Polscy klienci Revolut nie zrezygnowali z wakacyjnych podróży w czasie pandemii koronawirusa, gdzie wyjeżdżali najchętniej?
W pogoni za wakacjami
Sezon letnich wyjazdów rozpoczynał się z roku na rok coraz wcześniej. Polacy chętnie jechali na urlop już w maju. W tym roku w maju zostali w domach. Czerwiec, jeśli chodzi o zagraniczne wyjazdy, nie był lepszy. Średnia tygodniowa wartość wydatków na noclegi w apartamentach i Airbnb z pomocą Revolut przebiła poziom zeszłoroczny dopiero 2 lipca. W przypadku opłat za hotele 20 lipca. Dzięki polskim klientom Revolut, którzy nie dali za wygraną i udali się na urlop, wielu usługodawców w lipcu i sierpniu odrabiało straty.
Chorwacja nowym liderem
Ponad 190 tysięcy polskich klientów Revolut w okresie czerwiec-sierpień b.r. wyjechała za granicę (-8% r/r) wydając w tym czasie 390 milionów zł (-14% r/r). Po długiej kwarantannie wiele osób zapragnęło znaleźć się na plaży i wykąpać w ciepłym morzu. Wybór w tym sezonie najczęściej padał na Chorwację, która zdetronizowała Włochy. Urlop nad Adriatykiem spędziło blisko 40 tysięcy klientów Revolut z Polski (+53% r/r), którzy wydali na ten cel ponad 80 milionów zł (+72% r/r). Wielu wybrało dojazd własny i pobyt w Airbnb zamiast hotelu.
Włochy i Hiszpania tracą pozycję
Straciły destynacje turystyczne, które silniej kojarzyły się z pandemią. Na skutek spadku liczby klientów, którzy wybrali Włochy (odwiedzający -35% r/r, wydatki -33% r/r), kraj ten spadł na drugie miejsce. Hiszpanię (-32% r/r, -27% r/r) na miejscu trzecim pod względem popularności zmieniła Grecja (+16% r/r, +53% r/r) przyjmując 16 tysięcy klientów Revolut z Polski. W sumie, na urlop w czterech topowych destynacjach 86 tysięcy klientów Revolut z Polski (-0,5% r/r) wydało 164 miliony zł (+15% r/r). Zmienili się beneficjenci, a nie wydawane budżety.
Dojazd własny
W ślad za zmianą kierunków podróży przetasowaniu uległy wydatki na transport, noclegi i usługi towarzyszące. A może odwrotnie, bezpieczny transport i usługi przesądziły o zmianie destynacji? Dość powiedzieć, że polscy turyści z kartą Revolut omijali pociągi (klienci -53% r/r, wydatki na osobę -14% r/r), autokary i autobusy (-51% r/r, -24% r/r), rzadziej korzystali też z agencji podróży (-30% r/r, -26% r/r). Woleli sprawdzić auto w serwisie (klienci +8% r/r), nalać do pełna na stacji paliw (+18% r/r) i opłacając autostrady (+24% r/r) dotrzeć na miejsce samemu.
Skąd na to pieniądze?
Kwarantanna sprzyjała oszczędzaniu i wielu klientom Revolut udało się odłożyć pieniądze do sejfów Vault. W badanym okresie czerwiec – sierpień 2020 r. 37 tysięcy osób (+111% r/r) wypłacało 264 tysięcy razy z sejfów Vault (+140% r/r) środki na łączną kwotę 57 milionów zł (+145% r/r). Można się domyślać, że osobom, które straciły pracę pomogły one załatać domowy budżet, a szczęśliwcom, którzy pracę zachowali powiększyć budżet wakacyjny. Czy wydatki na urlopie w związku z pandemią były skromniejsze?
Mniej restauracji, więcej posiłków w domu
Porównując wakacje w 2020 i 2019 r. największy spadek liczby polskich klientów i wydatków za pomocą Revolut notowały muzea i wystawy (klienci -42% r/r, wydatki na osobę -26% r/r), sieci fast food (-28% r/r, -17% r/r) oraz sklepy z biżuterią i zegarkami (-18% r/r, -18% r/r). Polscy turyści zamiast w restauracji, kawiarni i barze (-16% r/r, -1% r/r), zwiększyli wydatki spożywcze (-8% r/r, +26% r/r). Wraz z boomem na Chorwację i Grecję wzrosła liczba klientów wynajmujących łodzie i jachty (+17% r/r, +45% r/r), wydali oni większe kwoty w marinach (-9% r/r, +33% r/r).
Wpływ na branżę
Wcześniejsze badanie Revolut Money Report pokazało, że sektor turystyczny tkwił w kryzysie najdłużej. Turyści z kartą Revolut dali mu jednak szansę, by część strat odrobić. Choć liczba klientów i wydane kwoty były niższe, to zdarzało się, że wydatki na osobę rosły – w wynajmie aut (klienci -24% r/r, wydatki na osobę +1% r/r), Airbnb i apartamentów (-14%, +12%). Nieznacznie spadły wydatki na osobę w hotelach (-12% r/r, -2% r/r). Pozostaje mieć nadzieję, że przyszłoroczny letni sezon wakacyjny będzie już wolny od wpływu COVID-19.
“Chociaż karty Revolut są dziś używane głównie do zakupów w Polsce i online wciąż znakomicie sprawdzają się w podróży. Cieszę się, że nasi klienci nie porzucili planów wakacyjnych, przy okazji wspierając branżę, która najwięcej ucierpiała na skutek pandemii” – powiedział Karol Sadaj, country manager Revolut w Polsce.