Podpisano list intencyjny ws. rozwoju branży biogazu i biometanu
Minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka przypomniał, że sektor biogazu i biopaliw umożliwia dywersyfikację technologii, źródeł energii i ograniczenie importu paliw kopalnych. „Sięgamy do zasobu, który często jest zapominany – odpadu z innego sektora” – podkreślał. „Jeżeli chcemy stworzyć zrównoważoną w długim okresie gospodarkę, nie możemy o tym odpadzie zapomnieć” – podkreślał.
List ma na celu m.in. opracowanie porozumienia sektorowego
„List traktujemy jako zobowiązanie do wysiłków np. regulacyjnych, które pozwolą branży dobrze się rozwijać” – dodał Kurtyka.
„List ma na celu m.in. opracowanie porozumienia sektorowego, prowadzącego do budowy w Polsce łańcucha wartości i wspierania przemysłu biogazowego” – tłumaczył z kolei wiceminister, pełnomocnik rządu ds. OZE Ireneusz Zyska.
Jego zdaniem, sektor biogazu jest „niesłychanie ważny” z punktu widzenia całej gospodarki, a zwłaszcza rolnictwa i transportu. Zyska przypomniał, że biogaz i biometan będą ważnym elementem przyszłej strategii energetycznej i energetyki rozproszonej.
Prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego Sylwia Koch-Kopyszko oceniła, że to „wielki dzień” dla całej branży. „Biometan to pierwszy element „zielonych gazów” w sieciach gazowych, dalsza perspektywa to biowodór” – podkreślała. Jak zaznaczyła, w Polsce jest potencjał do produkcji biometanu przy wykorzystaniu 100 mln ton odpadów.
Biometan to pomysł na zrównoważony rozwój całego kraju
Prezes PGNiG Jerzy Kwieciński oceniał, że biometan to pomysł na zrównoważony rozwój całego kraju. „Daje większą niezależność energetyczną, dywersyfikację i to przy pomocy paliwa odnawialnego” – mówił. Przypomniał, że np. w Danii biometan to już 20 proc. gazu w sieciach.
„Uważamy, że trzeba to robić z innymi podmiotami i taki będzie model, który przygotowujemy. W jego ramach chcemy zapewnić dostęp biometanowniom do naszych sieci dystrybucyjnych” – powiedział Kwieciński.
Wiceprezes PKN Orlen Józef Węgrecki podkreślał, że technologię biogazową w Polsce można na odpowiednio dużą skalę rozpowszechnić znacznie szybciej niż OZE oparte na wietrze i słońcu.
Wiceprezes PFR Bartłomiej Pawlak zwracał uwagę, że akurat w tym trudnym i skomplikowanym obszarze OZE, Polska ma bardzo dobre doświadczenia, posiada wiedzę i korzystne warunki.
Jako PFR deklarujemy, że możemy takie projekty wspierać finansowo, ale możemy też je dostarczać, szukać najlepszych rozwiązań dla odbiorców jak PGNiG czy Orlen – mówił Pawlak.
Prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki zauważył z kolei, że jest mnóstwo inwestorów, gotowych do zaangażowania się w „zielonym” biznesie, ale do tego potrzeba ram prawnych. „Chcemy jak najszybciej przejść do dyskusji na temat odpowiednich regulacji” – oświadczył Witucki.