Polska na 40. miejscu w rankingu Doing Business 2020. Spadek trzeci rok z rzędu
Edycja 2020 przyniosła Polsce 3. z kolei spadek w rankingu Doing Business. W edycji 2018 Bank Światowy sklasyfikował polską gospodarkę jako 27. najbardziej przyjazną biznesowi. Rok później było to 33. miejsce.
W porównaniu do poprzedniego roku, według Banku Światowego, wydłużył się w Polsce czas potrzebny na przeniesienie praw własności nieruchomości. Skrócił się z kolei czas procedur potrzebnych do uzyskania podłączenia firmy do elektryczności.
Polska najlepiej wypadła w obszarze handlu zagranicznego
Z 10 obszarów, w których ekonomiści Banku Światowego oceniali światowe gospodarki, Polska najlepiej wypadła w obszarze handlu zagranicznego – uzyskała maksymalną notę 100 pkt, co dało Polsce 1. miejsce, ex aequo z innymi krajami. Nieco gorzej oceniono łatwość rozwiązywania kwestii niewypłacalności (25.) i uzyskiwania kredytu (37.).
Najgorzej Polska wypada w obszarze oceniającym łatwość otwierania biznesu (128. miejsce) oraz rejestracji nieruchomości (92.).
Czytaj także: Bank Światowy: Polska spadła na 33. miejsce w rankingu Doing Business >>>
W rankingu Doing Business 2020 Bank Światowy przyznał Polsce 76,4 pkt na 100, co dało 40. lokatę na świecie. Z krajów regionu powyżej Polski uplasowały się m.in. Litwa (11.), Estonia (18.) i Łotwa (19.). Za Polską znalazła się m.in. Czechy (41.), Słowacja (45.) oraz Rumunia (55.).
Liderem rankingu Doing Business 2020 Nowa Zelandia
Liderem rankingu Doing Business 2020 jest Nowa Zelandia, przed Singapurem i przed Hongkongiem. Stawkę 190 ocenionych krajów zamyka Somalia.
„Gospodarki, które osiągają najwyższe wyniki w rankingu łatwości prowadzenia działalności gospodarczej łączy kilka wspólnych cech, w tym powszechne stosowanie systemów elektronicznych. Wszystkie z 20 najlepiej ocenianych gospodarek umożliwiają założenie przedsiębiorstwa online, posiadają e-platformy ewidencjonowania podatków oraz zezwalają na procedury online związane z przeniesieniem własności nieruchomości. Co więcej, 11 z nich posiada e-procedury dotyczące uzyskiwania pozwoleń budowlanych” – napisano w komentarzu do raportu.
MPiT: spadek Polski w rankingu Doing Business 2020 to sytuacja jednorazowa
Wydłużenie czasu potrzebnego na zarejestrowanie przeniesienia własności nieruchomości to główny powód, dla którego spadła pozycja Polski w najnowszym rankingu Doing Business 2020, podało Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii (MPiT). Jest to prawdopodobnie związane z boomem na rynku nieruchomości oraz bezprecedensową liczbą wniosków składanych przez obywateli ws. przekształcania użytkowania wieczystego we własność.
„Mimo spadku, naszą lokatę wciąż można jednak uznać za dobrą. Zestawienie to uwzględnia przecież w sumie 190 gospodarek. Polska znalazła się na 15. miejscu wśród państw UE, przed takimi krajami, jak Holandia, Belgia czy Włochy. Uzyskaliśmy też najlepszą lokatę wśród państw Grupy Wyszehradzkiej” – czytamy w komentarzu resortu do rankingu Doing Business 2020.
„Ważne jest również to, że umożliwienie przekształcenia użytkowania wieczystego we własność to reforma, której beneficjentami jest ponad 2,5 mln Polaków. Mogą oni uzyskiwać prawo własności do gruntów, na których znajdują się ich mieszkania i domy. Jest to zarazem sytuacja jednorazowa, przejściowa i szczególna. Nie można zatem postrzegać jej jako czynnika, który będzie miał trwałe znaczenie dla prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce” – czytamy dalej.
Resort przypomina, że miejsce danego państwa w rankingu ustalane jest na podstawie liczby punktów uzyskanych w 10 obszarach. W większości z tych obszarów – według Banku Światowego – sytuacja w Polsce praktycznie nie uległa zmianie, w stosunku do ubiegłorocznej edycji, albo nawet poprawiła się.
