Polacy przekonują się do polubownego rozstrzygania sporów

Polacy przekonują się do polubownego rozstrzygania sporów
Fot. stock.adobe.com/Richard Villalon
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W Polsce złożono 18 123 wnioski o polubowne rozstrzygnięcie sporów w 2017 r., podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

#UOKiK: Polacy złożyli 18 123 wnioski o polubowne rozstrzygnięcie sporów w 2017 r. @UOKiKgovPL

„Znamy już pierwsze efekty polubownego rozwiązywania sporów w Polsce. Podmioty uprawnione oraz prezes UOKiK, który nadzoruje system ADR ((alternative dispute resolution), opublikowały sprawozdania za 2017 r. Wynika z nich, że Polacy chętnie korzystają z możliwości polubownego rozwiązywania sporów konsumenckich. W ubiegłym roku złożyli w sumie 18 123 wnioski o ADR. Najczęściej prosili o pomoc w zakończeniu sporu o reklamację butów oraz usług finansowych” – czytamy w komunikacie.

Gdzie trafiło najwięcej wniosków?

Najwięcej wniosków trafiło do: Inspekcji Handlowej (8 413), Rzecznika Finansowego (3 741), Sądu Polubownego przy Komisji Nadzoru Finansowego (2 977), prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej (1 703) i Arbitra Bankowego (1 046). Niektóre podmioty, które już wcześniej prowadziły mediacje czy arbitraż, po wejściu w życie ustawy zauważyły bardzo duży wzrost zainteresowania. Przykładowo do Sądu Polubownego przy KNF w 2017 r. wpłynęło o 66% więcej wniosków niż w 2016 r., a do Rzecznika Finansowego o 56%, podano także.

W sumie w 2017 r. podmioty uprawnione wydały rozstrzygnięcie w 10 405 sprawach. Przykładowo w UKE 45% prowadzonych postępowań z dziedziny telekomunikacji zakończyło się na korzyść konsumenta, 23% na korzyść przedsiębiorcy, a pozostałe w inny sposób (np. odmowa rozpatrzenia sporu, niekompletny wniosek). Większość podmiotów nie monitoruje, czy strony zastosowały się do rozstrzygnięcia.

Średnio postępowania polubowne trwały 74 dni

Średnio postępowania polubowne trwały 74 dni. Najkrócej – średnio 32 dni – przed Prezesem UKE, najdłużej – średnio 240 dni – przed Rzecznikiem Finansowym, podał także UOKiK.

„Obecnie w Polsce działa 9 podmiotów uprawnionych do polubownego rozstrzygania sporów. Funkcjonują one w różnych branżach tak, że w praktyce każdy spór konsumencki może być rozwiązany przez wyspecjalizowaną instytucję. Jednocześnie system jest otwarty na powstawanie nowych podmiotów ADR” – skomentowała wiceprezes UOKiK Dorota Karczewska, cytowana w materiale.

Obie strony muszę się zgodzić na takie postępowanie

Postępowania polubowne są dobrowolne, co oznacza, że obie strony muszą się na nie zgodzić. Wielu przedsiębiorców wciąż ma niewielką wiedzę o systemie ADR, nie zdaje sobie sprawy z korzyści i w efekcie niechętnie z niego korzysta.

„Udział w postępowaniach polubownych jest jedną z głównych zasad społecznej odpowiedzialności biznesu. Decyzja przedsiębiorcy o korzystaniu z metod pozasądowego rozstrzygania sporów może mieć duże znaczenie dla jego działalności handlowej. Stwarza szansę na rozwiązywanie problemów bez pogłębiania konfliktów z klientami. Pomaga także w budowaniu dobrego imienia firmy” – podkreśliła Karczewska.

UOKiK docenia przedsiębiorców, którzy starają się polubownie rozwiązywać spory. Wraz z Senackim Zespołem ds. Ochrony Konsumentów ustanowił tytuł Amicus Consumentium przyznawany firmom, które propagują tę ideę. Za 2017 rok otrzymali go: CCC, POLO Bogusław Szczepiński oraz Powszechna Spółdzielnia Spożywców „Społem” w Katowicach, podsumowano w komunikacie.

Postępowania polubowne (w skrócie ADR od angielskiej nazwy alternative dispute resolution) wprowadziła ustawa o pozasądowym rozwiązywaniu sporów konsumenckich, która weszła w życie 10 stycznia 2017 r. Trwają one dużo krócej niż sprawy w sądzie, są mniej sformalizowane i przeważnie bezpłatne. Udział w nich jest dobrowolny, a w rozstrzygnięciu sporu pomagają bezstronni eksperci.

Źródło: ISBnews