Polski dług korzysta z dominujących na rynkach globalnych pozytywnych tendencjach
Na rynku stopy procentowej w poniedziałek doszło do wyraźnego umocnienia notowań. Na dłuższym końcu krzywej kwotowania 10-letnich kontraktów IRS obniżyły się o 6 pb do 2,14%. Dla odmiany krótki koniec krzywej pozostał praktycznie bez zmian, co w efekcie doprowadziło do jej wypłaszczenia. Podobne co do kierunku zmiany obserwowaliśmy też na rynku obligacji skarbowych.
Przyczyn umocnienia polskiego rynku upatrujemy w korzystnych trendach globalnych. W poniedziałek obserwowaliśmy zarówno wzrost cen Bundów jak i Treasuries. Do kupna papierów zachęcały z jednej strony publikacje słabszych od oczekiwań danych makroekonomicznych (w Niemczech indeks Ifo, w Stanach Zjednoczonych sprzedaż domów), ale również oczekiwanie na przemówienie prezes amerykańskiego Fed J. Yellen. Z ostatnich Minutes wynikało wyraźnie, że członkowie FOMC obawiają się zbyt szybkich podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych i część z nich będzie wolała poczekać nieco dłużej z decyzją. Umocnienie notowań Treasuries odbieramy jako sygnał, że podczas wystąpienia J. Yellen inwestorzy oczekują bardziej umiarkowanego tonu wypowiedzi. Oczekiwania takie w najbliższych dniach powinna dodatkowo wzmocnić publikacja danych nt. inflacji w styczniu – rynek zakłada spadek inflacji w USA poniżej zera pierwszy raz od 2009 r., a także spadek cen ropy naftowej (który w ostatnich tygodniach bardzo silnie wpływał na notowania amerykańskich obligacji skarbowych).
Wzrosty cen na krótkim końcu krzywej mogły ograniczać wysokie wyceny, połączone z ostatnimi komentarzami przedstawicieli RPP. W tym kontekście warto przytoczyć poniedziałkową poranną wypowiedź dla Reutera Andrzeja Bratkowskiego (RPP), w której stwierdził m.in., że dobrze by było w marcu obniżyć stopy o przynajmniej pół punktu procentowego. Dodał jednak, że wątpi, aby taki wniosek zyskał w Radzie większość. Ta wypowiedź w naszej ocenie świadczy o tym, że w dalszym ciągu polityka głębszych cięć stóp procentowych nie uzyskała wystarczającej akceptacji większości w Radzie. Chociaż sądzimy, że RPP obniży stopy w marcu o 25 pb, to jednak prawdopodobieństwo głębszego cięcia spadło (najprawdopodobniej brakować będzie wciąż jednego głosu).
W najbliższych dniach spodziewamy się stabilizacji rentowności notowań na rynku stopy procentowej na krótkim końcu krzywej (przy tak spolaryzowanej Radzie trudno będzie uzyskać większość skłonną do głębszego cięcia stóp niż dyskontowane teraz przez rynek 75 pb). W naszej ocenie zbliżający się skup aktywów w strefie euro, a także lekkie złagodzenia tonu komentarza przez przedstawicieli Fed powinno wzmacniać dłuższy koniec krzywej dochodowości w Stanach Zjednoczonych, a pośrednio również w Polsce. W efekcie w najbliższych tygodniach spodziewamy się dalszego wypłaszczania krzywej.
Mirosław Budzicki
Biuro Strategii Rynkowych
PKO Bank Polski