Polska gospodarka rośnie znacznie szybciej niż gospodarka UE-27
Wg danych na koniec I półrocza 2024 r. wzrost PKB r/r w Polsce wyniósł 4,0% (z uwagi na inną metodyką wyniki te różnią się od szacunków GUS, który zaraportował wzrost realnego PKB po I półroczu na poziomie 3,2% r/r). Wzrost polskiej gospodarki jest wyraźnie wyższy niż średnia dla krajów UE-27 oraz strefy euro (odpowiednio 0,8% i 0,6% r/r).
Co istotne, europejska gospodarka rozwija się również wolniej niż gospodarka USA, która po I półroczu 2024 r. osiągnęła dynamikę PKB na poziomie 3,1%. W ujęciu kwartał do kwartału, zarówno PKB krajów UE-27 oraz krajów strefy euro wzrosło o 0,2% (wobec wzrostu na poziomie 0,7% w USA i 1,5% w Polsce).
Bardzo słabo wygląda sytuacja największej europejskiej gospodarki – gospodarki niemieckiej. W ujęciu r/r PKB Niemiec osiągnęło dynamikę wzrostu na poziomie 0,0%, co jest wynikiem lepszym niż we wcześniejszych trzech kwartałach, kiedy przyjmowało wartości ujemne.
Spośród wszystkich europejskich gospodarek, polska gospodarka po II kwartale br. osiągnęła drugie najwyższe tempo wzrostu PKB i pierwsze miejsce spośród dużych europejskich gospodarek.
Czytaj także: Raport Mario Draghiego – jak poprawić konkurencyjność Unii Europejskiej
Dzięki wysokiemu wzrostowi PKB polska gospodarka na 8. miejscu w UE
Analiza skumulowanego wzrostu PKB od 2022 r. do końca I połowy 2024 r. wskazuje, że PKB Polski wzrosło o 5,86% – znacznie mocniej niż w krajach UE-27 (2,52%) oraz strefy euro (2,42%).
Trudna sytuacja gospodarcza widoczna jest w niemieckiej gospodarce, która w analizowanym okresie wzrosła jedynie o 0,1%.
Stosunkowo wysoki wzrost PKB polskiej gospodarki, plasuje nasz kraj na 8. miejscu pod względem wzrostu PKB w rozpatrywanym okresie.
Wyższe tempo skumulowanego wzrostu odnotowano m.in. w Hiszpanii (7,74%), która nie doświadczyła tak silnego spowolnienia gospodarczego jak Polska w 2 połowie 2022 i 1 połowie 2023 r.
Czytaj także: Leszek Balcerowicz o tym jak pokonać populizm w polskiej gospodarce
Poziom inwestycji jest słabym prognostykiem wzrostu gospodarczego UE-27
Dekompozycja PKB w UE-27 wskazuje, że tempo wzrostu hamowane jest głównie przez spadek inwestycji i słabą konsumpcję GD.
W szczególności martwić może bardzo silny negatywny wkład we wzrost PKB związany z poziomem inwestycji, który jest również słabym prognostykiem wzrostu gospodarczego UE-27 w kolejnych kwartałach.
Składniki PKB w II kw. 2024 r. kształtowały się następująco:
- wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych zmniejszyły się o 0,1% w strefie euro i wzrosły o 0,1% w UE
- wydatki konsumpcyjne rządu wzrosły o 0,6% w strefie euro i o 0,7% w UE
- nakłady brutto na środki trwałe zmniejszyły się o 2,2% w strefie euro i o 1,8% w UE
- eksport wzrósł o 1,4% w strefie euro i w UE
- import wzrósł o 0,5% w strefie euro i o 0,6% w UE
Wkład we wzrost PKB:
- wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych (0,0 pp. w strefie euro i UE),
- wydatki rządu (+0,1 pp. strefa euro i UE),
- nakłady brutto na kapitał trwały (strefie euro -0,5 pp., UE -0,4 pp.)
- zmiany w zapasach (0,0 pp. w strefie euro i UE),
- saldo wymiany handlowej (strefa euro +0,5 pp., UE +0,4 pp.)
Z perspektywy wzrostu PKB oraz konsumpcji, szczególne znaczenie ma analiza całkowitej produkcji rynkowej. Według stanu na koniec czerwca 2024 r. spadła ona w UE-27 o 0,6% i o 0,7% w strefie euro (r/r).
W przypadku UE-27 spadek ten spowodowany był silną redukcją produkcji przemysłowej (-3,3%), handlu (-1,0%) i budownictwa (-0,2%) przy wzroście produkcji usług o 1,0%.
Długoterminowe spojrzenie na skumulowany wzrost całkowitej produkcji rynkowej w UE-27 i w strefie euro daje jednoznaczny obraz impasu, w którym Europa znajduje się od początku IV kw. 2022 r.
Od początku 2015 r. całkowita produkcja rynkowa w UE-27 wzrosła o 15,2%, zaś w strefie euro o 13,2%.
Od IV kw. 2022 r. produkcja rynkowa przestała wzrastać osiągając w tym czasie swoje maksima (17,0% wzrostu w UE-27 oraz 14,9% w strefie euro).