Polska czwartym największym unijnym eksporterem do Niemiec
Niemcy są największym partnerem handlowym Polski od początku lat 90. XX wieku. Według danych GUS eksport za Odrę stanowił w 2018 roku 28,2 proc. polskiego eksportu towarów, a import – 22,4 proc. Nadwyżka w obrotach z Niemcami sięgnęła w 2018 r. 13,7 mld EUR. W pierwszych pięciu miesiącach 2019 roku Polska stała się szóstym partnerem handlowym Niemiec pod względem wielkości – komentuje Łukasz Ambroziak, analityk w Zespole Handlu Zagranicznego PIE. Wyprzedziliśmy Wielką Brytanię. Spośród państw unijnych, Niemcy miały większe obroty handlowe tylko z Holandią, Francją i Włochami.
W 2018 r. Polska, pod względem wielkości, była ósmym – po USA, Francji, Chinach, Holandii, Wielkiej Brytanii, Włoszech i Austrii – zagranicznym odbiorcą niemieckich towarów. W niemieckim eksporcie i imporcie usług Polska uplasowała się na dziesiątym miejscu. Popyt odbiorców końcowych w Niemczech kreował około 10 proc. wartości dodanej wytworzonej w Polsce (PKB) oraz ponad 9 proc. zatrudnienia i 8 proc. wynagrodzeń brutto. Z kolei popyt finalny w Polsce odpowiadał za około 1,2-1,3 proc. wartości dodanej, liczby pracujących i wynagrodzeń w Niemczech.
Polska w globalnych łańcuchach dostaw. USA i Chiny na czele niemieckiego eksportu
Niemcy mają duże znaczenie w powiązaniach Polski z globalnymi łańcuchami wartości. Są one największym zagranicznym dostawcą półproduktów i usług dla polskiego eksportu, a także największym zagranicznym eksporterem polskiej wartości dodanej w postaci półproduktów i usług zawartych w niemieckim eksporcie towarów. Różnimy się jednak od pozostałych trzech państw Grupy Wyszehradzkiej. Niemcy eksportują relatywnie więcej polskiej wartości dodanej, niż ma to miejsce w przypadku pozostałych państw Grupy.
Polski eksport do Niemiec zależy w dużym stopniu od zagranicznego popytu na niemieckie towary i usługi, w których zawarty jest polski komponent. Według ostatnich dostępnych danych, popyt ten kreował blisko 29 proc. polskiego eksportu do Niemiec. Były one ważnym eksporterem polskiej wartości dodanej do USA, Chin, Wielkiej Brytanii i Włoch. Zmiany popytu importowego w tych krajach oddziałują zatem pośrednio na polski eksport do Niemiec – mówi Łukasz Ambroziak. Ma to szczególne znaczenie w dobie trwającej obecnie amerykańsko-chińskiej wojny handlowej czy też zbliżającej się daty wyjścia Wielkiej Brytanii z UE.