„W pięciu na dziesięć obszarów, punktacja dla naszego kraju pozostała na poziomie z poprzedniego roku. W trzech – uzyskiwanie pozwoleń na budowę, przyłączenie do sieci elektroenergetycznej oraz ochrona inwestorów mniejszościowych – uzyskaliśmy więcej punktów, a tylko w dwóch liczba naszych punktów spadła. W efekcie w edycji 2020 zajęliśmy 40. miejsce. Oznacza to spadek w stosunku do poprzedniego roku o 7 pozycji. Liczba punktów uzyskanych przez Polskę w ramach tych obszarów również spadła – z 76,95 do 76,4 pkt. Co jednak istotne w 2016 r. ten sam rezultat punktowy dawał nam 25. miejsce w rankingu” – czytamy także.
Zdaniem MPiT, kluczowe znaczenie dla lokaty danej gospodarki w rankingu ma metodologia Banku Światowego.
„Wskaźniki badane przez tę instytucję mają zapewnić porównywalność zestawienia na całym świecie. Dlatego oceniany jest tylko pewien fragment rzeczywistości. Przykładowo metodologia bazuje na ocenie tylko jednego rodzaju spółek (sp. z o.o.), bada jak konstruowany jest określony rodzaj budynku o konkretnych parametrach, a co również bardzo istotne, przygląda się sytuacji tylko w jednym mieście danej gospodarki (w przypadku Polski – Warszawie). Metodologia Doing Business nie daje więc pełnego odzwierciedlenia potencjału analizowanych gospodarek” – czytamy także.
Resort podkreśla, że oceniając nasz kraj, w ogóle nie wzięto pod uwagę większości zainicjowanych i przeprowadzonych przez rząd w ostatnich latach zmian legislacyjnych.
„Reformy te – choć często gruntownie przebudowują otoczenie regulacyjne przedsiębiorstw i mają realny wpływ na sposób ich działania – najczęściej nie wpisują się w wystandaryzowane scenariusze badawcze Banku Światowego. Przykładami takich działań może być obniżenie CIT, wprowadzenie tzw. małego ZUS-u, stworzenie możliwości sukcesji firm jednoosobowych, czy wprowadzenie Konstytucji Biznesu oraz kilku pakietów deregulacyjnych. Są to w sumie setki zmian, które wpłynęły korzystnie na środowisko biznesowe w Polsce, ale nie znajdują swojego odzwierciedlenia w Doing Business” – czytamy także.
MPiT uważa, że pomimo niższej pozycji w Doing Business 2020, nasz kraj jest pozytywnie oceniany jako miejsce do inwestycji.
„Przykładowo w rankingu „Global Best to Invest 2019” zajęliśmy 5. miejsce na świecie. W badaniu „Klimat Inwestycyjny” (PAIH, Grant Thornton i HSBC) 94% zagranicznych inwestorów jest zadowolonych, że zainwestowało w Polsce i zrobiłoby to ponownie.Naszą gospodarkę doceniają także 3 największe agencje ratingowe: Fitch, Moody’s i S&P, które utrzymują swoje oceny ratingu Polski z perspektywą stabilną. Oznacza to, że nasz kraj pozostaje wiarygodnym partnerem dla inwestorów zagranicznych” – czytamy dalej.
„To wszystko wynika z działań rządu, które wspierają przedsiębiorców oraz naszej bardzo dobrej sytuacji gospodarczej. Pod względem wzrostu gospodarczego plasujemy się w czołówce UE. Nasz wzrost PKB w 2018 r. o 5,1% i jego rekordowa wartość w ujęciu nominalnym – ponad 2 biliony zł – to wymierny sukces gospodarczy Polski. Dobrej koniunkturze w naszym kraju sprzyjają również rosnące płace i poprawa sytuacji materialnej gospodarstw domowych. Korzystne parametry polskiego wzrostu gospodarczego doceniają także instytucje międzynarodowe, które prognozują, że nasz PKB w 2019 r. wzrośnie powyżej 4% (MFW – 4%; Bank Światowy 4,3%; Komisja Europejska 4,4%)” – podsumowano w materiale.
Pogarszają się warunki prowadzenia działalności gospodarczej
Już trzeci rok z rzędu zajmujemy coraz niższą pozycję w rankingu i to mimo wprowadzenia w ostatnich latach kilku pakietów dla przedsiębiorców, które miały ułatwić prowadzenie działalności gospodarczej, ocenia Krzysztof Kajda, radcy prawnego, zastępcy dyrektora generalnego (szefa pionu ekspertyzy) Konfederacji Lewiatan.
