Polski Ład: Ministerstwo Finansów przygotowało cztery pakiety zmian podatkowych, kiedy wejdą w życie?
„Polski Ład w dziedzinie podatków ma za zadanie dostosowanie polskiego systemu podatkowego do nowych szans i możliwości, które pojawiają się po pandemii. Sama pandemia bardzo doświadczyła przedsiębiorców, w wyniku zamykania granic oraz wprowadzania lockdownu, zamykania całych gałęzi gospodarki, ale – przede wszystkim – pokazał pewne globalne trendy. Jednym z nich okazała się kruchość globalnych łańcuchów dostaw oraz ogromne ryzyko, jakim stała się odległość pomiędzy miejscem produkcji towarów, a w miejscem, w którym mieszkają jego ostateczni odbiorcy. Cóż z tego, że da się bardzo tanio wyprodukować, jeśli nie jest się w stanie odpowiednio szybko dotrzeć do konsumenta – przez co, w naturalny sposób, jego ostateczna cena rośnie” – powiedział Sarnowski.
Czytaj także: Polski Ład podwójnie uderza w polskich przedsiębiorców, będą szukać optymalizacji podatkowej?
5⃣ fundamentów #PolskiŁad ⤵️
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) May 15, 2021
✅ #7procNaZdrowie
✅ #NiższePodatki
✅ #DekadaInwestycji
✅ #MieszkanieBezWkładu
✅ #EmeryturaBezPodatku pic.twitter.com/8MsbTElJ2V
Stąd globalny trend przenoszenia produkcji bliżej ostatecznego odbiorcy. Europa Środkowa – zdaniem wiceministra – może skorzystać na tych zmianach.
„Wszystkie kraje naszego regionu obserwują zainteresowanie wielkich inwestorów przenoszeniem produkcji bliżej ostatecznego odbiorcy w Europie Zachodniej. I wszystkie już stoją w boksach startowych, przygotowane do walki o wielkie inwestycje. A to nowe miejsca pracy i szanse biznesowe, nie tylko dla pracowników, ale przede wszystkim dla całego otoczenia biznesowego, które wokół tych inwestycji się tworzy” – stwierdził Sarnowski.
„Stworzenie w Polsce optymalnych warunków do inwestowania”
Jak podkreślił, zadaniem resortu finansów jest stworzenie w Polsce optymalnych warunków do inwestowania i optymalnych warunków dla polskich firm sektora małych, średnich przedsiębiorstw.
„Dlatego, w ramach Polskiego Ładu, przygotowaliśmy cztery pakiety zmian, tak, abyśmy mogli być liderem, jeżeli chodzi o nowoczesne rozwiązania dla przedsiębiorców, w porównaniu z innymi krajami regionu, a kto wie, czy nie w skali Europy” – dodał.
Wiceminister wyjaśnił, że pierwszy pakiet dotyczyć będzie stworzenia w Polsce optymalnych warunków do relokowania inwestycji.
„Już teraz możemy konkurować z innymi krajami regionu wykwalifikowaniem pracowników, dobrą infrastrukturą i – po prostu – bliskością geograficzną do ostatecznego odbiorcy, np. na rynku niemieckim. Kluczową kwestią jest to, aby sprowadzić do Polski kapitał, zarówno ludzki, jak i finansowy” – powiedział.
„Stąd rozwiązania nakierowane przede wszystkim na to, żeby do Polski wracały osoby, które wyemigrowały w ostatnich latach. Żeby wracały jako wykwalifikowani pracownicy, z nowym, bardzo dobrym doświadczeniem oraz z pieniędzmi, które będzie można zainwestować w polską gospodarkę” – dodał.
Rozwiązania dla wielkich holdingów
Drugi pakiet – jak twierdzi Sarnowski – dedykowany jest wielkim inwestorom, wielkim holdingom.
„Korporacje, które będą przenosić do Polski swoją produkcję, są zainteresowane wysokością opodatkowania w Polsce. Kluczową kwestią nie jest tylko sama wysokość podatku, ale także wysokość kosztów ich obsługi, tzw. compliance costs, czyli po prostu, ile będzie kosztować prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce. Drugie pytanie, jakie stawiają sobie zagraniczni przedsiębiorcy, tj. dystans do otrzymania wiążącej informacji nt. podatkowych skutków realizowanej w Polsce albo planowanej w Polsce, inwestycji. Też trudno jest kupować kota w worku. I bardzo ważne jest to, żeby decyzję o relokacji reprodukcji do któregoś z konkretnych państw regionów podejmować na podstawie już konkretnych informacji dotyczących wysokości opodatkowania, a nie tylko – z grubsza – szacunków” – wyjaśnił.
