementem.
Wyzwania dla banków
Marek Belka, prezes Narodowego Banku Polskiego, w przemówieniu otwierającym Kongres podkreślał, że wprawdzie polski sektor bankowy jest stabilny, ale banki powinny w swojej strategii rozwoju na najbliższe lata uwzględniać stojące przed nimi nowe wyzwania, takie jak działalność w otoczeniu niskich stóp procentowych oraz ostrzejsze regulacje kapitałowe i płynnościowe. Zdaniem szefa NPB okres systematycznego osiągania ponadprzeciętnej stopy zwrotu z działalności bankowej prawdopodobnie dobiegł końca. Ponadto jednym z zadań, przed którym stoją banki jest odbudowa ich reputacji jako instytucji zaufania publicznego, m.in. poprzez poprawę relacji bankowców z klientami.
Stabilność krajowego sektora bankowego podkreślał także Andrzej Jakubiak, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Według niego, po okresie rekordowych zysków w latach 2013 i 2014, sektor bankowy powinien się przygotować na stabilizację na trochę niższym poziomie. Wpływ na to będą mieć, oprócz niskich stóp procentowych, również obniżka opłaty interchange oraz zwiększone wpłaty na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Niewiadomą pozostają koszty związane z ewentualnym przewalutowaniem kredytów walutowych czy nowym podatkiem bankowym. Przewodniczący KNF podsumował, że system bankowy w Polsce posiada duże zdolności adaptacyjne, co zawsze było jego mocną stroną.
Jerzy Pruski, Prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, podkreślił, że istotnym elementem wspierającym stabilność polskiego sektora bankowego jest efektywny system gwarantowania depozytów, umożliwiający realizację wypłat środków gwarantowanych w krótkim czasie, czego przykładem były wypłaty dla deponentów SKOK Wspólnota i Wołomin. Wchodząca obecnie w życie ustawa o nadzorze makroostrożnościowym ustanowiła BFG organem restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji. Pełne wprowadzenie do polskiego porządku prawnego rozwiązań unijnej dyrektywy BRR wyposaży organ resolution w narzędzia zwiększające efektywność jego działania.
Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich (ZBP), apelował, by nie testować nadmiernie wytrzymałości polskiego sektora bankowego. Prezes ZBP przekonywał, że polska bankowość to wspólne dobro zarówno osób obecnych na sali, ale także 38 mln obywateli. Dodał także, że od kondycji sektora bankowego zależy wzrost kapitałowy nie tylko banków i inwestorów, ale przede wszystkim możliwość finansowania rozwoju polskiej gospodarki. Rolą banków jest służenie Polakom i polskiej gospodarce – podkreślał Pietraszkiewicz.
Pożyczka z sieci
W nadchodzących latach zarówno sektor bankowy, jak i firmy pożyczkowe, będą musiały zmierzyć się z nowymi konkurentami pochodzącymi z tzw. branży FinTech (Financial Technology), czyli firmami wykorzystującymi nowoczesne technologie w oferowaniu usług finansowych – to jeden z wniosków płynących z panelu dyskusyjnego „Dokąd zmierza rynek consumer finance?”. Przykładem takiej działalności są platformy umożliwiające finansowanie społecznościowe. Wprawdzie, jak wynika z danych przytoczonych przez Mariusza Cholewę, prezesa zarządu BIK, za ich pośrednictwem w ubiegłym roku udzielono w Polsce pożyczek na kwotę 25 mln zł, ale dla porównania w Stanach Zjednoczonych, w analogicznym okresie, wyniosła ona już 6,8 mld dolarów. Wszystko wskazuje na to, że rozwój sektora FinTech będzie w najbliższym czasie przybierał na sile. Piotr Mazur, wiceprezes zarządu PKO Banku Polskiego – jeden z uczestników panelu, wyraził opinię, że na rynku wygra ten, kto będzie miał najwięcej interakcji z klientem.
Zdaniem Loukasa Notopoulosa, prezesa zarządu Vivus Finance, firmy z sektora FinTech mają przewagę nad bankami, ponieważ są małe, zwinne i elastyczne. Dzięki dostępowi do kapitału, banki mogą jednak wykorzystywać udane rozwiązania stosowane przez takie firmy i wdrażać je z powodzeniem w swojej działalności. Adam Parfiniewicz, prezes zarządu Sygma Bank Polska, kolejny z uczestników panelu, również zauważył zalety sektora FinTech i podkreślił, że jest to ciekawy trend oraz szansa do wykorzystania dla liderów rynku consumer finance, czy w ogóle dużych graczy na tymże rynku.
BIG social media
Kolejne wyzwanie stojące przed sektorem bankowym stanowi wykorzystanie zasobów big data, czyli dużych, zmiennych i różnorodnych zbiorów danych dotyczących zachowania konsumentów. Takie dane mogą pochodzić np. z serwisów społecznościowych. O tym, czy da się je przekuć na zysk, dyskutowali uczestnicy drugiego panelu pt. „Big i BIK Data w bankowości”. Zdaniem Sławomira S. Sikory, prezesa Citi Handlowy, sektor bankowy znajduje dopiero w początkowej fazie jeśli chodzi o wykorzystanie tego potencjału. Posiadanie dużej ilości danych nie oznacza, że można je od razu wykorzystać. Zapewne sprawdzi się tutaj zasada, że ze stu pomysłów tylko na kilku będzie można budować poważne inwestycje. Prezes Sikora podkreślił, że nawet dla niewielu udanych projektów, warto podejmować ten wysiłek.
Z kolei Rajdeep Dash – ekspert w zakresie zarządzania ryzykiem z firmy doradztwa strategicznego McKinsey & Company, podkreślał, że choć z technicznego punktu widzenia analizie można poddać wszystkie dane, to wyzwaniem jest prawidłowa interpretacja wniosków płynących z analiz oraz ocena ich wartości biznesowej.
Sławomir Grzelczak, prezes zarządu BIG InfoMonitor wskazywał natomiast, że pomocne w ocenie ryzyka kredytowego mogą być dane dotyczące płatności oraz dane pochodzące z firm telekomunikacyjnych czy od dostawców prądu i gazu.
Regulacje a ochrona instytucjonalna
Tematem trzeciego panelu tegorocznego Kongresu Ryzyka Bankowego były „Regulacje w działalności kredytowej instytucji finansowych”. Wojciech Kwaśniak, zastępca przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, podkreślił, że po 6 latach budowania Unii Bankowej weszło wiele nowych regulacji, które mogą skutkować zwiększeniem wysiłków banków w pozyskiwaniu kapitału. Wiceprzewodniczący KNF dodał, iż szansą na ewentualną zmianę jest dyskusja nad Unią Kapitałową. Przekonany do pozytywnego wpływu Unii Kapitałowej na finansowanie sektora przedsiębiorstw w Polsce nie był Artur Adamczyk, wiceprezes zarządu Banku BPS. Jednocześnie podkreślił, że w zakresie płynności zasady CRR (Capital Requirements Regulation) są słuszne, a nowe regulacje spowodowały w sektorze bankowości spółdzielczej większą troskę o ochronę instytucjonalną. Pewne wątpliwości odnośnie stosowania tych samych regulacji wobec wszystkich wyraził dr hab. Krzysztof Kalicki, prezes zarządu Deutsche Bank Polska – w jego opinii należy je dostosowywać zarówno do sektora, jak i modelu oraz skali instytucji.
Źródło: Biuro Informacji Kredytowej S.A.