Po pierwsze edukacja
Postęp naukowy, techniczny i technologiczny, to z jednej strony szansa na poprawę jakości życia, coraz szerszy dostęp do szerokiej gamy dóbr i usług, w tym finansowych, ale jednocześnie ekspozycja na nowe rodzaje ryzyk, często nie rozpoznanych, gdyż wiedza, zwłaszcza w jej praktycznym wymiarze, to towar tyleż cenny, co trudno dostępny.
Z jednej bowiem strony kształcenie systemowe nie nadąża za dynamiką zmian jakie zachodzą w budowaniu relacji klient – bank wykorzystujących najnowsze zdobycze technologii cyfrowej, z drugiej zaś ład regulacyjny porządkujący procedury w skomplikowanym świecie finansów nie zwalnia nas z odpowiedzialności za ochronę nośników naszych danych, po ochronę najcenniejszego z dóbr, jakie stanowi osobista tożsamość.
Jak powiedział w słowie wstępnym Kongresu Edukacji Finansowej Prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz w warunkach społecznej gospodarki rynkowej spoczywa na sektorze szczególna i odpowiedzialność za stan naszych finansów. To one bowiem w dłuższej perspektywie decydować będą o możliwościach rozwoju kraju, poziomie życia społecznego i możliwościach realizacji indywidualnych dążeń i aspiracji. Program sektorowy Bankowcy dla Edukacji, którego segmenty; Nowoczesne Zarządzanie Biznesem, Bakcyl, BANRISK Liga Akademicka, konkurs Milion na Bank, wymieniać można by długo, już dziś mobilizuje setki wolontariuszy reprezentujących banki komercyjne i lokalne, obejmując swoim zasięgiem tysiące reprezentantów wszystkich bez mała grup społecznych i wiekowych.
Potencjał rozwojowy jest znaczny, zwłaszcza, gdy uwzględnić wyniki badań, dowodnie świadczących o tym, ze rodacy mają świadomość niedostatków w zakresie praktycznej edukacji ekonomicznej. Skoro bowiem tylko 42 proc. Polaków deklaruje świadome podejmowanie decyzji finansowych, to co powiedzieć o pozostałych uczestnikach systemu bankowego? Przypomnieć w tym miejscu się godzi, że 80 procent dorosłych obywateli posiada minimum jedno konto bankowe
Wiceprezes ZBP Włodzimierz Kiciński otwierając sesję prowadzoną przez niżej podpisanego, dedykowaną współpracy edukacji i finansów odwołał się do motta patrona szkoły, której jest absolwentem – kanclerza Jana Zamojskiego, który zwykł mawiać: Takie będą Rzeczypospolite, jakie młodzieży chowanie.
Wypada zatem wyrazić radość z faktu, że program Bakcyl, realizowany staraniem Fundacji Warszawski Instytut Bankowości – gratulujemy jubileuszu 25-cio lecia – szczególnie dynamicznie rozwija się od roku dzięki zaangażowaniu wolontariuszy reprezentujących bankowość spółdzielczą. To w małych ojczyznach bowiem wykuwa się pomyślny los młodego pokolenia Polaków. Nam pozostaje jedynie wyrazić wdzięczność, podziękowanie i prosić o jeszcze!