Zdaniem wiceministra, mają temu sprzyjać dwa kluczowe elementy. Po pierwsze, zmniejszenie kosztów prowadzenia działalności w Polsce, poprzez zwiększenie atrakcyjności podatkowych rozwiązań dla holdingów.
„Tutaj kluczowym rozwiązaniem jest uatrakcyjnienie regulacji podatkowych grup kapitałowych. Teraz dotyczą one tylko wspólnego, w ramach całej grupy rozliczenia CIT-u. Chcemy, aby Polska dołączyła do grona 18 państw UE, gdzie funkcjonują również podatkowe grupy kapitałowe w VAT-cie” – powiedział. Jak wyjaśnił, firmy w grupie kapitałowej nie będą musiały rozliczać między sobą VAT-u, dzięki czemu obrót między nimi będzie tańszy.
Drugim kluczowym elementem będzie stworzenie dostępu do szybkiej informacji nt. całości podatkowych konsekwencji związanych z relokowaniem do Polski inwestycji zagranicznej. „Chcemy, żeby tego rodzaju informacji udzielało inwestorowi bezpośrednio Ministerstwo Finansów” – stwierdził Sarnowski.
Czytaj także: Wychodzenie z kryzysu to nie czas na podnoszenie podatków >>>
Trzeci pakiet ma polegać na skierowaniu środków napływających do Polski z przemysłu 4.0, w kierunku tych gałęzi gospodarki, które przynoszą ze sobą największą wartość dodaną.
„Dlatego, zależy nam na tym, aby uzupełnić ekosystem ulg wspierających produkcję innowacyjnych towarów” – wyjaśnił.
Przypomniał, że w Polsce funkcjonuje ulga badawczo-rozwojowa oraz ulga IP BOX. Ulga IP BOX przewiduje niższą – 5% zamiast 19% – stawkę opodatkowania towarów wytworzonych w Polsce, bazujących na zarejestrowanej w Polsce własności przemysłowej, własności intelektualnej.
„Chcemy wprowadzić dodatkowe elementy oraz zapewnić możliwość skorzystanie ze wszystkich w toku jednego procesu produkcyjnego, żeby na każdym jego stadium działała nie tylko zachęta, ale również wsparcie podatkowe, które sprawi, że cały proces inwestycji – od a do z – będzie płynniejszy” – podkreślił wiceminister.
Stąd – jak zaznaczył – zaczynając od prac koncepcyjnych, ulga badawczo-rozwojowa, później ulga na prototyp, która pozwoli na przeniesienie pewnej koncepcji produktu na język praktyki. Kolejna to ulga na robotyzację, która ułatwi polskim przedsiębiorstwom nabycie robota przemysłowego.
Odbiorcami tych rozwiązań będą – według niego – inwestorzy zagraniczni oraz polskie firmy, które muszą przeprowadzić rewolucję technologiczną.
?? #PolskiŁad ⤵️ pic.twitter.com/8pzzZdH4RW
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) May 15, 2021
Czwarty pakiet – ostatni – jest dedykowany polskim przedsiębiorstwom, które będą tworzyły ekosystem wokół wielkich inwestycji zagranicznych.
„Chcemy ułatwić polskim firmom, dostęp do kapitału. Stąd np. ulga na IPO [Initial Public Offering – pierwsza oferta publiczna], czyli na wejście na giełdę. Ma to być ulga również dedykowana potencjalnym inwestorom tak, aby z większą chęcią inwestowali w giełdowych debiutantów. Będą też inne rozwiązania podatkowe, które będziemy chcieli zaproponować firmom poszukującym inwestorów np. korzystających z funduszy venture capital” – podsumował wiceminister finansów.
Zmiany podatkowe z Polskiego Ładu mają wejść w życie od 2022 r.
Ministerstwo Finansów planuje, że zmiany podatkowe zawarte w programie Polskiego Ładu wejdą w życie od 2022 r. – powiedział w trakcie konferencji prasowej Jan Sarnowski. Dodał, że nową wyższą kwotą wolną od podatku zostaną objęci wszyscy podatnicy.