– Z naszych badań nastrojów przedsiębiorców również wynika, że pogarszają się warunki prowadzenia działalności gospodarczej w kontekście zmian w prawie. W 2019 roku, w porównaniu z ubiegłym rokiem, uważa tak 64 proc. dużych firm. W 2018 roku było o tym przekonanych tylko 41 proc. Co ciekawe firmy boją się też zmian w prawie w najbliższych miesiącach. Takie obawy deklaruje 71 proc. firm, przed rokiem odsetek odpowiedzi wynosił 61 proc. – komentuje ekspert.
Najgorzej w rankingu wypadamy w obszarze oceniającym łatwość otwierania biznesu (128 miejsce).
– I to jest nasza największa porażka. Na łatwość otwierania biznesu mogą w dużej mierze negatywnie wpływać długotrwałe procedury pozwalające zarejestrować spółkę w Krajowym Rejestrze Sądowym. Oczekiwanie na rozpatrzenie wniosku, czy uzupełnienia braków formalnych potrafią trwać miesiącami, a w skrajnych przypadkach od pół roku do roku. Ponadto, nawet pomimo korzystania przez przedsiębiorcę z pomocy prawnej, niektóre formalności bywają interpretowane przez sąd rejestrowy wysoce uznaniowo co prowadzi do braków formalnych i przeciągnięcia rejestracji spółki – podkreśla Krzysztof Kajda.
Polska zanotowała też duży spadek w kwestii,,rejestracji nieruchomości”. Liczba procedur (czynności) w tym obszarze, czas rejestracji oraz jakość administracyjnego indeksu nieruchomości to kategorie w których nasz kraj powinien podjąć szereg usprawnień.
– W ostatnim roku wprowadzono liczne zmiany służące uszczelnieniu systemu podatkowego. Zmiany te, to w zdecydowanej większości wdrożenie nowych ewidencji, ograniczeń, limitów oraz konieczność składania dodatkowych deklaracji, oświadczeń i zaświadczeń. Wiele standardowych działań podatników, jak np. opłacenie faktury, musi być dokonane z zachowaniem należytej staranności, co generuje w firmach niespotykane do tej pory obciążenie procedurami i istotnie zwiększa koszty funkcjonowania – podsumowuje ekspert Konfederacji Lewiatan.
BCC: poważny powód do refleksji dla zarządzających polityką gospodarczą
Notowanie Polski w rankingu Banku Światowego – Doing Business 2020 – powinno stać się poważnym powodem do refleksji dla zarządzających polityką gospodarczą – uważa z kolei Witold Michałek, ekspert BCC ds. makroekonomii.
Czterdzieste miejsce w rankingu skierowanym do potencjalnych inwestorów na świecie, w sytuacji, kiedy Polska publicznie zgłasza aspiracje, aby zaliczyć ją do dwudziestu najlepiej rozwiniętych gospodarek świata – to nie jest najlepsza rekomendacja, ocenia ekspert.
Mamy sporo powodów do zadowolenia – stosunkowo szybki wzrost gospodarczy, niska inflacja, umiarkowany deficyt sektora finansów publicznych, wzrastający udział eksportu w PKB i inne. Ale mamy także sporo barier i niepewności nękających przedsiębiorców w Polsce, zarówno krajowych jak i zagranicznych. Ciągle zmieniające się prawo gospodarcze, słaby dialog ze środowiskiem biznesu, prymat doraźnych celów politycznych nad długookresowym rozwojem kraju, etc. Końcowym rezultatem jest m.in. bardzo niski udział inwestycji w PKB Polski, uważa Witold Michałek.
Szybki komentarz opublikowany przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii ma wyraźnie apologetyczny, w stosunku do rządzących, charakter. Nie wyważa racji, nie przyznaje, że jednak w co najmniej kilku z badanych dziesięciu obszarów sytuacja nie jest najlepsza i należy ją jak najszybciej poprawić, tylko – jest dobrze, a ten jeden czy dwa drastyczne spadki w rankingu – to zupełny przypadek, jednorazowy incydent, niewart uwagi, ocenia ekspert BCC.
Niestety, nie takiej reakcji oczekują przedsiębiorcy i potencjalni inwestorzy od administracji rządowej odpowiedzialnej w największym stopniu za nasze miejsce w rankingu. Potrzebujemy znacznie więcej niż obecnie dyskusji merytorycznej, partnerskiego traktowania w procesie konsultacji rządowych projektów ustaw i sektorowych polityk, ograniczenia doraźnych decyzji motywowanych politycznie oraz długookresowego spojrzenia na obecne i przyszłe problemy przedsiębiorców i inwestorów, których miejsce Polski w rankingu Banku Światowego powinno przyciągać znacznie silniej, niż ma to miejsce w Doing Business 2020, podsumowuje Witold Michałek.