„Proces legislacyjny tych projektów został zaplanowany w taki sposób, by teraz powoli zamykać etap koncepcyjny (…). Teraz MF zajmie się przelaniem pewnych założeń, słupów milowych określonych na poziomie politycznym na język przepisów. Chcemy zakończyć tę pracę w perspektywie końca czerwca, by proces legislacyjny na poziomie rządowym rozpoczął się w lipcu, by wczesną jesienią projekty mogły trafić do parlamentu. Zależy nam na tym, by przepisy zostały przeprocedowane przez Sejm i podpisane przez prezydenta do końca listopada tego roku, by weszły w życie od pierwszego stycznia i by pierwszym rokiem rozliczeń na nowych zasadach był 2022 r.” – powiedział.
Wyższa kwota wolna obejmować będzie wszystkich podatników
Sarnowski poinformował, że wyższa kwota wolna obejmować będzie wszystkich podatników, a wszystkie obowiązujące do tej pory ulgi podatkowe pozostaną niezmienione.
Według Sarnowskiego rozwiązania Polskiego Ładu poszerzą bazę podatkową, a jego koszty szybko się zwrócą.
„Wprowadzone zmiany będą kosztować budżet państwa 5-7 mld zł. Jest to wydatek, który nie będzie pokryty zmianą obciążenia osób najlepiej zarabiających. (…) Celem polskiego ładu jest stworzenie w Polsce przyjaznych warunków do rozwoju biznesu, stąd kilkanaście ulg dla firm, które będą wprowadzone w jego efekcie. Skutkiem tych rozwiązań będzie poszerzenia bazy podatkowej, która w naturalny sposób zwiększy również zasobność polskiego budżetu. Dla nas jest to inwestycja w przyszłość Polski, która dość szybko się zwróci” – powiedział Sarnowski.
Koszt zmian podatkowych Polskiego Ładu dla budżetu to 5 – 7 mld zł
Koszt zmian podatkowych Polskiego Ładu dla budżetu wyniesie między 5 a 7 mld zł – poinformował wiceminister finansów.
Zgodnie z wyjaśnieniami Sarnowskiego w przypadku budżetu koszt zmian wyniesie między 5 mld zł a 7 mld zł. Wiceminister zwrócił uwagę, że zmiany będą częścią szerokiego pakietu stymulacyjnego dla polskiej gospodarki, którego efektem będzie poprawa wpływów podatkowych.
„Bezsprzecznie te zmiany będą nie tylko krokiem w kierunku tworzenia sprawiedliwego systemu podatkowego na poziomie europejskim, ale także będą miały korzystny wpływ na gospodarkę. Obniżenie klina podatkowego, czyli globalnego obciążenia podatkowo-składkowego, to mniejsze koszty pracy i koszty zatrudnienia pracownika przez przedsiębiorcę. Skorzystają na tym firmy i cała gospodarka” – ocenił.
„Musimy pamiętać, że dodatkowe wpływy podatkowe pojawiają się w budżecie nie tylko z powodu podnoszenia podatków albo uszczelnienia systemu podatkowego, ale przede wszystkim dzięki poszerzaniu bazy podatkowej. Dzięki dobrej sytuacji gospodarczej w firmach zwiększają się obroty, pracownicy zaczynają zarabiać coraz więcej, przez co w naturalny sposób zwiększają się również podatkowe wpływy budżetu” – dodał.
Sarnowski poinformował także, że Ministerstwo Finansów nie pracuje nad zmianami dotyczącymi kosztów uzyskania przychodów czy składek na ubezpieczenia społeczne.
Rozwiązania podatkowe z Polskiego Ładu spowodują, że wpływy z PIT spadną o ok. 20-22 mld zł
Rozwiązania podatkowe, zaproponowane w Polskim Ładzie, spowodują, że wpływy do budżetu z tytułu podatku PIT spadną o ok. 20-22 mld zł – wynika z wypowiedzi dyrektora departamentu polityki makroekonomicznej w Ministerstwie Finansów Marka Skawińskiego. Łączny koszt planowanych zmian podatkowych dla budżetu ma wynieść 5-7 mld zł.
„Co do kosztów, to skutki, które podał pan minister, dotyczą całego sektora finansów publicznych i rozdzielone są w ten sposób, że dochody NFZ zwiększą się (…) o kilkanaście mld zł. Natomiast dochody z PIT spadną o ok. 20-22 mld zł. W związku z czym strata JST to będzie około połowa tej kwoty, którą podałem, jeśli chodzi o stratę w PIT” – powiedział dyrektor departamentu polityki makroekonomicznej w resorcie finansów.
Skawiński zaznaczył, że są to wstępne szacunki.